ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, marchwi wykopaliśmy 5 skrzynek, dwie poszły do piwnicy swata(w prywatnym domu), starczy swatom i jednemu synowi, resztę skrzynek przechowuję ( z pozostałymi warzywami) w kanale, w garażu samochodowym, dobrze się tam warzywa przechowują.
Mieczyki rozłożyłem w tunelu by trochę przeschły, i będę je czyścił z cebulek przybyszowych, starych cebulek i korzeni . Przed złożeniem na przechowanie wykonam im kąpiel w środku grzybobójczym i będą czekać do wiosny w garażu .
Nie pamiętam co Ci obiecałem z roślinek, jeżeli Ty wiesz co, to przyjeżdżaj w Nokły. Zyta wszystkiego nie zabrała, zostało jeszcze trochę, ją interesowały głównie sadzonki kwiatów wieloletnich.
ZYTO- dziękuję za wizytę wirtualną i w realu w ogrodzie . LIASTRĘ , nie tiarellę posadź do ziemi w ogrodzie, masz tylko jeden kolor -fioletowy. Dobrze że resztę sadzonek zadołowałaś, posadzisz je na miejsce stałe wiosną.
ANUSIU, ANIU- dziękuję za odwiedziny, my też lubimy marchew pod różnymi postaciami powinno jej starczyć do wiosny.
ANIU- Nowy właściciel cebulek przybyszowych się odezwał, ale mam nadzieję że tych cebulek przybyszowych będzie bardzo dużo, 2-3 dni zajmie mi czyszczenie cebulek i oddzielenie cebulek przybyszowych, gdyby mi zostawały skontaktuję się z Tobą na PW.
MARYLO- dziękuję za odwiedziny, w czwartek wykorzystując piękną pogodę zebraliśmy wszystko z warzywnika, dzisiaj rozrzuciłem na warzywniaku obornik popieczarkowy , zostało tylko przeoranie, jak będzie ładnie to sąsiad zorze traktorem w przyszłym tygodniu.
MARIOLU- dziękuję za odwiedziny, przecież pełna skrzynka to jest całkiem normalnie, akurat się prawie wszystko do skrzynki zmieściło. Zyta rzadko do naszego ogrodu zagląda, więc nazbierało się tego dużo, ELSI, ma bliziutko , z trudem, to z trudem ale rowerkiem obróci szybciutko.
EWO- dziękuję za odwiedziny, a gdzie Ty dzisiaj, nawet w naszych stronach zająca znajdziesz, dawno , oj dawno zająca w polu widziałem. Nokły są szczelnym płotem ogrodzone i niema prawa się żaden zając, na dwóch, czy na czterech nogach przedostać .
GRAŻKO- dziękuję za odwiedziny, jak się sama przekonałaś u nas w ogrodzie zawsze jest coś dla Gości, tylko czasami Goście mają daleką drogę do naszego ogrodu.
PIOTRZE- dziękuję za odwiedziny w naszym ogrodzie, moje dziewczyny ( żona i córka) uwielbiają mieczyki a ja nie mam innego wyjścia jak tylko zrobić wszystko by te piękne kwiaty rosły w naszym ogrodzie. Robię to również z przyjemnością , bo i mnie się podobają te rośliny.
A dzisiaj zdjęcia naszych roślin które o tej porze roku zaczynają pokazywać swoje piękno:
