Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.3

pelagia72 · Post » 10 wrz 2009, o 23:05

Witaj Mariolu !
Zawsze się u Ciebie w wątku uśmieję !
Pająki i zabrudzony obiektyw i już tyle wystarczy he he !
Piękne masz astry, kosmosy i różyczki pięknie cały czas kwitną, cudna zwłaszcza pastelowo - żółta.
Pozdrówki.

8)

Olusia · Post » 10 wrz 2009, o 23:19

Mariolu , każdy kwiatek niecierpka to kwiat jednego dnia.
Do zimy kwitną następne i następne , a te pierwsze już gubią nasionka.

hanka55 · Post » 10 wrz 2009, o 23:44

Marioluś, jesień tylko w górach.
W osłoniętych dolinkach, późne lato i bajeczne girlandy kwitnących rdestów.

MagdaMisia · Post » 11 wrz 2009, o 07:45

Mariolu myślę, że nie będziesz miała problemu z zebraniem nasionek dziwaczków, są one bowiem dość duże, czarne i zostają na krzaczku w malutkich koszyczkach - wystarczy je stamtąd wyciągnąć - a są w nich luźno po jednym w każdym

A wracając do rabaty wiosennej - przeznaczę na nią ziemię z przodu przy samym domu i dalej w stronę do mojej największej czereśni. Na wiosnę będą kwitły cebule, latem lwie paszcze i inne niższe kwiatki a jesienią astry. Ja w sumie tych cebul (narcyzy, tulipany, krokusy, anemony, zawilce, szachownice i inne) mam chyba ze 200. Spróbuję sobie to jakoś rozrysować - zaprojektować kolorystycznie. Wszystkie cebule będę sadziła w plastikowe koszyczki do cebul i doniczki, żeby nic mi ich nie wyżarło. no a potem łatwo je wykopać

markussch01 · Post » 11 wrz 2009, o 07:59

Mariola !

Kolorowo w ogrodzie,roze o pieknych barwach.
Astry super-podobne do moich

Pozdrawiam Markus

Comcia · Post » 11 wrz 2009, o 09:22

Chyba polecę jeszcze dzisiaj poszukać nasionek dziwaczka

No i jak czytam na wszystkich wątkach o zakupach cebulowych to też mi się zachciewa...
Tylko gdzie ja je powtykam skoro już w zeszłym roku często wbijałam łopatkę i trafiałam już na jakąś siedziącą w ziemi cebulkę

Olusia · Post » 11 wrz 2009, o 10:45

Mariolu poczekaj z cebulowymi , coś przywiozę w niedzielę

aanula · Post » 11 wrz 2009, o 11:35

coma95 pisze:
No i jak czytam na wszystkich wątkach o zakupach cebulowych to też mi się zachciewa...
Tylko gdzie ja je powtykam skoro już w zeszłym roku często wbijałam łopatkę i trafiałam już na jakąś siedziącą w ziemi cebulkę

Ja jeszcze się trzymam i cebulowych nie kupuję ...

Nie wiem jeszcze jak długo wytrzymam

ale póki co dzielna jestem

Jutro mam zamiar zrobić trzy nowe rabaty, więc kawałek ziemi będzie luźny hi hi hi ...

hanka55 · Post » 11 wrz 2009, o 16:00

Pagór , pięknie dziękuje za wrocławskie korzonki !!!

Tak przemyślnie przesłane, że nawet nie było adresu do rewanżu

ada.kj · Post » 11 wrz 2009, o 17:27

Widzę, że znów były wykopki. Szykujesz miejsce na nowe zakupy niedzielne.

Comcia · Post » 12 wrz 2009, o 06:04

Haniu - miałaś rację że szybko dotrze.
Buziaki dla listonosza

Ado - wykopki są nieustająco

Jeszcze jesienią mam trochę roślinek do wykopania bo niby skąd mam brać miejsce pod nowe nasadzenia ?

Ale na hortensje mam miejsce - prawie nic nie muszę wykopywać.
No, może tylko hostę, bodziszka, migdałka ( jeśli żyje i go znajdę w tej dżungli ) i marcinki.

pestka · Post » 12 wrz 2009, o 06:36

Witaj Coma

Bardzo dawno u ciebie nie byłam ale i ty do mnie nie zaglądasz
ranny ptaszek z ciebie nie możesz spać bo myślisz o dziwaczkach
pewnie ja w tym roku mam tylko jedną jak wpadniesz na moją działkę
to zobaczysz spory krzaczor mi urósł ale w przyszłym roku wysieję wiecej
mają takie duże nasiona większe od pieprzu
pozdrawiam cieplutko ma być trochę deszczu miłego dnia ;:2

kogra · Post » 12 wrz 2009, o 12:02

Co do Ciebie zajrzę Mariolko to rewolucja.
Już nie nadążam za tym co gdzie rośnie.
Może kilka fotek z perspektywą ?
Strasznie jesteś pracowita - czy roślinki nie rosną dłużej u Ciebie niż jeden sezon.......?????

Comcia · Post » 12 wrz 2009, o 12:11

To nie jest tak......
Dokładnie to jest tak że floksów miałam jakieś 30 kęp, chcę zostawić 4 więc najwięcej wykopałam floksów.
Piwonie rosły gdzie popadło, w każdym zakątku ogrodu. Wykopałam i zostawiłam jedną obok betonowego kręgu i jeden szpaler.
I tak dalej i tak dalej.
Przez poprzednich właścicieli każda bylina była dzielona i rozsadzana gdzie się dało.

Zresztą po sobie widzę że gusta się zmieniają.
Wcześniej chciałam mieć po jednej roślince z każdej odmiany by było ciekawie.
Teraz już wiem że najbardziej podobają mi się jednorodne plamy kolorystyczne.
Co będzie za rok ?
Nie wiem

kogra · Post » 12 wrz 2009, o 12:34

Jak wsiąkniesz w ogrody o innym guście to znów będziesz przerabiać - i tak w nieskończoność..........
Aż przyjdziesz na to, że twój ogród ma być tylko twoim a nie dla innych.
Wtedy dopiero zwolnisz i odpuścisz sobie......
Ale do tego każdy ogrodnik musi dojrzeć.

Ja dojrzewam do dzisiaj.......