Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 3 cz.2009r.
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Grażynko, a za co?
Nie jest to łatwe, Kociaczku ! Chciałam go nazwać "Zorro", to M. nie chciał! Chciałam "Gremlin", ale sobie przypomniałam, że Gremliny były niedobre, chciałam "Café", ale koleżanka stwierdziła, że kiedy będę go wołać, ściągnę sobie wszystkich sąsiadów na kawę...

Frédéric Chopin

Pullman Orient Express

Jardins de Bagatelle

Savoy Hotel

Princesse de Monaco

Pierre de Ronsard (Eden)

Brocéliande

Eclat de Haute Bretagne

Black Baccara

Eddy Mitchell

Michelangelo

Paco Rabanne

Hot Chocolate

Terracotta

Rhapsody in Blue

Winchester Cathedral

Molineux

The Alexandra Rose

Paco Rabanne

Charles de Gaulle

Michel Serrault

Clair Renaissance

Paul Ricard

Diane de Poitiers

Westerland

Colette

Pierre Cardin

Pas de Deux

Pride of Cheshire

Joëlle Marouani

kupiona jako Bataclan, ale zgadza się jedynie kolor. Kształt kwiatu całkiem inny.

Michel Serrault

Paco Rabanne

Nuage Parfumé

Janet

Claude Monet

Double Delight

Eglantyne

Sophy' s Rose

Astronomia

Le Rouge et Le Noir

Julio Iglesias

Sherwood

René Goscinny

Zéphirine Drouhin
- Cynamon
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2400
- Od: 24 mar 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze zach.
Alutko
... wszystkie róże są tak doskonałe, że postanowiłam znaleźć najbardziej zadziwiającą i ...
zdecydowałam się na Winchester Cathedral - jest kwintesencją nobliwej elegancji i zaskakującego kontrastu.
Widzę, że jest róża, nazwana na cześć jednego z twórców, ukochanych przez wielu ... "Mikołajków"
... wszystkie róże są tak doskonałe, że postanowiłam znaleźć najbardziej zadziwiającą i ...
zdecydowałam się na Winchester Cathedral - jest kwintesencją nobliwej elegancji i zaskakującego kontrastu.
Widzę, że jest róża, nazwana na cześć jednego z twórców, ukochanych przez wielu ... "Mikołajków"
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Agniesiu, jeśli mogę Cię pocieszyć, kiedy ja miałam kilka róż, pamiętałam nazwę tylko jednej z nich: "Maria Curie"- ze względów czysto patriotycznych!
Cynamonku, a ja chyba nie potrafię zdecydować się na żadną... mam swoje "pupilki", ale to się ciągle zmienia...
Najbardziej podoba mi się chyba ta, na którą w danym momencie patrzę...
Co do "Mikolajka", to nie tylko dzięki niemu ten pan zasłynął. Zajrzyj tutaj
Danusiu, Tobie wydają się najpiękniejsze pewnie dlatego, że w Polsce są trudno dostępne. Moim zdaniem, nie- Meillandy też są prześliczne. Każda róża ma w sobie coś!
Cynamonku, a ja chyba nie potrafię zdecydować się na żadną... mam swoje "pupilki", ale to się ciągle zmienia...
Co do "Mikolajka", to nie tylko dzięki niemu ten pan zasłynął. Zajrzyj tutaj
Danusiu, Tobie wydają się najpiękniejsze pewnie dlatego, że w Polsce są trudno dostępne. Moim zdaniem, nie- Meillandy też są prześliczne. Każda róża ma w sobie coś!
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Alutko tak dałaś po oczach tymi różami, że aż zapachniało.
Cudowne odcienie, kolory, kształty - po prostu bajka.
Królowo różana, wszelka cześć dla twojej wiedzy i ciężkiej pracy.
Cudowne odcienie, kolory, kształty - po prostu bajka.
Królowo różana, wszelka cześć dla twojej wiedzy i ciężkiej pracy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Grzesiu, no dobra, poszedłeś sobie... ale minął już przeszło tydzień, więc może zaraz wrócisz...
Magdalenko, masz rację, to szaleństwo. A najgorsze, że wyhamować mi trudno...
Kociaczku, ja już dawno nie myślę! (jak widać!
)
Grażynko, błagam, nie przewracaj mi w głowie!
A w jakim smaku są krakowskie makaroniki (nie znałam polskiej nazwy!)? Czekoladowe? Te moje, tez sa w kolorze naturalnym i z nadzieniem czekoladowym. A takie kolorowe, o różnorodnych smakach, ze zdjęcia poniżej, to dopiero nauczę się robić...
Pyszności! (A który kot?
Bo mam dwa!!!
)
Oliwko, już prawie każda znana postać ma swoją różę...
Ewelinko, bardzo się cieszę z Twojej wizyty (chociaż tylko wirtualnej...) bo już się zaczynałam niepokoić...

Dziękuję Wszystkim za wizytę! Odpowiedziałam "ekspresowo", ale za to szykuję Wam małą niespodziankę...
Magdalenko, masz rację, to szaleństwo. A najgorsze, że wyhamować mi trudno...
Kociaczku, ja już dawno nie myślę! (jak widać!
Grażynko, błagam, nie przewracaj mi w głowie!
Całe szczęście, bo już się czuję współwinna rozprzestrzeniania pandemii...Ewa Janina Sadowska pisze:Fleur-ja na róże odporna
A w jakim smaku są krakowskie makaroniki (nie znałam polskiej nazwy!)? Czekoladowe? Te moje, tez sa w kolorze naturalnym i z nadzieniem czekoladowym. A takie kolorowe, o różnorodnych smakach, ze zdjęcia poniżej, to dopiero nauczę się robić...
Oliwko, już prawie każda znana postać ma swoją różę...
Ewelinko, bardzo się cieszę z Twojej wizyty (chociaż tylko wirtualnej...) bo już się zaczynałam niepokoić...
Paco Rabanne... i jeden i drugi pięknie pachnie...Ewelina pisze: niemal czuję cudne zapachy kwiatów... "Paco Rabanne " mam , ale w wersji stosowanej przez mojego M. po goleniu...
Dziękuję Wszystkim za wizytę! Odpowiedziałam "ekspresowo", ale za to szykuję Wam małą niespodziankę...


