Ogród Atki

[zanna]

Zapewniam Cię, Beatko, że nie "wszystkie lilie" wsadziłaś
Przyszło zamówienie. Szykuj dużo doniczek

[Atka-a1]

Zapewniam Cię, Beatko, że nie "wszystkie lilie" wsadziłaś
Przyszło zamówienie. Szykuj dużo doniczek

Ciśnie mi się niekulturalne słowo na język - zapomniałam I do tego znalazłam jeszcze jedną zapomnianą doniczkę z liliami, stała bidula z boczku, dobrze, że mi droga tamtędy wypadła
Jeszcze tylko wszystkie inne cebulowe mi zostały do wysadzenia
Odpocznę w zimie
W przyszłym roku będzie za to pięknie jak to wszystko zakwitnie (mam nadzieję).
To mnie trzyma przy życiu, że na wiosnę znowu będzie kolorowo

[andowan]

Zamiast się cieszyć, to Ty się złościsz Beatko- trzeba dobudować w ogrodzie piętro na następne cebulowe

[zanna]

Jeszcze tylko wszystkie inne cebulowe mi zostały do wysadzenia
Odpocznę w zimie
W przyszłym roku będzie za to pięknie jak to wszystko zakwitnie (mam nadzieję).
To mnie trzyma przy życiu, że na wiosnę znowu będzie kolorowo

Beatko, jakbym ja pisała te słowa Howgh!

[Atka-a1]

Dzięki dziewczyny za wsparcie
Mam przecież jeszcze miejsce po warzywniaku i cały czas biję się z myślami
co lepiej będzie wyglądało na wzniesionej grządce: lilie azjatyckie czy tulipany
Skłaniam się bardziej ku tulipanom, bo jednak są niższe i będę je widzieć, a jak lilie wyrosną, to zdjęcia chyba z drabiny bym musiała robić.

[zanna]

Zdecydowanie tulipany. A może trochę krokusów? Nie trzeba by się schylać, żeby podziwiać kwiaty.
Beatko, ja też mam miejsce po warzywniaku. Tylko trochę różni się od Twojego wielkością

[Atka-a1]

Aniu, różnica jest widoczna na pierwszy rzut oka.
Po pierwszym rzucie oka widzi się cały mój warzywnik i jeszcze z pół ogrodu
Może i krokusków dokupię? Poczekam jeszcze trochę z decyzją, może stanieją.

[goryczka143]

Witaj Atko!

Jestem zachwycona Twoim ogrodem bo uwielbiam skalniaki /zazdroszczę kamieni/


Pozdrawiam: goryczka

[Atka-a1]

Witaj Goryczko
Kamieni nie trzeba zazdrościć tylko zbierać Wszystkie kamienie, które są w ogrodzie zostały osobiście zebrane przez mojego M i mnie, wtachane na ciężarówkę - już przy pomocy taty i szwagra i rozwłóczone po ogrodzie znowu przeze mnie i M
Co prawda mieliśmy łatwiej, bo u siostry M kamienie "rosną" na polu i nawet się cieszyli, że ktoś chciał im pomóc je zbierać. No i trochę było usypanych na górce z poprzednich lat. Ale teraz już byśmy takiej roboty nie wzięli

[goryczka143]

Witam Beatko!

Na stronie 17 zakwitnie u Ciebie saxifraga fortunei.

Bardzo proszę podaj nazwę tego uroczego pierwiosnka i jeszcze jedno pytanie czy szałwia cynamonowa jest
mrozoodporna i gdzie można ją kupić.

A tak w ogóle to czy juz pisałam, ze masz bardzo ładnie.


Pozdrawiam: goryczka

[Atka-a1]

Witaj Goryczko,
szałwia cynamonowa jest dwuletnia. W pierwszym roku jest niewysoka, natomiast w drugim pokazuje się od najlepszej strony, kwitnie pięknie i długo, a na koniec wydaje nasiona. Mam zebrane, może nie jest za późno jeszcze wysiać. Jak dasz adres na pw to mogę Ci podesłać

[Atka-a1]

Goryczko, przepraszam, ale nie wiem o którego pierwiosnka pytasz.

[goryczka143]

Wiotaj Beatko!

Na tej rabacie najpierw wczesną wiosną kwitną żonkile, potem pierwiosnki, irysy syberyjskie , ostróżki . Potem
zdobią ją funkie, które są cały rok piękne /przez kilka lat wymieniałam aby wszystkie były z tych o dużych
liściach . Jesienią kwitną astry nowoangielskie.
Beatko u mnie nie ma kamieni wszystkie, które mam zwoził mój syn z synową z różnych stron stąd też są
różne . Parę ładnych kupiłam ale są bardzo drogie.
To, że Twój ogród jest piękn to już pisałam.[/list]

[Atka-a1]

Parę ładnych kupiłam ale są bardzo drogie.

No właśnie, kupowanie kamieni to klęska dla kieszeni.
Zrymowało mi się
Dlatego zbieraliśmy, dobrze że mieliśmy gdzie. Ale i tak wydaje mi się, że najtaniej jest u jakiegoś rolnika. Często nawet na miedzach już leżą, tylko trzeba się dogadać z właścicielem.
Co do Twojej tabaty to dziwi mnie to, że masz na niej rośliny wybitnie lubiące słońce - ostróżki i irysy syberyjskie, jak i cień, półcień - hosty i pierwiosnki. I dobrze im ze sobą. Ale chyba często podlewasz?

[Atka-a1]

Wczoraj miałam wolny dzień. Wolny od pracy zawodowej
Od rana szalałam. Najpierw za podszeptem Zanny pojechałam do Dawid po paprocie, ale oparłam się pokusie i kupiłam tylko dwie, i dwa fiołki alpejskie pełne, i begonię dla teściowej - nie mogłam się jej oprzeć. Begonii, nie teściowej
Potem śniadanko i kopanko... Skopałam zagon po burakach na działce teściowej i zrobiłam rabatę ozdobną z roślin, na które u mnie nie ma miejsca. Podobały mi się i nadal podobają, ale ja inaczej teraz zaplanowałam ogród. Poszły tam floksy 4 wiechowate, jedna krzewuszka i tawuła japońska z kolorowymi listkami, jeżówki, 3 peonie (te mnie zdenerwowały, bo nie pachną), dzielżan (kolorystyka), kilka liliowców (mam ochotę na jeszcze ładniejsze ), perowskię i hosty - podzieliłam i nie miałam miejsca na wysadzenie, a jedna odmiana musiała ustąpić przed nowymi nabytkami.
Jak będę sadziła u siebie tulipany, to nadwyżki też pójdą na tę rabatę. Mam nadzieję, że teściowej się będzie podobało. Teraz pochwaliła, ale chyba tylko za to, że nie będzie musiała kopać ani kosić trawnika , bo rośliny poprzycinane i tylko kikuty wystają z ziemi.
A ja dziś rąk nie czuję, bo roślinki musiałam przewieżć od siebie do niej ma taczce - duże kępy z ziemią. Trzy razy obracałam.
Zostało tam jeszcze trochę miejsca, to pomyślę, co dosadzić.