Grażynko, mi pozostało okrycie niektórych roślinek, tych starszych (przedszkole już zabezpieczyłam przed zimą), zabezpieczenie drzewek przed szkodnikami, nooo i jeszcze nie zdążyłam zebrać nasionek i winogron

Nie mam pojęcia, czy z tych winogron jeszcze coś będzie
Moniko, w ogrodzie jeszcze zdążysz posprzątać, zwłaszcza, że masz go pod nosem, a jak na takim zimnie się możesz przeziębisz, a zdrowie najważniejsze
Oluniu, u nas też dzisiaj już tak nie wiało, cały czas sypał śnieg, ale zaraz topniał, a mnie się nie chciało wyjść nawet po sprawunki ... wysłałam mojego Jasia ... dobrze, że poszedł, hihihi
Anulko, wygląda na to, że ten wiatr w Twoim kierunku poszedł, życzę, żeby jak najszybciej poszedł sobie dale
Halinko, mam nadzieję, że się nie przeziębiłaś, dla mnie zgrzanie gorsze od zmarznięcia, muszę potem bardzo na siebie uważać
Maju, nie przyzwyczaiłam się jeszcze do zmian, ja baaardzo nie lubię zmian
Wczoraj, to nawet niewiele czasu spędziłam na naszym forum. Pomyślałam sobie, jak zmiany na forum, to i zmiany w moim wątku ogrodowym iii zmieniłam awatar na słoneczniczek, żeby sobie poprawić humor, ale widzę, że nikt tego nie zauważył ... chyba przez te wielkie zmiany na forum
