Mój różany ogród... cz.2

Nela · Post » 10 paź 2009, o 18:39

Życzę ci moja droga- byś jak ja "dojechała" do 37 rocznicy ślubu- w zdrowiu szczęściu i harmonii

AnniaJ · Post » 10 paź 2009, o 19:15

Przepiękny filmik

Gratulacje

I zdrówka dla maleństwa

hanka55 · Post » 10 paź 2009, o 21:45

Aniu, ale ty jesteś PIĘKNA !

Dziecku z czosnku zrób syropek, to zaraz ozdrowieje.

Sok z cytryn i czosnku

Wyciśnij sok z 4 cytryn, dodaj 10 wyciśniętych ząbków czosnku, dolej
przegotowaną wodę, by powstał litr płynu i dosłódź miodem. Odstaw do
lodówki na 12 godzin, potem odcedź, przelej do butelki i syrop
gotowy.
Podawać 2 razy dziennie po łyżeczce stołowej w chwili przeziębienia 3 razy.
( dzieciom - 1 łyżeczka od herbaty)
Syrop wystarczy na ok.4 miesiące.

Taki syrop można podawać profilaktycznie w celu wzmocnienia
odporności lub w czasie infekcji jako naturalny środek
przeciwkaszlowy.

"Przepis na “syrop uodparniający”:

30 ząbków czosnku wycisnąć wyciskarką do czosnku lub zetrzeć na tarce, następnie wcisnąć sok z 3 świeżych cytryn i zalać to razem 1 litrem przegotowanej zimnej wody. Tak uzyskany roztwór zakręcamy w słoju, stawiamy w ciemnym i chłodnym miejscu. Po 2-3 dniach syrop nadaje się do picia. Aby syrop mógł być przez dłuższy czas przechowywany, najlepiej trzymać go w ciemnym naczyniu. Uwaga, pijąc syrop nie odcedzamy miazgi z czosnku. Syrop powinniśmy pić jako lek uodparniający oraz na ból gardła. Podajcie ten syrop waszym znajomym, których dopadła grypa – w znacznym stopniu złagodzi jej objawy.

Przepis na “naturalny antybiotyk z czosnku”:

Do wykonania przepisu potrzebne jest 40 dag czosnku. Pokroić ząbki na pół lub na trzy części w zależności od wielkości ząbka. Czosnek zalać zalewą z kiszonych ogórków; najlepsza zalewa to taka, która nie jest zbyt słona (tzn. 1 łyżka soli na 1 litr wody). Czosnek należy kisić w zakręconym słoju przez 2 tygodnie, następnie przelać sok do małych słoiczków np. po koncentracie pomidorowym. Te słoiczki powinno się przechowywać w chłodnym miejscu, np. lodówce. W trakcie choroby napój ten należy spożywać 3 razy dziennie, co 6 – 8h. Jest bardzo skuteczny nawet przy anginie ropnej. Ponadto ukiszony czosnek rewelacyjnie smakuje.

Grażyna Z. ze Złotowa"
http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=77

Alionuszka · Post » 10 paź 2009, o 22:05

Aniu Twoje róże są prześliczne,z tego co widać omijają je plamistości i inne grzyby...

Patrzę ...i wiem ,jakie róże mam wpisać na listę zakupów

Wiele takich pięciolatek szczęśliwych Ci życzę.
A co do choroby córuni ,dołożyłabym do zaleceń Hani wodę z ogórków kiszonych.Niech maleńka szybko zdrowieje.

gorzata76 · Post » 10 paź 2009, o 22:10

Aniu, nie wyskakiwały mi nowe posty u Ciebie

a tu taka rocznica

Piękni, młodzi, szczęśliwi... oby tak zawsze

Ech, aż się staro poczułam, bo u mnie to już 11 lat od tego dnia minęło, a równo za tydzień minie 14 lat odkąd razem jesteśmy

Róża jak zwykle piękna, nic dziwnego, stara się urodą dorównać ogrodniczce

elsi · Post » 10 paź 2009, o 22:10

Aniu serdeczne gratulacje, to są naprawdę piekne lata, tak na to patrzę z perspektywy czasu.
Bardzo ładna, wzruszająca prezentacja - wszystkiego dobrego na następne wspólne lata.
Niby nie lubię "ciapiatych" kwiatów, ale ta róża (Guy Savoj) jest pełna uroku.

Haniu. Robiłam syrop czosnokowo-cytrynowo-miodowy, (ale w mniejszych proporcjach

),
nawet dzieci dały sobie wmusić, gorzej było z syropem cebulowo-miodowym

Robiliśmy zdrowotną nalewkę czosnkową - wstrząsająca

bogusia177 · Post » 10 paź 2009, o 23:19

Aniu ,,,,oglądając Twój ogród różany ,już wiem że muszę przykopać dużo więcej trawnika niż myślałam ,
masz tyle pięknych róż ,że na wszystkie piękności się nabiera ochotę ,,,

A jak mówią apetyt rośnie w miarę jedzenia :P

liska · Post » 11 paź 2009, o 10:16

Aniu z rozrzewnieniem pooglądałam filmik

Dużo zdrówka dla córeczki...
Ja podobnie jak Hania dawałam syropek z cebuli

anulka · Post » 11 paź 2009, o 11:02

Aniu piękna ta róza.Ma takie duze kwiaty,jak u mnie Grimaldi tylko ciut jest ciemniejsza

Ja juz swoje przekwitnięte róze okopcowałam i poprzycinałam.Oby zima nie była cięzka

JAKUCH · Post » 11 paź 2009, o 11:18

ANUŚKO 5 10 15 50 tyle rocznic w pełni szczęścia Wam zyczę . Jesteście piękną parą . Te 5 lat minęło na pewno jak muśnięcie wiatru . Różyczka piękna . Jestem ciekawa moich tegorocznych zakupów

an-ka · Post » 11 paź 2009, o 13:48

No to Bogusia wpadłaś jeszcze głębiej,tutaj wejście kosztuje pozbawieniem się trawnika hihi.

Aniu często tu bywam i dlatego tyle róż zamówiłam.Prezentujesz je w spośób nakłaniający do zkupów!!!.

Wczoraj pomyślalam o Tobie jak zobaczyłam(przejeżdżając)drogowskaz na Trzebinię i proszę zajrzałaś do mojego wątku-dziękuję.(telepatia?)Fantastycznej parze życzę bardzo.....b ardzo dużo rocznic a małej zdrówka.
Czemu moje Mazury padły? nie mam pojęcia,ale mocno mnie to zasmuciło bo był niesamowity.Pozdrawiam i już będe zostawiała ślad,żed byłam.

izabell12 · Post » 11 paź 2009, o 17:07

Aniu, ja spóżniona, ale za to szczerze, najpierw dla ślicznego rocznego kwiatuszka dużo szczęścia w życiu a dla Ciebie i M kolejnych rocznic

danutab · Post » 11 paź 2009, o 17:26

Aniu co jakiś czas napełniasz moje oczy piękną róża.Niedawno spodobała mi się Aphrodite
dzisiaj uraczyłaś mnie piękną Guy Savoy.Próbowałam coś znaleźć o tej róży niestety nie
znalazłam takiej nazwy.

AnniaJ · Post » 11 paź 2009, o 20:11

an-ka pisze:
Wczoraj pomyślalam o Tobie jak zobaczyłam(przejeżdżając)drogowskaz na Trzebinię

I ja też jak jechałam na wystawę w zeszłym tygodniu

an-ka pisze:
Czemu moje Mazury padły? nie mam pojęcia,ale mocno mnie to zasmuciło bo był niesamowity.

Nie przejmuj się, na pewno odbije.
Okopczykuj jego miejsce na zimę, na wiosnę powinien odbić

gloriadei · Post » 11 paź 2009, o 21:19

Aniu,
serdeczne życzenia z okazji rocznicy!
Piękni zakochani na wspaniałych zdjęciach!

Zycze Ci wszelkich błogosławieństw w waszym wspólnym zyciu!

Niech córcia zdrowieje!
Dużo słońca i radości!
pozdrawiam!