Katalog i ceny róż

[Karo]

Własnie przejrzałam otrzymany dzisiaj katalog Florexpolu -
"Florexpol ma 20 lat- Jesień 2009"
Doznałam szoku i po chwili postanowiłam podzielić się wrażeniem z Wami.
Oferta można przyjąć ciekawa,szczególnie dla nowo zakładających ogrody.
Jest kilka nowości jak np.
hortensja pnąca"Miranda' - pstrolistna ,żółtozielona czy
dziurawiec purpurowy .
Są również ciekawe krzewy róż.
Ich cena zaczyna się od 16,70 zł .
Większość z oferowanych krzewów róż jest w cenie 17,60.
Jak parkowa 'Elmshorn' czy wielkokwiatowa "Chopin',' Montezuma'
Jest też 'Rosarium Uetersen' w cenie 30,20 zł.
Moja irytację wzbudziła cena wielkokwiatowej 'Nostalgie'
Wyobrażacie sobie - 41,50zł za krzew.
cokolwiek by to było - cena jest dla mnie szokująca.
Jestem zdegustowana.
A czy Was też to dziwi

[bishop]

Mnie zdziwiło coś innego - zaczynałem przeglądanie od katalogów internetowych, więc myślałem, że rośliny tyle kosztują. Dopiero później dowiedziałem się, że można kupić zdrową różę odmianową za 5 zł, a bylinę za 2.
Bardzo pouczające doświadczenie, jednak czasami zamienia zakupy w polowanie.

[Marysia II]

Wiosną kupiłam resztkę róż od starszego pana, który te róże dosłownie "wciskał" po 3 zł. Okazały się różami odmiany Watykan

[raistand]

42 zł za Nostalgię. To znaczy za względnie nowa, licencjonowana odmianę? Nie. Mnie to nie dziwi. Gdyby w tej cenie były "czerwone, rabatowe" byłbym zniesmaczony a tak... A tak to tylko zapytam, czy cena za krzak, czy za goły korzeń?

Wielokrotnie pisałem o cenach róz w OBI. Pnąca za 90, parkowa za 45, rabatowe/okrywowe za 30. W LM krzewy róż za 60 zł. (Mowa o licencjonowanych)

[marivsz]

A ja nie wiem czemu do mnie wysyłają katalog jak i się przypomni;/ dawniej to były bodajże 3 katalogi w roku, a teraz jak przyjdzie jeden to dobrze;/ a tyle się u nich nazamawiałem;/

[Deirde]

Mówimy tutaj o różach licencjonowanych - Rosen Tantau - to marka względnie mało znana u nas. Nie wiemy skąd były rośliny sprowadzane, w sklepie firmowym w detalu Nostalgia kosztuje 8,40 euro - odkryty korzeń, a roślina w doniczce 15 euro. W LM kosztuje 56 zł tyle samo kosztuje Eden.

[Fallenangelv]

Mówimy tutaj o różach licencjonowanych - Rosen Tantau - to marka względnie mało znana u nas. Nie wiemy skąd były rośliny sprowadzane, w sklepie firmowym w detalu Nostalgia kosztuje 8,40 euro. W LM kosztuje 56 zł tyle samo kosztuje Eden.

Czyli jak jest zbrodnia(wysoka cena) to musi być i też kara (ominę szeeeerokim łukiem taką sprzedaż).

Ja osobiście nie narzekam na ceny i jakość roślin.
Tak jak w tym roku róże 6(mniejsze)-10(duże w doniczkach) 12 zł pnące duże w doniczkach, szczepione na kiju po 25zł.
Świerki 8-10 zł kłujące. szmaragdy 75 cm-10 zł , bluszcz hedera po 7 zł sadzonka duża.
Owocowe - jabłonie od 8-12 zł
wiśnie 10 zł
winogron 7,50-10
leszczyna 10-15(za 15 czerwonolistna)
A jak się często kupuje to są zniżki i gratisy. Biorę od lat u jednego ogrodnika.
Pozdrawiam.

Niektóre sklepy to już nieraz niewiedzą ile brać za rośliny. A często są to już tylko sprzedaże przez internet kupi w X wyśle do Y -często nie widział i nie wie jak się nazywa ta roślina .

[raistand]

Fallenangelv - racja, tylko że są róże i Róże

Tylko, że tu zaczynamy nieco odbiegać od tematu wątku.

[Karo]

To czym się różni róża "Nostalgia '
kupiona w firmie której ofertę otrzymałam w cenie 41,50 zł
od tej samej róży kupionej w mojej szkółce za zł 8,- czy 10,- zł.
Jestem niedouczona w tym temacie,chętnie więc zapoznam się z wyjaśnieniem.

Niuanse,niuansami ale cena za "kota w worku" jest zarąbiasta moim zdaniem.
Takie decyzje nakręcają koniunkturę i z roku na rok ceny w najmniejszych nawet szkółkach rosną bez opamiętania.

A wątek przeniosę do różanej sekcji ...

[Fallenangelv]

To czym się różni róża "Nostalgia '
kupiona w firmie której ofertę otrzymałam w cenie 41,50 zł
od tej samej róży kupionej w mojej szkółce za zł 8,- czy 10,- zł.
Jestem niedouczona w tym temacie,chętnie więc zapoznam się z wyjaśnieniem.

Niuanse,niuansami ale cena za "kota w worku" jest zarąbiasta moim zdaniem.
Takie decyzje nakręcają koniunkturę i z roku na rok ceny w najmniejszych nawet szkółkach rosną bez opamiętania.

A wątek przeniosę do różanej sekcji ...

Otóż to ja też jestem ciekawy dlaczego jedno kosztuje 10 a druga 40 zł czy to aby przypadkiem nie jest szukanie ........ (wiecie kogo).

[Deirde]

Odpowiedź jest prosta - jedna może kosztować 10 zł bo jest bez licencji, a druga z licencją goni ceny na rynku europejskim.

[dominikams]

Ja się zastanawiam, jaki jest tak naprawdę koszt licencji. Bo czy licencja rzeczywiście kosztuje 30 zł? No dobra, może nie 30, może te 41 zł to za wypasiony krzew w doniczce. To powiedzmy 15 zł? Bo jedynie to uzasadniałoby tak wysokie ceny, jakie tutaj KaRo podała, i jakie m.in. mają w tej chwili w Rosarium (ja byłam naprawdę załamana, jak zobaczyłam te ceny).

Poza tym, świętujące iluśtamlecie firmy (sklepy) raczej obniżają ceny z tej okazji - więc takie hasło to żenada

Dodam tylko, że sadzonki winorośli też bywają licencjonowane - i nikt nie żąda za nie takich cen (z reguły po ok. 12 zł gołokorzeniowe).

[marcyjanna]

A czy mocno nie na miejscu będzie pytanie, czy jesienne ceny z Rosarium mocno różnią się od wcześniejszych?

[oliwka]

Nie wiem, czy nie na miejscu, ale odpowiem: owszem, różnią się mocno.

[dominikams]

Zwłaszcza, jeśli ktoś kupuje kilka(naście) - to naprawdę się odczuwa.