mam pytanie- prośbę... w sierpniu posadziłam żywopłot z tui, przykryłam teren włókniną, zasypałam korą, a po kilku dniach mam codziennie przeryty teren pod nimi i przy nich. zadepyuję te rowki, bo obawiam się, że mi uschną moje nasadzenia. nie wiem, czy to nornica, ryjówka czy inna gadzina. trutka nie pomogła, świece dymne- też nie
Coś mi ryje ogród :-(
Coś mi ryje ogród :-(
witam !
mam pytanie- prośbę... w sierpniu posadziłam żywopłot z tui, przykryłam teren włókniną, zasypałam korą, a po kilku dniach mam codziennie przeryty teren pod nimi i przy nich. zadepyuję te rowki, bo obawiam się, że mi uschną moje nasadzenia. nie wiem, czy to nornica, ryjówka czy inna gadzina. trutka nie pomogła, świece dymne- też nie
pomocy....
mam pytanie- prośbę... w sierpniu posadziłam żywopłot z tui, przykryłam teren włókniną, zasypałam korą, a po kilku dniach mam codziennie przeryty teren pod nimi i przy nich. zadepyuję te rowki, bo obawiam się, że mi uschną moje nasadzenia. nie wiem, czy to nornica, ryjówka czy inna gadzina. trutka nie pomogła, świece dymne- też nie
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8284
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
U mnie na działce płytkie korytarze, tuż pod powierzchnią ryją nornice.
W tej chwili trutką ich nie skusisz, wolą świeżyznę. Dopiero późną jesienią, gdy ziemia zamarznie i braknie im żarcia biorą trutkę, a jak się to robi, poczytaj w wątkach o nornicach.
Ubiegłej jesieni wytłukłam na swojej działce wszystkie, miały 4 gniazda, ale już są. Sprowadziły się z sąsiedztwa, wchodząc po buraczki czy marchewkę zapadam się po kostki, widzę świeże otworki pod krzaczkami truskawek . Cierpliwie poczekam do listopada, by je "ugościć"
W tej chwili trutką ich nie skusisz, wolą świeżyznę. Dopiero późną jesienią, gdy ziemia zamarznie i braknie im żarcia biorą trutkę, a jak się to robi, poczytaj w wątkach o nornicach.
Ubiegłej jesieni wytłukłam na swojej działce wszystkie, miały 4 gniazda, ale już są. Sprowadziły się z sąsiedztwa, wchodząc po buraczki czy marchewkę zapadam się po kostki, widzę świeże otworki pod krzaczkami truskawek . Cierpliwie poczekam do listopada, by je "ugościć"
DZIĘKUJĘ wam za rady- teraz więc zastosuję trutkę; póki co- zadeptuję ich nory i ubujam ziemie przy krzewach...
i co- nie odrodził się? radzisz więc zebrać ściółkę, zwinąć włóninę i czekać, aż podrośnie?robsen pisze:Dlatego młodych krzewów i drzew lepiej nie ściółkować bo to ulubione miejsca gryzoni .
Mi załatwioly gryzonie caly mlodziutki zywoplot po wysciolkowaniu.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Wpisz w naszą wyszukiwarkę hasło "nornice" - wszędzie dyskutujemy o tym, jakie to te sposoby są nieskuteczne

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
na pewno mniej
, kiedyś wszystkie tulipany mi zżarły, a teraz codziennie mam jedną lub dwie w domu, jako trofeum u nóg złożone 
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Nalewka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Pożycz kota, coooo? Tylko na chwilę, na tydzień, miesiąc, na tyle, żeby nornice się zorientowały, że u sąsiada jest bezpieczniej 
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Jest tyle kotów w potrzebie małych, dużych. Powiem tylko, że psiarą jest od dziecka, a kociarą dopiero od 1 roku:)
Moja stara sunia zaakceptowała koty, oba dwa przygarnięte.

Moja stara sunia zaakceptowała koty, oba dwa przygarnięte.

serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Nalewka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Co mi ryje ogród? Już wiem, że pod moim trawnikiem były, podkreślam, "były" jakieś smaczne kąski dla ... dzików
Właśnie dziś odkryłam całe połacie rozoranej ziemi z odwróconymi zielonym do dołu kawałkami darni, jakieś pięć na dwa i trzy na cztery metry, nie mówiąc o drobniejszych muśnięciach ryjem
Czego tam szukały? Może pędraków? Może wypasionych dżdżownic? Może żołędzi? A może po prostu chciały sobie poszaleć? Taka dzicza zabawa w piaskownicy...
Te potwory wlazły do ogrodu prawdopodobnie nad ranem i ryły sobie spokojnie, a pies Prot, zamiast pilnować, własną piersią bronić trawnika, albo chociaż dać mi znak, że coś się dzieje parę metrów od domu, a więc pies Prot najspokojniej w świecie chrapał! Świnia nie pies!
Teraz mam oprócz kretów (wysokie kopce), norników (dziury w ziemi), mrówek (małe dziurki w ziemi), a więc mam jeszcze ... dziki (wielgachne plastry gołej ziemi ze zrolowanym trawnikiem)
Czego tam szukały? Może pędraków? Może wypasionych dżdżownic? Może żołędzi? A może po prostu chciały sobie poszaleć? Taka dzicza zabawa w piaskownicy...
Te potwory wlazły do ogrodu prawdopodobnie nad ranem i ryły sobie spokojnie, a pies Prot, zamiast pilnować, własną piersią bronić trawnika, albo chociaż dać mi znak, że coś się dzieje parę metrów od domu, a więc pies Prot najspokojniej w świecie chrapał! Świnia nie pies!
Teraz mam oprócz kretów (wysokie kopce), norników (dziury w ziemi), mrówek (małe dziurki w ziemi), a więc mam jeszcze ... dziki (wielgachne plastry gołej ziemi ze zrolowanym trawnikiem)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2618
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Bardzo dobre spostrzeżenie odnośnie dziur i kopców !!!!!! , pozdrawiam wszystkich posiadaczy takich nieruchomości lub może ruchomości
Nalewka , u mojego wujka był problem z małym stadem dzików , które wyjadały co niektórym właścicielom ich zasoby , ktoś wpadł więc na niezły pomysł , aby w miejscach nieużytków posiać kukurydzę , która miała za zadanie być ich jedynym pożywieniem --- po około 4-ch latach dzików jest kilkadziesiąt , podobnie jak krety ryją gdzie popadnie , zeszły się z okolic , no bo kto pogardzi darmowym wyżerkiem?
Ale troszkę odbiegłem od tematu postu , ja miałem podobną sytuację z tujami , a raczej pod nimi, zauważyłem że znacząco zmalała ilość podkopów od kiedy zacząłem walkę z bezskorupowymi ślimakami , które to miały raj pod agrowłókniną , ciepło i wilgotno - żyć nie umierać. Zastosowałem przeciwko nim środek , od tej pory kości ich bieleją po całym ogrodzie
Może nornice za nimi tak kopały? dodatkowo uszczelniłem włókninę na obrzeżach , jeśli nic pod nią nie wpełznie to nornice i kety nie będą miały tam czego szukać --- tak to sobie przynajmniej tłumaczę na mój mały ludzki rozumek
Marek
Nalewka , u mojego wujka był problem z małym stadem dzików , które wyjadały co niektórym właścicielom ich zasoby , ktoś wpadł więc na niezły pomysł , aby w miejscach nieużytków posiać kukurydzę , która miała za zadanie być ich jedynym pożywieniem --- po około 4-ch latach dzików jest kilkadziesiąt , podobnie jak krety ryją gdzie popadnie , zeszły się z okolic , no bo kto pogardzi darmowym wyżerkiem?
Ale troszkę odbiegłem od tematu postu , ja miałem podobną sytuację z tujami , a raczej pod nimi, zauważyłem że znacząco zmalała ilość podkopów od kiedy zacząłem walkę z bezskorupowymi ślimakami , które to miały raj pod agrowłókniną , ciepło i wilgotno - żyć nie umierać. Zastosowałem przeciwko nim środek , od tej pory kości ich bieleją po całym ogrodzie
Może nornice za nimi tak kopały? dodatkowo uszczelniłem włókninę na obrzeżach , jeśli nic pod nią nie wpełznie to nornice i kety nie będą miały tam czego szukać --- tak to sobie przynajmniej tłumaczę na mój mały ludzki rozumek


