Izusia mało co robiłam.
Żadnych nawozów sztucznych na wiosnę.
Jeden oprysk jak były mszyce: coca, soda, gencjana, mydło potasowe
Te które pokazałam są zdrowe ale okropnie wygląda Bonica ...ta duża z przodu...myślę, że to złe miejsce dla niej...południowa sciana domu i się za bardzo nagrzewa i wygląda tragicznie. Otrząsnęłam ją pozgrabiałam liście z ziemi a jutro jadę kupić coś żeby ziemię odkazić. Za stara żeby przesadzić.
Moja druga domniemana William Shakespeare 2000 też cały dół w plamach a góra dobra i to samo otrząsanie, grabienie i palenie ale na pocieszenie ona tak ma. 
 Haniu
Haniu nie wszystkie niestety. 
