Mój ogród (sagowce, palmy)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Canny pochodzą z www.canna.pl (link był wielokrotnie podawany na forum, więc chyba nie będzie problemu)
Z tyłu domu mam znacznie więcej cann i bananowców, ale nie mam porobionych aktualnych fotek. Jutro.

Padły ensete ventricosum, czyli te 3 duże z jesiennego zdjęcia. Przy -19°C przemarzły całkowicie.
Natomiast ensete glaucum wziąłem do domu.
Samych musa basjoo mam chyba 15 sztuk, do tego jeszcze 2 musella lasciocarpa i 1 musa sikkimensis.

Wiecie, ogród nie jest zbyt wielki, więc trzeba coś wybrać.
Ja wybrałem trochę zimozielonych (rododendrony) i różnych "egzotycznych".
Liczę się z możliwymi stratami i jesienią trzeba się nakopać (canny, bananowce), naokrywać (gunnera), ale jest potem na czym oko zawiesić.

Mam 3 paprocie drzewiaste, ale wnoszę je do domu. 1 to d. fibrosa, którą pokazywałem rok temu i 2 nowe d. antartica bez wykształconego pnia.
Awatar użytkownika
Netzach
100p
100p
Posty: 117
Od: 11 maja 2007, o 17:30
Lokalizacja: Zaklików-Wrocław

Post »

Wreszcie się doczekaliśmy zdjeć z tego roku. Ogród mimo zimowych strat wygląda wspaniale... mam tylko nadzieję, że nie będziesz musiał co roku uzupełniać aż tylu roślin i uda Ci się znaleźć jakiś modus vivendi między tropikalnymi korzeniami Twych podopiecznych a naszym nieprzyjaznym klimatem.

To chyba mój ulubiony ogród na tym forum... nie mogę oczu oderwać. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
marcel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 12 maja 2009, o 22:44
Kontakt:

Post »

Jeśli basjo i sikkimensis sobie nie poradzą to żaden bananowiec nie da rady. Jestem dobrej myśli i trzymam kciuki :) Brakuje tylko opuncji mrozoodpornych do kolekcji :D
Awatar użytkownika
Netzach
100p
100p
Posty: 117
Od: 11 maja 2007, o 17:30
Lokalizacja: Zaklików-Wrocław

Post »

opuncje jednak chyba nie są w tym klimacie... Tu jest soczyście i tropikalnie, a nie jakoś pustynnie ;)
marcel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 12 maja 2009, o 22:44
Kontakt:

Post »

Czepił się opuncji, a to takie miłe roślinki :wink: A może to i lepiej, bo strach pomyśleć co by było, gdyby Andres się przewrócił... :D
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Heh, mam kilka agaw, ale za opuncjami i kaktusami aż tak bardzo nie przepadam.
Mam taki kącik skalniakowy, ale tam właśnie agawy, jukki, itp.

Dostałem od znajomych we Francji kawałki opuncji, ale zostawiłem je u innych znajomych.
Tam na południu się wygrzeją :
marcel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 12 maja 2009, o 22:44
Kontakt:

Post »

Andres: jakie gatunki palm masz w swojej kolekcji? (w domu i ogrodzie). Nie ukrywam, że one mnie najbardziej interesują.
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

W ziemi:
Trachycarpus fortunei
Trachycarpus wagnerianus

Na dworze w donicach
Phoenix canariensis
Phoenix robellini
Sabal minor (mała)
Sabal palmetto (siewki)
Chamaerops humilis var. cerifera (mała)
Jubea chilensis
Washingtonia robusta

W domu:
Lutecens dypsis
Areka catechu
Licuala grandis
Cocos nucifera
Howea forestiana

Mniej więcej tak to wygląda.
marcel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 12 maja 2009, o 22:44
Kontakt:

Post »

Całkiem pokaźna kolekcja i nawet Cocos nucifera - świetnie :)
Myślę, że Sabal Minor bez problemu powinien sobie poradzić w gruncie, gdy już go wysadzisz (przy odpowiedniej ochronie oczywiście). Są opinie, że młode S. Minor są bardziej wytrzymałe niż młode R. Hystrix. Później się to zmienia na korzyść R.H. Mam zamiar to kiedyś przetestować.
cilla77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 763
Od: 3 lis 2006, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Witaj Andres!
Zapewne wiele forumowiczów cieszy się że założyłeś swój wątek.
Piszesz i pokazujesz bardzo ciekawe rzeczy na temat swoejgo ogrodu i tak wyjątkowych roślin.
Jestem pod dużym wrażeniem po obejrzeniu zdjęć ogrodu...nie sądziłam że jest możliwe w naszym kraju stworzyć taki egzotyczny zakątek! :shock:
Z pewnością kosztuje Cię to sporo pracy, cierpliwości i doświadczeń, ale dla takich widoków chyba warto....naprawdę pięknie, inaczej...Gratuluję
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Och, dziękuję bardzo za te miłe słowa :)
Staram się gromadzić rośliny, które mają wygląd trochę odmienny od tych powszechnie spotykanych.

Co do palm sabal i rhapidophyllum hystrix: one do wzrostu potrzebują wysokich temperatur.
W maju byłem na zjeździe francuskiego stowarzyszenia miłośników palm, którego jestem członkiem, i w 2 ogrodach widziałem spore kępy r.hystrix.
Ta palma rośnie wolno, wytwarza odrosty i z czasem tworzy sporą kępę.
Kiedyś jedną kupiłem, ale w paczce był zwykły szorstkowiec.
Niestety ta firma kantuje na okrągło, ciągle otwierając się pod nowymi nazwami.
To jeden z powodów, dla których praktycznie nie kupuję egzotycznych roślin w Polsce.

W każdym razie aklimatyzację obu gatunków warto próbować.
(nie da się wszystkiego na raz - choćby ze względu na koszty)

Wracając do ogrodu:
Tam gdzie rok temu był tylko trawnik (zdjęcia z 2008r.) wiosną zrobiliśmy wywyższenie nazwane Wyspą ;)
Trafiła tam ziemia wywieziona z miejsca, na którym przygotowaliśmy stanowisko pod rododendrony.

Z garażu wygląda to tak :
Obrazek

Od strony ulicy jest ścieżka, młode funkie i paprocie + konwalie, kokoryczki, itp.
Obrazek

Od strony domu są canny, rochodnik, bananowce. Pośrodku, pod czereśnią różne zioła.
Obrazek

Ten po lewej to musella lasciocarpa:
Obrazek

Onoklea sensibilis, posadzona rok temu:
Obrazek

Na wprost ławki, pośrodku tej części ogrodu posadziłem różne różności: 2 gunnery manicata (?), małe ensete ventricosum, 2 ensete glaucum, które widać na zdjęciach z 2008 r., 2 dicksonie antartica w doniczkach, oraz 3 gatunki hedychium, które bardzo mnie ciekawią.

Obrazek

Z drugiej strony:
Obrazek

Ensete glaucum:
Obrazek

Hedychium jest spokrewniony z imbirem: tutaj h. flavum, po prawej h. coccineum i h. gardnerianum
Z lewej strony są canny, które chyba mają tam za ciemno.
Ciekaw jestem, czy hedychium zdążą zakwitnąć. Wiele sobie po nich obiecuję.
Obrazek

Obrót: polanka od tej strony oświetlana jest rano
Obrazek

Kącik paprociowy w czerwcu wyglądał tak :

Obrazek

Teraz paprocie przyklapły, rozwinął się rochodnik

Obrazek

Phoenix canarienisis i phoenix robellini w tle.

Obrazek

Cycas panzhihuaensis. Podobno bardziej odporny od cycasa revoluta.
Niekoniecznie bardziej urodziwy, ale zobaczymy
Obrazek

Tędy idziemy w stronę podwórza:
Obrazek
x-M-8
---
Posty: 4224
Od: 4 gru 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

;:111 ;:111 ;:111 ;:111 ;:111 ;:111 brak słów... ;:111 ;:111 ;:111
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Netzach pisze:Ogród mimo zimowych strat wygląda wspaniale... mam tylko nadzieję, że nie będziesz musiał co roku uzupełniać aż tylu roślin i uda Ci się znaleźć jakiś modus vivendi między tropikalnymi korzeniami Twych podopiecznych a naszym nieprzyjaznym klimatem.
Na straty spisałem kilka małych palm, trzy ensete ventricosum, małą nolinę (na werandzie, niestety).
Trochę ucierpiała też agawa, ale rośnie dalej (od góry wdała się pleśń).
Reszta bananowców przeżyła.
W lutym wykopałem 4 pnie musa basjoo i wiosną uzyskałem z nich odrosty, które teraz są posadzone w różnych kątach ogrodu.
3 pnie przezimowały całe w piwnicy i to zachęca mnie do dalszego ich wykopywania.
Dzięki temu z roku na rok mogą być wyższe.
W maju/czerwcu oglądałem musa basjoo, które sięgały kilku metrów.
Jeżeli jest wystarczająco miejsca na przechowywanie to jesienią jest mniej pracy niż wiosną.
Wykopanie kilkudziesięciu cann, posegregowanie do worków i oznaczenie to 3-4 godziny pracy.
Wiosną jak wiadomo trzeba to rozsadzić do donic, trzymać w cieple, itp.
Część cann mogłaby przezimować w gruncie, ale wtedy traci się na ich wiosennym wzroście, wszystko rośnie później.


marcel pisze:Jeśli basjo i sikkimensis sobie nie poradzą to żaden bananowiec nie da rady.
Francuzi tej zimy przetestowali swoje bananowce.
Okazało się, że wielu straciło i basjoo i sikkimensis.
Musa basjoo i tak okazuje się być bardziej wytrzymała.
Ważne jest, o czym się przekonałem, żeby sadzić je dosyć głęboko.
Wtedy główna część lepiej jest chroniona i zawsze można liczyć na odrosty.

Wytrzymały też jest musella lasciocarpa, który podobno też tworzy sporo odrostów.
Jego zaletą jest piękny kwiat, który utrzymuje się przez kilka miesięcy.

Co do osłony palm: dyskutujemy o tym na innym forum, jeżeli tam jeszcze nie trafiłeś to dam Ci adres.
Szeroki temat i ciężko to omówić w kilku słowach.

Dziękuję wszystkim za słowa uznania. Cieszę się, że komuś się ten ogród podoba.
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3295
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Gunerra już widzę nie taka mała jak w zeszłym roku - nabiera rozmiarów, wspaniale się prezentuje! Ja swoją dopiero co posadziłem, ciekawe co z tego wyjdzie hehe
Awatar użytkownika
Alima2
1000p
1000p
Posty: 1498
Od: 16 sie 2009, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Post »

Witam serdecznie.
Z największą uwagą przeczytałam Twój wątek :)Jestem zachwycona-zaczynam chorować na canny :)
Mam małego bananowca i zastanawiam się co z nim zrobić zimą. Niestety nie zapmiętałam nazwy ( jestem początkująca ) :)
Wsadziłam go don gruntu. Powiedz proszę w jaki sposób i do jakiej ziemy nalezy go przesadzić oraz jakie ma mieć warunki zimowania ( zdjęcie umieściłam w moim ogródku :)
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”