Ja jestem obrażona na śnieg, bo mi połmał robinię różową
Moja familokowa oaza spokoju cz.2
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
To wysyłaj ją na południowy, niech się pingwiny cieszą
Ja jestem obrażona na śnieg, bo mi połmał robinię różową
Ja jestem obrażona na śnieg, bo mi połmał robinię różową
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
No Jadzia...pokaż co też narobiłaś w ogrodzie....

-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
Witaj Jadziu!
Właśnie wróciłam ze spotkania z Amazonkami, patrzę kto był u mnie a to Ty.
Jadziu jka operuję lepiej nazwami łacińskimi niż polskimi ale tylko w tych kwiatach,które
lubię. Trawy powinnaś sadzi są ładne o każdej porze roku a jesienią wręcz piękne.
Właśnie wróciłam ze spotkania z Amazonkami, patrzę kto był u mnie a to Ty.
Jadziu jka operuję lepiej nazwami łacińskimi niż polskimi ale tylko w tych kwiatach,które
lubię. Trawy powinnaś sadzi są ładne o każdej porze roku a jesienią wręcz piękne.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
KRYSIU wiem ,ze dobry ogrodnik powinien znac takie nazwy wtedy wie co kupuje . Ja najpierw kupuję a potem się zastanawiam co to jest . Kiedys przymierzałam się do Zebrinusa chyba z tydzień chodziłam obok niego gdy sie zdecydowałam jego już nie było
No i tak zakonczyła sie moja przygoda z trawami .
. Moja bratowa również operuje tylko łacinskimi nazwami ale ja......
GRAŻYNKO poszłam pracowac a nie strzelac fotki . Jutro się poprawię wezmę aparat i popstrykam zdjęcia .
GOSIU też jestem zła gdyz połamał mi wszystkie kwitnące róże
GRAŻYNKO poszłam pracowac a nie strzelac fotki . Jutro się poprawię wezmę aparat i popstrykam zdjęcia .
GOSIU też jestem zła gdyz połamał mi wszystkie kwitnące róże
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
Jadziu i tą piękną , pachnącą ,tą moją ukochaną też
Ja pracowałam od 13-18-tej. z listy prac kilka punktów mi zeszło.
Jeszcze trochę potrwa nim spokojnie będę mogła czekać na zimę.
Ja pracowałam od 13-18-tej. z listy prac kilka punktów mi zeszło.
Jeszcze trochę potrwa nim spokojnie będę mogła czekać na zimę.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
OLU niestety też ale jeszcze taki malusieńki kwiatuszek na niej jest . Trochę sie nadżwigałam tych kostek chodnikowych gdyż musiałam posprzątac wszystkie zawalidrogi . Mam trochę dosyć po dzisiejszym dniu . Nawet M nic nie mówię bo by się darł . Do wiosny przejdzie .
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
Oj. Jadziu. Innych ostrzegasz, a sama co wyprawiasz. Zacznij dbać o swoje zdrówko, nie wolno się tak przemęczać w dodatku z dźwiganiem. Nie można było tego rozłożyć na raty. Ja wczoraj byłam na cmentarzu, ale jeszcze bardzo mało liści zleciało, większość zielonych na drzewach. Coś czuję, że w następnym tygodniu będzie spiętrzenie prac ogródkowo-cmentarzowych.
Miłego wieczoru Ci życzę.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
KRYSIU nie wiesz ,że człowiek taki już jest . Jak sie dam do roboty a idzie mi to dobrze to nic nie czujesz . Dopiero po skonczonej pracy widac efekty ale także i czuć w kościach . Miłego wieczoru
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
to ja dodam: w naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nielogiczne działanie!!!
Jadziu przystopuj, a słonko wróci pobaluje gdzieś ale ile może balować?
Jadziu przystopuj, a słonko wróci pobaluje gdzieś ale ile może balować?
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
Jadziu to może cyknij jakieś zdjątko

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
ROMCIU jutro cyknę gdyż dzisiaj szłam popracowac a roboty było sporo . Trochę biodro i kolano mi nawala . A może to od kregosłupa
na razie nie wiem i nie chcę wiedziec .
TARUŚ właśnie masz święta rację . Ale kto za nas zrobi tak jak chcemy miec . Nikt . Jeszcze jutro na cmentarz porobić porządki a póżniej będe balować . Jak pojade do mamy to odpocznę . Za nic więcej na razie nie mogę sie brać wszystko musi zaczekac do wiosny . Chce jeszcze wymienić chodniki gdybym wiedziała jak długo jeszcze będzie pogoda to juz bym coś majstrowała .
KOLOROWYCH SNÓW
TARUŚ właśnie masz święta rację . Ale kto za nas zrobi tak jak chcemy miec . Nikt . Jeszcze jutro na cmentarz porobić porządki a póżniej będe balować . Jak pojade do mamy to odpocznę . Za nic więcej na razie nie mogę sie brać wszystko musi zaczekac do wiosny . Chce jeszcze wymienić chodniki gdybym wiedziała jak długo jeszcze będzie pogoda to juz bym coś majstrowała .
KOLOROWYCH SNÓW
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
Jadziu , Tarusia podała link , gdzie górale przewidują zimę dopiero w grudniu.
Więc możesz jeszcze w tym roku zabrać się za chodniki.
Tylko się nie przeforsuj
Niech Tobie wnuk pomoże przy przenoszeniu płyt chodnikowych.
Więc możesz jeszcze w tym roku zabrać się za chodniki.
Tylko się nie przeforsuj
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
OLU miło ,że wpadłaś ale w tym rku już spasuję z tymi chodnikami . Kostki musza dobrze wyschnac na słonku a teraz już raczej takowych dni nie będzie . Potem dopiero układać Ja wczoraj pisałam ,że zima dopiero przyjdzie na swięta może nie duzo się myliłam . Pogoda raczej mokra i nici z moich planów . Parę fotek dzisiaj strzeliłam


- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.2
No , no , jakie zmiany
Widać nawet wolne miejsca
A tam za płotem to kompost czy taka czarna ziemia

A tam za płotem to kompost czy taka czarna ziemia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom












