Diankowe kaktusiaki ^^

[dianek]

i dzisiaj postaram się wrzucić kaktusy które mi zostały - na sprzedaż
a trochę tego jest

[Delete]

No ładnie, ładnie. Mi już powoli miejsca brakuje.

Czekam jeszcze na zamówioną R.Musculę. Za jakieś 1,5 tygodnia muszę po nią jechać.

[bibi56]

Diano bardzo fajne te Twoje nowości i baaardzo ich dużo to dobrze, bo to uczta dla oczu każdego kaktusomaniaka
ten z Twojej kolekcji szczególnie mi sie podoba, jeszcze takiego nie widziałam

ciekawe co tam jeszcze przed nami ukrywasz...

[dianek]

Mam spore nadwyżki kaktusów (roślinki z korzonkami, chyba że zaznaczono inaczej)
oto lista:
Ferocactus sp. (śr. 3-4cm) 3szt. - 3,00zł/szt.
Mammillaria gracilis (ok 1-1,5cm wys.) 8szt., część ukorzeniona, część w trakcie ukorzeniania - 0,30zł/szt.
Echinopsis aurea (2cm śr) - 5szt - 2zł/szt i (1cm śr.) - 1 szt - 1,5zł/szt oraz (o,5cm śr.) - 1szt. - 0,5zł
Aylostera heliosa lau. 405 (2cm wys, podwójny) - 1 szt. - 2,00zł/szt oraz (1,5cm wys) w trakcie ukorzeniania - 1 szt - 1,00zł/szt oraz (0,7cm wys) - 1 szt - 0,7zł/szt.
opuntia brasiliensis (4cm wys) - w trakcie ukorzeniania - 1szt - 1,50zł/szt
Gymnocalycium oenanthemum (1,5-2cm śr) - 4 szt - 2,00zł/szt
Notocactus ottonis (0,5cm śr.) - ukorzeniony - 1szt - 0,3zł/szt
Aylostera similis (2-3cm śr) - 4szt - 2zł/szt oraz (0,7cm śr) - 2szt - 0,5zl/szt
Aylostera spec. (ok 0,5cm śr) - w większości już ukorzenione - 9szt - 0,3zł/szt
Mammillaria gracilis v. pulchella (1,5-2cm śr.) - 4szt - 1,50zł/szt
Echinopsis juka K85 (0,5-0,7cm śr) 7szt. - część już ukorzeniona - 0,5zł/szt
Aylostera maxima (2,5-3cm śr) - 3 szt. - 2,00zł/szt. oraz (1-1,5cm śr)- 3szt. - 1,00zł/szt

[spis z drugiej części wrzucę nieco później, lece pakowac plecak póki co - jutro urlopik ]


i fociaki orientacyjne:

[blabla]

W złą ziemię sadzisz swoje kaktusy. Za mało w niej czgoś mineralnego a za dużo próchnicy. Roślinki będą gniły zamiast rosnąć.

[dianek]

Tomku, swoje kaktusy posadziłam w mieszance kupionego w sklepie podłoża do kaktusów, piasku oraz kruszonego keramzytu

kaktusy które mam na sprzedaż zostały posadzone tymczasowo w kupnej ziemi do kaktusów, nie miałam czasu biegać po mieście za lepszym podlożem
co się nie sprzeda to po urlopie wyląduje w odpowiednim podłożu
myślę że przez 2 tygodnie im nie zaszkodzi
(po podlaniu podłoże bardzo ładnie wysycha, myślę więc że nie będzie problemu z nadmiarem wilgoci)

chyba ze tak czy inaczej coś źle posadziłam, to mnie uświadomcie :>

[blabla]

Generalnie uważam, że podstawowe podłoże dla kaktusów powinno zawierać nie więcej niż 30% składników organicznych, w tym torfu. Resztą powinny być składniki mineralne typu żwirek, tłuczona cegła, perlit ewentualnie keramzyt.
Im gorsze warunki uprawy i mniej doświadczony hodowca oraz im mniejsze oraz trudniejsze w uprawie roślinki tym ilość składników organicznych powinna się zmniejszać, tak by dla wysiewów i wyjątkowo trudnych w uprawie roślin osiągnąć "0".
I jeszcze sprawa przesadzania. Ponieważ kaktusy nie lubią, gdy ich uszkodzone korzenie mają styczność z wilgocią to zawsze warto sadzić kaktusy do zupełnie suchej ziemi i pierwsze podlanie powinno być po około tygodniu od posadzenia.

[dianek]

o to o tym przesadzaniu to nie wiedziałam
dziękuję za info Tomku

[dianek]

Dolichothele albescens uschła
po powrocie z urlopu zastałam tylko pożółkłe kolce i twardą brązowo-żółtą pozostałość po kaktusiku

za to reszta kaktusów rośnie jak oszalała
nadwyżki mi z doniczek zaczynają wyłazić...

[blabla]

Raczej zgniła. Kaktusy nie usychają. To się im nie zdarza.

[dianek]

nie zgniła właśnie
wiem jak wygląda przegnity kaktus

a z niej jakby coś wyssało wszysktie soki
przekroiłam kaktusiaka z ciekawości - została z niego twarda skorupka z suchymi pełnymi powietrza włóknami w środku

objętościowo zmniejszył się o 70%

taki suchciel został :/

ziemia suchutka, doniczka czysta i kaktus suchy...


się zastanawiam teraz od czego ? złe podłoże ? czy może uszkodzony dotarł do mnie ? a może zaszkodziło mu przesadzanie i transport w trakcie kwitnienia ?

[blabla]

Napiszę jeszcze raz - kaktus zgnił. A że potem zgniły pęd prawie natychmiast zasechł to normalne, bo po śmierci kaktus nie ma już swoich zdolności do magazynowania wody.
A co mogło być powodem? Jak zawsze - zbyt wilgotne podłoże. Takie alergiczne reakcje najczęściej zdarzają się w ciepłe dni, gdy np. kaktus zostanie posadzony do wilgotnego i zbyt żyznego podłoża. Wtedy uszkodzone korzenie nie mają czasu by się zagoić i czynniki chorobotwórcze wdzierają się do roślinki. A w czasie upałów zgnilizna postępuje w zawrotnym tempie.

[DAK]

Tomek, masz buziaka za te wszystkie wyjaśnienia. Kurcze, co my byśmy bez ciebie zrobili.
Ty jesteś kopalnią dobrego poradnictwa.
I już wiem jak uśmiercałam jesienne zakupy i podarunki.

[dianek]

hm...
Tomaszu chyba masz racje
przyjżałam się roślince - okolice korzeni i podstawy ma brunatne - wygląda to faktycznie infekcyjnie (zupełnie jak ogrodowe ze zgnilizną korzeni czy pędów)

podłoże miał przepuszczalne ale został podlany od razu po posadzeniu :/ a później w ciepłym miejscu siedział ładnych kilka dni

no nic, człek się na błędach uczy
dobrze że cała reszta ma się dobrze i po podlaniu rośnie jak oszalała (opuncje tak szaleją że aż się boję;))

Tomaszu proszę podpowiedz jeszcze mi jedną rzecz - jedna z opuncji ma odrost który chciałabym ukorzenić - czy wystarczy go oderwać i wsadzić w podłoże ? czy podłoże ma być suche czy wilgotne ? i jak długo trzeba czekać na korzenie ?

[blabla]

Człon można oderwać ale najlepiej odciąć ostrym, zdezynfekowanym nożem. I przed posadzeniem musi rana zaschnąć. Czyli człon należy pozostawić w suchym miejscu naokoło tydzień lub dwa. Gdy rana się zagoi należy go posadzić do doniczki z bardzo przepuszczalnym (może być to czysty żwir) i wilgotnym substratem. Podłoże w czasie ukorzeniania cały czas powinno być wilgotne. Po ok. 2-4 tygodniach powinny pojawić się korzenie.
I jeszcze jedno: tego typu zabiegi najlepiej wykonywać wiosną. Teraz roślinki powoli myślą już o zimowym spoczynku i może nie wystarczyć czasu na ukorzenienie się członu. A mocno wysuszony może nie przetrwać bez korzeni całej zimy.