Żywopłot-zakładanie.
Ja swój sadziłam z patyczków jak już wcześnie pisałam mój ma w tej chwili po 5-6 latach ok 2 m.ale pewno byłby jeszcze wyższy ale ja go przycinam 2 -3 razy latem, jest wtedy gesty. Liguster ma duże przyrosty roczne.Niestety warunek jest taki -jeżeli chcesz mieć ładny musisz trochę poczekać. Nawet jeśli się kupi sadzonke i tak trzeba od razu przycinać ,bo mimo ze sie u góry rozgałęzi ,to na dole będą prześwity i to nieładnie wygląda
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Pozdrawiam Grazyna
Witam serdecznie.
Mam takie pytanie dotyczące żywopłotu z ligustra. Chciałbym go założyć od podstaw, stworzyć sadzonki i wykorzystać do tego gałązki od znajomego. I tu mam wątpliwości czy mogę wsadzić je do doniczek teraz w lipcu, czy koniecznie trzeba czekać do września czy października. Czy może lepiej bezpośrednio do ziemi?
Nie mogłem znaleźć żadnych konkretnych informacji.
Pozdrawiam
Michał
Mam takie pytanie dotyczące żywopłotu z ligustra. Chciałbym go założyć od podstaw, stworzyć sadzonki i wykorzystać do tego gałązki od znajomego. I tu mam wątpliwości czy mogę wsadzić je do doniczek teraz w lipcu, czy koniecznie trzeba czekać do września czy października. Czy może lepiej bezpośrednio do ziemi?
Nie mogłem znaleźć żadnych konkretnych informacji.
Pozdrawiam
Michał
Możesz wsadzić bezpośredno do ziemi patyczki,ale jeżeli chcesz to robić teraz musisz często i dużo podlewać .nie dopuścić do przsuszenia.Korzonki ligustra są cieniutkie jak nitka i wystarczy że nie podlejesz raz w gorące dni i koniec. Najlepiej sadzi sie na początku wiosny i jesienią.ale skoro jesteś niecierpliwy możesz to zrobić i teraz.Przeczytaj wszystkie moje posty u góry .Powodzenia
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Pozdrawiam Grazyna
A ja się zbyt niecierpliwiłem mając za dużo czasu wolnego więc parę dni temu zrobiłem kawałek żywopłotu z lingustru. Zobaczymy, czy się narobiłem na darmo a może będzie sukces i większość z patyczków się ukorzeni Oby się przyjęły, bo na jesień mam jeszcze wielki opszar do obsadeznia. Miał bym mniej gdyby mi się ten przyjął
Grzesiu przyjmą sie na pewno ,deszczu w całej Polsce dostatek.Pamietaj jednak żeby sadzić stosunkowo gęsto i na przemian, zawsze możesz wyrwać jak będzie za gęsto ,.gorzej jak posadzisz rzadko i sie nie przyjmą to będziesz dosadzał, a przyjęte bedą już rosły i będzie rożnica
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Pozdrawiam Grazyna
- anu-la
- 200p
- Posty: 248
- Od: 19 cze 2007, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
W sprawie żywopłotu - dwa zdanka. Przed posadzeniem radzę dobrze przemyśleć, bo jak już się go wsadzi i parę lat będzie rósł to trudno się go pozbyć. Wiem coś o tym bo wycinałam taki ponad 10 letni. Zalety to na pewno ściana zieleni, chociaż tylko sezonowo, cena bo sadzonki są niedrogie a można je też dostać np od sąsiada. Ale wad jest dużo więcej, trzeba go przycinać, żeby był ładny przynajmniej 2-3 razy w sezonie, trzeba zakupić nożyce do żywopłotu najlepiej elektryczne, a jeszcze dochodzi grabienie ściętych gałęzi i coś z nimi trzeba zrobić, a jak rośnie w granicy to trzeba przycinać od strony sąsiada, a to nieraz stanowi problem. Wszystko zależy jeszcze od tego jaki duży a właściwie długi ma być ten żywopłot bo jak parę metrów to można się "pobawić" ale jak więcej to odradzam. Mój miał 120 m długości. Polecam tuję szmaragdową.
Pozdrawiam
Anu-La
Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję ! Błędy POPRAWIONO kolorem czerwonym.
Ufff M6
Pozdrawiam
Anu-La
Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję ! Błędy POPRAWIONO kolorem czerwonym.
Ufff M6