Witajcie wieczorkowo i niedzielnie
AGNESS pisze:Wiesiu po prostu cudnie

Bajeczne zawilce, uwielbiam je

moje maluszki, dopiero zakwitną w przyszłym roku. Rudbekia śliczna, tak długo zdobi ogródek, że naprawdę warto mieć ją w każdym ogródku

Agnieszko, cieszę się bardzo że Ci się u mnie podoba i zapraszam gorąco
Buziaczki ;:6
dala pisze:Wiesiu, moje tegoroczne sadzoneczki ukorzeniają się w doniczkach i na razie stoją na dworze, ale w pażdzierniku powędrują do jasnego, nieogrzewanego pomieszczenia. Mam w domu takie, to cała góra, która jest nieużywana i czeka na remont. Tam podlewam je od czasu do czasu, troszkę uszczykuję, żeby się rozkrzewiły, a w maju - do skrzynek!
Daluniu najdroższa, jakie masz szczęście posiadać takie pomieszczenie w domu. To prawdziwy skarb. A u mnie
za ciepło od strychu do piwnicy conajmniej 22 stopnie. Nic nie da rady przechować poza palmą.
Milutkiego wieczorka
Fallenangelv pisze:
Dziękuję.
Pozdrawiam i życzę % 3ego wieczoru

Fallenangelv, nie ma za co. Tobie również.
evluk pisze:Witaj Wiesiu....
Nie było mnie na forum trochę, ale miałam nieźle zakręcony czas ostatnio...

Powiem krótko: remonty
Śliczne, klimatyczne zdjęcia Wiesiu. Bardzo urokliwie jest u Ciebie...

Witaj Ewuniu, nie zazdroszczę remontów ale za to po remoncie to dopiero frajda i zadowolenie.
Uściski
fela pisze:Wiesiu, jak zwykle, niezwykle pięknie i kolorowo u Ciebie. Jak ty się świetnie bawisz tymi kombinacjami kolorów, kontrastów czy nastrojów. Widzę, że wiele kwiatów jest w donicach i bardzo ładnie to wygląda, a jednocześnie pozwala i prowokuje do ciągle nowych aranżacji. Nieznajomość roślin w moim wypadku, powoduje,że nie wiem jaka roślina może funkcjonować w donicy a jaka nie. Gdy pytam w sklepie to oni raczej wszystko widzą w gruncie. A tymczasem widzę u Ciebie w donicy piękną dorodną różyczkę i inne interesujące kwiatki, których nazw nie znam, choć wiele z nich spotykam na codzień w miasteczku, czy też w okolicznych ogrodach. No i nie mogę wyjść z podziwu, gdy widzisz kwiatek i mówisz: „Ooo, róża Kafarów”, albo jeszcze bardziej tajemniczo: „Oo, schzostylis” a dla mnie to tylko kwiatek z jakąś tam nieokreśloną nazwą i specyfiką, szczególnością, nie mówiąc o wymaganiach. Swoją drogą jakże łaskawy jest świat roślin, może w nim funkcjonować pełna wiedzy Pszczółka - Wiesia i ja, choć amatorka – Fela

.
Felu, wiele kwiatów dobrze znosi donice byle tylko były odpowiednio duże, donice oczywiście a nie kwiaty, no i
nie trzeba zapominać o podlewaniu. Dużo róż i krzaczków też się w nich dobrze czuje.
Feluś, ja też jestem amatorka tylko może z troszkę dłuższym stażem niż ty, ale te różne roślinki to sama się nie
obejrzysz i będziesz je znała doskonale. Na początku wydaje się że jest ich dużo a na koniec wydaje się że cały czas
widzi się te same i nic nowego do odkrycia.
A Tobie pozazdrościć bo całe to odkrywanie masz jeszcze przed sobą.
Buziaczki ;:2