Witajcie dziewczyny

Dzień cudowny, letni, słoneczko, delikatny wiaterek, +25 na termometrze, jesieni na szczęście nie widać
Dzięki Wam za miłe słowa pod adresem Bougenvilli, nie moja to zasługa, tylko matki natury! Sama zresztą jestem zaskoczona, że tak pięknie zakwitła.
Na tarasie letnio, oleandry kwitną jak oszalałe, psianka też! I też mnie zaskoczyła, w tamtym roku taka obsypana kwiatami nie była.
To teraz oleandrowo, najpierw mocowanie dla Izy
Teraz niespodzianka, nie wiem co się stało mojemu RH, kwitnie teraz

Ale czy zakwitnie wiosną? Hanu ratuj!!!
Za chwilę cd...
