Ewuś, mam pytanko
Chodzi mi o tego tulipana giganta, który miałaś u siebie wiosną ... jak się nazywa i gdzie go kupiłaś?
Szukałam u siebie w sklepach i nikt o takich nie słyszał
Na Allegro tez nie mogę znaleźć, bo nie znam nazwy ...
Identyczne tulipany kupiłam we Florexpolu pod nazwą Ice Cream! W identycznej cenie, oczywiście bez kosztów wysyłki.
Ewo, czy ten tulipan wart jest swojej ceny? Podobno kiepsko wydaje cebulki potomne?
Wiktorio, powiem tak - jest inny od wszystkich, to na pewno, i jeśli chce się mieć w ogródku coś mało rozpowszechnionego to można go kupić, ale z drugiej strony ... mój nie rozwinął swojego pąka do końca (a widziałam u kogoś fotkę z rozwiniętym pąkiem ) i miał tylko 1 cebulkę przybyszową. Nie wyrasta zbyt duży i chyba swój urok oddałby lepiej w większej grupie, niż taki pojedynczy. Wybór nalezy do Ciebie...
Ja się cieszę, że go mam, bo "stopuje" odwiedzających mój ogródek każdy się zatrzymuje i ogląda , bo przecież piękny jest ten Diamond...
Marioluś, z przyjemnością przypomnę... jak sama będę pamiętała
Ewuniu. Zachwycałam się tym Twoim tulipankiem i udało mi się kupić cebulę normalnie w sklepie ogrodniczym. Cebula była bardzo droga /7 zł/, ale myślę, że warta jest tej ceny.
Zjawiskowy ten tulipan.
Nie dziwię się że się goście zatrzymują przy nim.Sama też bym przystanęła by zobaczyć taki okaz.U nikogo jeszcze nie widziałam takiego tulipana.Masz rację mówiąc że w grupie prezentowały by się nieziemsko!!!!
Ewa, dzięki za zdjęcia Te, które kupiłam mają taką samą fotkę na opakowaniu, tylko....ja ciągle pozostaję pod urokiem tulipana pokazanego przez Kocinę, jeszcze wiosną. Tamten mnie zachwycił! Te nasze są na swój sposób
interesujące, ale to nie to. I ta rozbieżność nazw. U mnie był dostępny tylko we Florexpolu, nigdzie indziej go nie było.
Sprawdziłam wszystkie sklepy w dużym mieście.Chyba podrepczę do Kociny, może coś wie...?
No i jak, co słychać na działce? na pewno u Ciebie przymrozku nie było.
Tego tulipana obserwowałam wiosną, kwiat rozwijał się baaaardzo powoli.
Jest piękny, ale trochę onieśmiela , wolę chyba te zwyczajne
Byłam na działce, byłam, na szczęście nie przymroziło roślinek, u nas jeszcze zima nie przyszła... na szczęście, ale w niedzielę sadziłam cebulowe w przerwach między deszczami... czasu brakuje, a po pracy właściwie nie ma po co jechać, bo zostaje marna godzinka i już ciemno się robi...
Izulek - mówiąć białej Peace miałam na myśli tę 3 kolorową - biało-różowo-kremową, a ona nie jest zupełnie biała, jakie Ty lubisz
Widziałam tego tulipana u Kociny - takiego rozwiniętego i nawet się zastanawiałam, czy ona ma takiego samego jak ja Ten u Niej też mi się bardziej podobał