Zauważ, że w Gd lata są chłodniejsze, ale zimy cieplejsze Nie ma żadnych skrajności. Morze długo się ociepla, ale też długo traci ciepło, dlateo jest u nas łagodniejszy klimat niż na południu. Mówimy o trzymaniu roślin na zewnątrz w chwili obecnej- u nas jest jednak chłodniej niż na południu.. Zimą to już w ogóle nie wspomnę, co z tego , że temperatury wyższe, skoro wiatry okropne, a wilgoć w powietrzu bardzo podnosi odczuwanie zimna, brr! W głębi lądu nawet przy duzych mrozach człowiek tak nie marznie, bo powietrze suche. Wystarczy na pogodę spojrzeć, np w Katowicach w nocy jest 6stopni a u nas 12. Ja mieszkam bardziej w głębi i u mnie nie ma takiego wiatru Zresztą nie ma co się kłucić i tak postanowiłam, że nie wyniosę mojego dendrobium 
u nas jest gorzej, bo latem są duże upały, a zimy są bardzo zimne i często jest śnieg.Nesuniaaa pisze:Ależ u nas noce są teraz cieplejsze niż na południu
Agito bywasz czasami na giełdzie kwiatowej na Barniewicach?
Wanda pisze:Z powyższego wniosek, ze jestem w świetnej sytuacji jako zamieszkała po środku. No! Może nie całkiem w świetnej, bo z wilgotnością kiepsko i sztucznie muszę wytwarzać. Deszczu na lekarstwo, w lasach sucho, aż trzeszczy pod nogami. Za to temperatury nocą nie spadają poniżej 12 stopni, a na górze, gdzie stoją na loggii storczyki - poniżej 15. Mam nadzieje, że sobie więc postoją na zewnątrz przynajmniej do końca września.
jeszcze raz powtórzę - jak ja Ci tego Wandziu zazdroszczęWanda pisze:>Największym plusem tego miejsca zamieszkania jest to, że masz okazję być na wielu wystawach, a tego Ci bardzo zazdroszczę
>Zupełnie nie wiem czemu nie ma żadnych wystaw na Pomorzu, albo Kujawach
Właśnie się wybieram w sobotę do Ogrodu Botanicznego na Dni Storczyków. Nacieszę oczy i może sobie coś sprezentuje przy okazji. Szkoda, że fotograf ze mnie kiepski.
Biedny chomik tylko zawrotów głowy dostał, bo go przestawialam z kąta w kąt. Coraz bardziej mnie korci, zeby zlikwidować moje akwa 100l i tam urządzić orchidarium. Tylko rybek mi szkoda..
