Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Witaj Mariolu codziennie jestem u Ciebie ale dziś napiszę kilka słów :lol:

Masz ogrom ślicznych kwiatów co wejdę to pokazujesz inne :roll: czy Twój ogród jest z gumy ;:112 widzę że też masz ostropest...czy kupiłaś też w OB ?

Mariolu ja kupiłam mieszankę nasion i z niej wyrósł podobny kwiatek do Twojego :roll: czy faktycznie jestem posiadaczką lnu :lol:
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Haniu - dziękuję ale brak oprysku wyniknął raczej z przypadku i lenistwa. Miałam zamiar ale......
W zeszłym roku o różach pojęcia nie miałam a liście obrywałam tylko dlatego że były brzydkie :;230
Potem doczytałam i okazało się że zrobiłam to co powinnam więc teraz robię to samo.
Moje róże mają niezłą szkołę przetrwania bo z powodu częstych opadów ani razu ich nie podlewałam i nie zasilałam.
Pamiętam że najpierw mają się dobrze ukorzenić i daję im szansę.
Wiosną spanikowałam i opryskałam je na nimółkę, niezbyt dobrze na ten oprysk zareagowały, zwłaszcza młode krzewy.
Zobaczę jak będzie w tym roku ale się nie zastrzegam że oprysków nie będzie w przyszłości.
Jeśli będzie dobrze i uda się bez oprysków to tym lepiej :P

Jolu - ja też często wędruję po ogrodach ale nie zawsze coś skrobnę....
Wtedy w OB ostropest kupiło kilka osób w tym ja, a wszystko przez Karola :P
Chyba od przyszłego roku nie pozwolę mu kwitnąć bo bardziej podoba mi się jako mała rośłinka ozdobna tylko z liści.
Wiem że zniknie i się nie wysieje ale najwyżej będę kupowała co roku kolejny lub tylko nasionka.
Ogród nie jest z gumy, jest po prostu bardzo zarośnięty.
Tak bardzo że by coś posadzić muszę coś innego wykopać :;230
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Mariolko, czyli mówisz, że to z lenistwa obrywasz liście, zamiast je opryskiwać? :-)

Muszę zweryfikować mój słownik definicji pod hasłem "lenistwo" :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
aanula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2742
Od: 21 cze 2007, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Post »

coma95 pisze:
aleksandra odwazna pisze:Mariolu wystarczy jak dojedziesz do Kościana,dalej pojedziemy moim.
:;230
Drobiażdżek tyle kilometrów a my tylko myk-myk i na miejscu :D
Mnie córka namawia bym do niej do Torunia zechciała przyjechać a ja jak pomyślę o tylu godzinach jazdy to mi się ... nie chce :oops:
Lenistwo to grzech! ;:109
Pakować się i nie marudzić mi tu ;:164
Od 15 będę na urlopie ... w pierwszym tygodniu zaliczam pomorze a w drugim czekam na WAS!!!! ;:109
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

100krotka pisze:Mariolko, czyli mówisz, że to z lenistwa obrywasz liście, zamiast je opryskiwać? :-)

Muszę zweryfikować mój słownik definicji pod hasłem "lenistwo" :;230

moje lenistwo polega na tym, że nie mam kiedy podjechać po preparat do oprysku...
i tym sposobem jest połowa sierpnia a ja nadal nie dojechałam...
obrywam chore liście, jedną różę to w sumie ścięłam aż do ziemi (Herkulesa :oops: ), bo tak była mocno zaatakowana.
Już ładnie odbija :wink:
A reszta jakoś żyje, no i nawet te porażone liście już są zdrowe, bez pryskania :shock: :shock:
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

Hosta z białą lamówką urocza :D Też taką chcę :D
Już widzę jak pięknie by wyglądała na tle zieleni ech!
Sabina

Moje linki
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Witaj Mariolu ;:168 Kochana podróżniczko :wink:
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Post »

Mariolu , Jola mówiła , że wywiozłaś pół samochodu roślin do Gigi .
A co przywiozłaś :?: :?: :?: Zrobiło się Tobie pusto na ogrodzie na nowe nasadzenia :?: :?:
Awatar użytkownika
onka37
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 13 sie 2007, o 20:58
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Róże śliczne i ten ostro.... coś też bardzo mi sie podoba
co do róż to ja zastanawiam się czy nie zrezygnować z tych co mam i może kupić jakieś odporne na plamistosć mszyce i inne badziestwa.... bo moje wyglądają okropnie
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Mariolu, czerwień Twoich roślin jest rzeczywiście nieziemska. Róże jakby ociekały krwią. Wiem, że to Twój aparat tak widzi.
Ostropest bardzo fajny. Chyba go u Joli już widziałem.
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Idziesz jak burza, albo inna nawałnica. Trzeci wątek, toż się pogubiłam, gdy chciałam do Ciebie zajrzeć, furtka zamknięta, a nowe wejście - gdzie? No, jestem, jestem, tylko sobie podczytuję i coś jakby znajome teksty, zerkam na datę ...
Posłuchałam Cię i wywaliłam kilka róż, a kilka eksmitowałam z rabat do doniczek. Ogród rozgrzebałam, bo mi się zachciało rabaty z hortensjami i paru innych zmian. A tak w ogóle, to idę za Twoim przykładem i wywalam to co mi się nadmiernie rozrosło i nawet niespecjalnie mi żal.
Jestem pełna podziwu dla Twojego lenistwa :;230
Cmokasy, D
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Lenistwo niejedno ma imię...
Do opryskiwania trzeba przynieść opryskiwacz, zrobić roztwór, napompować i pryskać. I potem płukać. A do oberwania wystarczą ręce :wink:
(pewnie mi się zbierze, bo to przecież Forum producenta opryskiwaczy) :oops:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

bishop pisze:. A do oberwania wystarczą ręce :wink:
Ręce które leczą... Obrazek ;:113
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Co do mojego lenistwa i czarnej plamistości to wam powiem że kilka róż wygląda biednie, jeden Maizner F. to już zgon totalny,
ale spodziewałam się tego bo od poczatku był mizerny.
Kilka róż z ewidentnymi objawami plamistości dosć znacznie zaatakowana ale większość albo zdrowa
albo z pojedynczymi listkami.
Mam mikoryzę do róż tylko zastanawiam się kiedy im ją zaaplikować ?
Powinna jakoś je wzmocnić i pomóc w samodzielnej egzystencji :)
Opryskwacz też mam ( nawet Marolexu :D ), mam nawet chemię do opryskiwacza ale jakoś.... nie zebrałam się w sobie no i pogoda nie taka....

Mszyce też mi róże atakowały ale popryskałam wodą z octem a te oporniejsze po prostu rączkami pościągałam.
Może nie miałam tych najgorszych mszyc ale szybko przyszły i szybko poszły :P

Ostropest zakwitł :P
I na dodatek jest niski co mnie bardzo cieszy bo obawiałam sie że wyrośnie baaardzo wysoki.
Czy to cecha odmianowa czy skutek późnego sadzenia nie wiem....

Nie było mnie 3 dni a już mam 3 część wątku.
I to zaczyna się od pogromu moich róż......
Ale to już przeszłość. Teraz jest inaczej bo po kolei zakwitają kolejne róże pięknie powtarzając kwitnienie
a część kwitła prawie bez przerwy.


Wróciłam z weekendowego wypadu i powiem wam że ja chcę jeszcze ;:48
Jeśli pogoda dopisze to w piątek znów jadę :P
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

A gdzie szykujesz miejsce na Lykke, jeśli mozna wiedzieć? :lol:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”