Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Ewo naprawdę nic mi nie jest - sok nie wybuchł, tylko w ręku została mi nakrętka a słoiczek upadł na szafkę i chlupnął sokiem w górę.
Miałam trochę stracha, ale do rana nawet zaczerwienienie skóry zeszło. Pomyśl, jakie marnotrawstwo soku o działaniu napotnym
Pytając o pomoc nie myślałam o osobistej pomocy lecz innych mieszkańcach kamienicy - wnoszę z opisu, że nikt się z pomocą "nie narzuca."
Powiem, że ten wujek (Tom lub Ben) niezły jest, choć do pełnych tulipanów nie mam przekonania.
Za to bardzo lubię zapach królowej. U mnie będzie miała dużo słońca.
Ewo bardzo dziękuję. Wybieram się w niedzielę.
Miałam trochę stracha, ale do rana nawet zaczerwienienie skóry zeszło. Pomyśl, jakie marnotrawstwo soku o działaniu napotnym

Pytając o pomoc nie myślałam o osobistej pomocy lecz innych mieszkańcach kamienicy - wnoszę z opisu, że nikt się z pomocą "nie narzuca."
Powiem, że ten wujek (Tom lub Ben) niezły jest, choć do pełnych tulipanów nie mam przekonania.
Za to bardzo lubię zapach królowej. U mnie będzie miała dużo słońca.
Ewo bardzo dziękuję. Wybieram się w niedzielę.

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Gorzato-a był w Palmiarni ktoś kto mnie zna?Po południu byłam w kawiarni U Benedyktynów,ogródek letni jeszcze czynny.Oncle Toma sobie poszukam.Nie będzie w tym roku to w przyszłym.Ja i tak po 1 szt.sobie kupuję.
Chatte-W Podwórkowym jest jeszcze miejsce na kilka rabatek a na cebulowe pod drzewami,ale trzeba to przygotować.Wymaga dużo bardzo ciężkiej pracy fizycznej i trochę czasu.Lubię być tam sama.
Elsi-bałam się,że było gorzej,brat wyjął z gara w którym pasteryzował gorący słoik z pulpą morelową i szkło pękło mu w dłoni na drobne kawałki , miał rękę szytą.Oprócz chrześniaków(mam ich dwu pod ręką, ale ten starszy pracuje w zawodzie i mocno zajęty) jest kilku kolegów którzy jeśli poproszę chętnie w męskich pracach pomogą.Jest i szwagier profesor.Ale ja jestem przyzwyczajona dawać sobie sama rady.
Narzędzia ostrzy i naprawia brat na Górze, (nadziwić się nie mógł jak można finkę ze szwedzkiej stali tak urządzić,że ostrze było faliste,a czubek zaokrąglony),a czasem osadza sąsiad pan Tadeusz.Ma imadło i wkrętak akumulatorowy,a ja jeszcze nie.
Jeśli można się Ciebie spodziewać to Królowa Nocy szybko trafi na Ścianę Wschodnią. Masz pw.
Aśka-skończyłam kawałek paprociowo-miętowy.Mam narecznicę samczą zwaną też paprotnikiem samczym(Dryopteris filix-mas), dwie bardzo stare i kilka małych.Liście mają wzniesione pionowo do góry.Takie paprocie jak w lasach,ale ładnie cieniują fiołki na rabatce pod murem.Dalej są fiołki większość starych, leśnych,a dosadzonych kilka wielkolistnych od Benity,Mag,Eury.Ładnie powinno być wiosną gdy zakwitną.W tygodniu zdjęcie zrobię.Dalej na sam wierzch piaskowej górki chcę sobie wciągnąć kamień,obrobiony piaskowiec ale jest trochę za ciężki, coś wymyślę.On jest płaski.Chcę go obsadzić wokół roślinkami skalniakowymi, które podhodowuję na jednej rabatce z kraja,zostały mi z obsadzania grobu,a za mało było by tak obsadzić inny na drugim cmentarzu.Na tym kamieniu będzie ławeczka.Róża pnąca od Jadzi już obok nasadzona.
Chatte-W Podwórkowym jest jeszcze miejsce na kilka rabatek a na cebulowe pod drzewami,ale trzeba to przygotować.Wymaga dużo bardzo ciężkiej pracy fizycznej i trochę czasu.Lubię być tam sama.
Elsi-bałam się,że było gorzej,brat wyjął z gara w którym pasteryzował gorący słoik z pulpą morelową i szkło pękło mu w dłoni na drobne kawałki , miał rękę szytą.Oprócz chrześniaków(mam ich dwu pod ręką, ale ten starszy pracuje w zawodzie i mocno zajęty) jest kilku kolegów którzy jeśli poproszę chętnie w męskich pracach pomogą.Jest i szwagier profesor.Ale ja jestem przyzwyczajona dawać sobie sama rady.
Narzędzia ostrzy i naprawia brat na Górze, (nadziwić się nie mógł jak można finkę ze szwedzkiej stali tak urządzić,że ostrze było faliste,a czubek zaokrąglony),a czasem osadza sąsiad pan Tadeusz.Ma imadło i wkrętak akumulatorowy,a ja jeszcze nie.
Jeśli można się Ciebie spodziewać to Królowa Nocy szybko trafi na Ścianę Wschodnią. Masz pw.
Aśka-skończyłam kawałek paprociowo-miętowy.Mam narecznicę samczą zwaną też paprotnikiem samczym(Dryopteris filix-mas), dwie bardzo stare i kilka małych.Liście mają wzniesione pionowo do góry.Takie paprocie jak w lasach,ale ładnie cieniują fiołki na rabatce pod murem.Dalej są fiołki większość starych, leśnych,a dosadzonych kilka wielkolistnych od Benity,Mag,Eury.Ładnie powinno być wiosną gdy zakwitną.W tygodniu zdjęcie zrobię.Dalej na sam wierzch piaskowej górki chcę sobie wciągnąć kamień,obrobiony piaskowiec ale jest trochę za ciężki, coś wymyślę.On jest płaski.Chcę go obsadzić wokół roślinkami skalniakowymi, które podhodowuję na jednej rabatce z kraja,zostały mi z obsadzania grobu,a za mało było by tak obsadzić inny na drugim cmentarzu.Na tym kamieniu będzie ławeczka.Róża pnąca od Jadzi już obok nasadzona.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Elsi,Mag, Teresat, Gorzato i Priamie miło mi Was w ten pochmurny dzień gościć.Ponieważ jeszcze nie pada przygotowuję grządkę pod tulipany.Przypięłam winorośl do ścian i muru.Zasadziłam bergenię i krokusy jesienne różowe.Teraz pół godzinki przerwy obiadowej i zobaczę ile jeszcze uda się zrobić.
Teresat i Mag jak uda mi się skończyć to zobaczę czy wyszło jak planowałam.Na razie mam wykopaną kolejną psią latrynę w tym właśnie miejscu.Będzie bogatsze w składniki mineralne.
Gorzato-podałam na pw.
Elsi-Zatem do jutra!Już się cieszę.
Priamie-no cóż chcę spróbować mieć same fioletowe i niebieskie.Może dlatego,że czerwone w celofanie były na Dzień Kobiet?Spytaj kogoś starszego to Ci opowie o tym święcie.
Teresat i Mag jak uda mi się skończyć to zobaczę czy wyszło jak planowałam.Na razie mam wykopaną kolejną psią latrynę w tym właśnie miejscu.Będzie bogatsze w składniki mineralne.

Gorzato-podałam na pw.
Elsi-Zatem do jutra!Już się cieszę.
Priamie-no cóż chcę spróbować mieć same fioletowe i niebieskie.Może dlatego,że czerwone w celofanie były na Dzień Kobiet?Spytaj kogoś starszego to Ci opowie o tym święcie.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Witajcie przedwieczornie.Skończyłam sadzić.Jednak jagoda kamczacka całkiem zielona rozdziela kolorowe derenie.Wierzba znalazła niezłe miejsce ,to znaczy jak na Podwórkowy dość słoneczne.Przesadziłam jaśmin od Evluk w lepsze miejsce.Bez od Cynki jednak daje znaki życia.Czyli będą dwa.Zasadziłam tulipany,wcześniej przygotowałam tę rabatkę.Wyniosłam kilkanaście wiader korzeni.Fragmenty tynku, dachówek i cegieł oddzielałam, bo może jednak wywiozą.
Ambo-wyobrażam sobie.
No to się Wam przyznam,ja broniłam pracy doktorskiej ósmego marca,na obronę przyszli oprócz Rady Wydziału i kolegów z Instytutu licznie emerytowani profesorowie i rozgrzani świętem zadawali pytania.Obroniłam z wyróżnieniem.Miałam dwie wanny kwiatów,prawie samych czerwonych tulipanów.Druga wanna to była u sąsiadki....
Evluk gdybyś chciała kupować Królową Nocy to była w OBI na najniższej półce.W Castoramie nie mieli.
Ambo-wyobrażam sobie.
No to się Wam przyznam,ja broniłam pracy doktorskiej ósmego marca,na obronę przyszli oprócz Rady Wydziału i kolegów z Instytutu licznie emerytowani profesorowie i rozgrzani świętem zadawali pytania.Obroniłam z wyróżnieniem.Miałam dwie wanny kwiatów,prawie samych czerwonych tulipanów.Druga wanna to była u sąsiadki....
Evluk gdybyś chciała kupować Królową Nocy to była w OBI na najniższej półce.W Castoramie nie mieli.