AnniaJ pisze:Zapomniałam jeszcze wspomnieć o urodzie czarujących piłeczkowych pączków 8)
Róże w ogrodzie Gosi - cz.2
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Widzisz Dominiko - AnkaJ jest częstym gościem u mnie, mieszkamy w tej samej miejscowości. Co do Piano - bardzo trudno jest uchwycić ten piękny kolor, róża jest jednak ciekawa za względu na kształt kwiatów. Kwiaty przechodzą od piłeczek do - przy przekwitnięciu - zupełnie płaskich kwiatów. Co jest jej jedyną wadą - jak pada deszcz to woda zatrzymuje się w kwiatach i pod wpływem ciężaru łodygi się uginają.
Ciekawe róże czerwone - Red Eden, Red Leonardo - ma ADR, Piano, Duftwolke - piękny i silny zapach - te uważam za ciekawe.
Bogusiu - wszystkie mi się podobają, jestem ciekawa jak sobie poradzą w przyszłym roku.
Olu - tak duże pędy są tylko 3, jestem ciekawa jak będzie to wyglądać w przyszłym roku, według książki powinna mieć wielkość 80 - 100 cm, teraz już jest większa. W razie czego ma u mnie dużo miejsca.
Ciekawe róże czerwone - Red Eden, Red Leonardo - ma ADR, Piano, Duftwolke - piękny i silny zapach - te uważam za ciekawe.
Bogusiu - wszystkie mi się podobają, jestem ciekawa jak sobie poradzą w przyszłym roku.
Olu - tak duże pędy są tylko 3, jestem ciekawa jak będzie to wyglądać w przyszłym roku, według książki powinna mieć wielkość 80 - 100 cm, teraz już jest większa. W razie czego ma u mnie dużo miejsca.
- maria.k55
- 1000p

- Posty: 1067
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Sadzenie róż
Witaj Gosiu:)
Chciałam się Ciebie poradzić czy ja dobrze robię, otóż cały czas sadzam, przesadzam róże i do dołka sypię po dobrej garści mączki kostnej. Chodzi mi o to czy ja nie przyśpieszam teraz na zimę wegetacji, bo prawie wszystkie nowo posadzone róże mają młode pędy.Pozdrawiam Maria
Chciałam się Ciebie poradzić czy ja dobrze robię, otóż cały czas sadzam, przesadzam róże i do dołka sypię po dobrej garści mączki kostnej. Chodzi mi o to czy ja nie przyśpieszam teraz na zimę wegetacji, bo prawie wszystkie nowo posadzone róże mają młode pędy.Pozdrawiam Maria
- maria.k55
- 1000p

- Posty: 1067
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Chora róża
Dzięki Gosiu za odpowiedż, a ja już mam następny problem. Mam różę NN, która bardzo choruje na rdzę i plamistość, opryski nic nie pomogły, czy jest sens podlać ją topsinem albo bioseptem np: ze dwa razy co 7 dni.
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- aga13
- 500p

- Posty: 589
- Od: 11 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiu jak u Ciebie bo u mnie 20 cm śniegu i zamieć??? 
Pozdrowionka
))
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Aga - u mnie sztormowy wiatr, wczoraj padał deszcz z drobnym śniegiem ale tylko przez chwilę. Musiałam przerwać przesadzanie i czekam na ładną pogodę, cebulowe też czekają, nie zdążyłam wszystkich wsadzić.












