Tej wiosny postanowiłam, że mój pusty balkon będzie od tego roku zielony i znajdę na nim miejsce do popijania kawy a nie tylko do wieszania prania

Prania nie wieszałam przez cały ten ciepły okres, bo mam tyle roślin na kilku metrach kwadratowych, że sama się gubię

Głównie powojniki i róże rządzą na balkonie. Znalazło się miejsce dla kilku innych kwiatków. Niektóre z nich ponownie zajrzą do mnie za rok, bo się sprawdziły, pięknie kwitły...
Oto kilka fotek z tego roku z wakacji.
Pachnący grosze
 Prawda, że śliczny? Szkoda, że tak szybko przekwitł...
 Prawda, że śliczny? Szkoda, że tak szybko przekwitł... 
 
różyczka od córek na imieninki
 :
 : 
 Dzwonek karpacki. Teraz rośnie przed blokiem, bo żal mi go było... tak ciasno w doniczce miał


kilka powojników (reszta akurat nie kwitła)
 
   
  
 Róża nn na pniu
 
  
 
Czubatka ubiorkolistna
 
 
Oleander
 
 
A tak wyglądał balkon na początku szaleństwa




 
  




 
   
  
 






 
  Ach kawusię piłabym tam codziennie :P
 Ach kawusię piłabym tam codziennie :P



 Bardzo piękny i kolorowy balkon, aż chce się wstawać jak taki widoczek za oknem. Zastanawia mnie jedna rzecz, jak będziesz wszystkie te róże przechowywała. Ptyam, bo w następnym roku chciała bym sobie sprawić róże, ale miejsca w piwnicy nawet mi brak.
 Bardzo piękny i kolorowy balkon, aż chce się wstawać jak taki widoczek za oknem. Zastanawia mnie jedna rzecz, jak będziesz wszystkie te róże przechowywała. Ptyam, bo w następnym roku chciała bym sobie sprawić róże, ale miejsca w piwnicy nawet mi brak.


 )
 )



 
  
 

 
 
		
