Lawenda,ogólnie(2006-2011) część 1 .
- MagdaMisia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2836
 - Od: 17 mar 2009, o 20:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
- iwonaxp
 - 1000p

 - Posty: 1467
 - Od: 18 kwie 2008, o 10:30
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Krakowa
 
Ja w tym roku kupiłam pienną w obi ale jakoś nie widzę by chciało jej się kwitnąć .No i zasadnicze pytanie większość was nie okrywa lawend rosnących w ogródku a jak ja mam postąpić z pienną ? wysadzić ją do ogrodu czy trzymać w doniczce ? I jeszcze jedno - czy zimować w ogrodzi czy w domu .Jeśli w ogrodzie czy należy okryć , jeśli w domu to w jakim pomieszczeniu ?
Ufff ale pytań
 ale kompletnie nie mam pojęcia jak z nią postępować 
 a te które wysiałam wiosną w ogóle kie pokazały pazurków:(
			
			
									
						
										
						Ufff ale pytań
W zasadzie zauważyłam, że im mocniejsze cięcie tym ładniejsze przyrosty i kwitnienie, ale zawsze mnie boli serce i tnę kosmetycznie czyli delikatnie... jednak przyroda sama zmusza czasami do mocnego cięcia, np. kiedy krzak w połowie przemarza - wycięłam prawie do zera, bo wszystko było suche, a teraz nawet nie wiem, który to krzak ;) (no dobra wiem, bo jest najbardziej żywotny i zielony), ale lawenda chyba lubi cięcie i wapnowanie.
M.
			
			
									
						
							M.
kluska - "ogrodnik" od czerwca  2006
			
						Wiedziałam, że Kluska (mama chrzestna mojej lawendy  
 ) prędzej czy później dobije mnie fotkami swojej lawendy !!!   
  co tu dużo mówić - PRZEPIĘKNA !!
A u mnie kwitnie tylko biała, reszta chyba zbuntowała się - nie rosną za szybko , a o kwiatach nie mam co marzyć !! Pocieszam się, że zbierają siły na przyszły rok i wtedy pokażą kto rządzi zapachem w ogrodzie
  
 
Pozdrawiam gorąco.
			
			
									
						
										
						A u mnie kwitnie tylko biała, reszta chyba zbuntowała się - nie rosną za szybko , a o kwiatach nie mam co marzyć !! Pocieszam się, że zbierają siły na przyszły rok i wtedy pokażą kto rządzi zapachem w ogrodzie
Pozdrawiam gorąco.
- 
				Lawendowy-Fan
 - 10p - Początkujący

 - Posty: 10
 - Od: 2 sie 2009, o 22:29
 - Lokalizacja: Lubuskie
 - Kontakt:
 
Lavandula stoechas.
Witam.Przedstawiona na zdjęciach to L. stoechas — nazywana lawendą francuską lub arabską — jest wiecznie zieloną krzewinką, dorastającą w dobrych warunkach do 1 m. Odmiany jej różnią się wysokością. Jest znacznie mniej odporna na mróz niż L. angustifolia, wytrzymuje do –7°C(w innych źródłach podają nawet tylko -1). Liście ma podobne do liści lawendy wąskolistnej. Kwiatostany zbudowane są z płodnych kwiatów i bezpłodnych, większych i bardzo dekoracyjnych, barwnych podsadek . Zakwita wcześniej niż L. angustifolia. Olejek pozyskiwany z L. stoechas pachnie trochę kamforą i wykorzystywany jest do produkcji dezodorantów, odświeżaczy powietrza, itp.
Testowałem jej przetrwanie na działce.Na zimę okryłem ją bardzo lekko i niestety nie przeżyła.
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Testowałem jej przetrwanie na działce.Na zimę okryłem ją bardzo lekko i niestety nie przeżyła.
Pozdrawiam
- Lorrie
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3726
 - Od: 5 maja 2009, o 13:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: dolnośląskie
 - Kontakt:
 
A widział ktoś z Was Lawendę z tak długimi kwiatostanami, że sięgaja prawie metra? Kupiłam mamie rok temu na wiosne w Brico Marche takie malutkie sadzoneczki w sześciopaku za 12zł a w tym roku już mi gul rośnie, bo one są taaakie piękne! I zimowały bez okrycia! W tym roku chodziłam to tego sklepu, ale po Lawendzie ani śladu ...
			
			
									
						
										
						- koniczynka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6250
 - Od: 12 kwie 2008, o 19:06
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: ŁÓDŹ
 










 
		
