Mój skrawek ziemi...Gabriela - cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dziekuje Haniu. Moj rosnie 3 rok i wiosna przymrozek go troche uszkodzil. Moze w przyszlym roku tez zakwitnie?
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4148
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post »

Witaj Gabi ale dajesz po oczach tymi kolorami.Trojeśc bulwiasta b,ładna. czy ona kwitnie tak na pomaranczowo w realu cz ma inny odcień. Zakwitła mi dziewanna fioletowa od ciebie.
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Witaj Gabrysiu! Lilie pomarańczowe (chyba tygrysie?) to wielgachne Ci porosły :shock: Hibiskusy piękne i też mam niektóre z nasion ale jeszcze nie kwitły.
Bardzo podoba mi się nachyłek różowy. Od niedawna mam bordowy a tu widzę, kolejne kolory kwiatów, które większość kojarzy z żółtym.
Mówisz, że malwa fioletowa rozsiewa się? Moja jeszcze mała i obserwuję ją, czy w ogóle da sobie radę.
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Gabuniu o liliach już nie wspomnę są przepiękne ale tyle róż jeszcze u ciebie kwitnie, u mnie już prawie przekwitły. Zaskoczyłaś, zresztą nie tylko mnie tą hortensją na jednej łodydze, świetny pomysł a jak pięknie wygląda.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Haniu, Izuś... mój hibiskus zakwitł po trzech latach...
eukomis pisze:Witaj Gabi ale dajesz po oczach tymi kolorami.Trojeśc bulwiasta b,ładna. czy ona kwitnie tak na pomaranczowo w realu cz ma inny odcień. Zakwitła mi dziewanna fioletowa od ciebie.
Halinko, to bardzo sie cieszę że dziewanna zakwitła.
Myślałam że nic z niej nie będzie, bo to były malutkie siewki.
Trojeść w rzeczywistości ma taki intensywny pomarańczowy kolor,
taki jak na zdjęciu.
Bardzo ją lubią pszczoły.

Jacek P.... pisze:Witaj Gabrysiu! Lilie pomarańczowe (chyba tygrysie?) to wielgachne Ci porosły :shock: Hibiskusy piękne i też mam niektóre z nasion ale jeszcze nie kwitły.
Bardzo podoba mi się nachyłek różowy. Od niedawna mam bordowy a tu widzę, kolejne kolory kwiatów, które większość kojarzy z żółtym.
Mówisz, że malwa fioletowa rozsiewa się? Moja jeszcze mała i obserwuję ją, czy w ogóle da sobie radę.
Witaj Jacku.
Faktycznie te lilie są wielgachne... one chyba tak mają, bo w każdym roku są takie duże.
Ja mam jeszcze kilka sadzonek hibiskusów, ale dopiero drugi rok, więc na kwiaty tez muszę poczekać.
Ten nachyłek różowy u mnie rośnie dość nieciekawie.
Dość szybko się rozrasta, ale jest niższy i trochę drobniejszy niż żółty.
Nie wiem... może rośnie w złym miejscu...
Musze spróbować znaleźć mu inne miejsce i zobaczę jak będzie sobie radził.
Jeśli jesteś chętny na niego, to mogę Ci podesłać.
Jacku, a chodzi Ci o malwę fioletową - dziki ślaz, czy o dziewannę fioletową ?
Dziewanna rozsiewa się na pewno, ale ślaz mam pierwszy rok i muszę zaobserwować...
I mam jeszcze pytanie...
Kiedyś rozmawialiśmy o białym dzwonku kropkowanym...
I jak zakwitła druga sadzonka, na biało, czy na różowo ?

Irena37 pisze:Gabuniu o liliach już nie wspomnę są przepiękne ale tyle róż jeszcze u ciebie kwitnie, u mnie już prawie przekwitły. Zaskoczyłaś, zresztą nie tylko mnie tą hortensją na jednej łodydze, świetny pomysł a jak pięknie wygląda.
Irenko, niektóre róże kwitną po jednym - dwóch kwiatach.
Ale maja sporo pąków, i dopiero za jakiś czas będą w pełni kwitnienia.
A hortensja - cóż... zyskałam miejsce :wink:
Dzięki za odwiedziny... ;:168

I dla wszystkich na dobranoc...

Obrazek
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Gabiś z przyjemnością pooglądałąm zdjęcia, które umieszczałas pod moją nieobecność.
Różyczek widzę masz sporo mimo, że zarzekasz się, że rozkochałaś się w nich:)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Gabi ależ u Ciebie tęcza kolorów, tak dużo wspaniałych roślinek Ci kwitnie :D U mnie przeważnie zielono :roll:
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3057
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

Gabrysiu czy Ty swoją acidanterę wykopujesz na zimę?Moje bardzo się rozrosły i nie wiem co z nimi zrobić jak przekwitną ;:7
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

liska pisze:Gabiś z przyjemnością pooglądałąm zdjęcia, które umieszczałas pod moją nieobecność.
Różyczek widzę masz sporo mimo, że zarzekasz się, że rozkochałaś się w nich:)
Izuś, mam chyba 20 krzaczków róż, ale zrobiłam miejsce na następne 10... :oops:
Nie rozkochałam się w nich aż tak bardzo, ale skoro jest miejsce... :wink:

AGNESS pisze:Gabi ależ u Ciebie tęcza kolorów, tak dużo wspaniałych roślinek Ci kwitnie :D U mnie przeważnie zielono :roll:
Aguś, na razie jeszcze kolorowo, ale za jakiś czas... pewnie też będzie tylko zielono...:cry:

Hanka 1 pisze:Gabrysiu czy Ty swoją acidanterę wykopujesz na zimę?Moje bardzo się rozrosły i nie wiem co z nimi zrobić jak przekwitną ;:7


Haniu, z aidanterą postępuje się tak samo jak z mieczykami.
Trzeba je więc na zimę wykopać...
Nie lubię za bardzo takich roślin, ale z drugiej strony bez nich było by trochę pustawo.

I dla wszystkich na dobranoc...

Obrazek
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Gabriela pisze:
liska pisze:Gabiś z przyjemnością pooglądałąm zdjęcia, które umieszczałas pod moją nieobecność.
Różyczek widzę masz sporo mimo, że zarzekasz się, że rozkochałaś się w nich:)
Izuś, mam chyba 20 krzaczków róż, ale zrobiłam miejsce na następne 10... :oops:
Nie rozkochałam się w nich aż tak bardzo, ale skoro jest miejsce... :wink:
aaaaaaaaaa i tu Cię mam ...


róże trzeba kochać... pamiętasz małego księcia?
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3057
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

Iza -Gabrysia nie chce się przyznać,że dopadła ją znana choroba,jeszcze w zeszłym roku narzekała,że róże ją zawsze podrapią.Na takie choroby to możemy chorować. ;:162
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Hanka 1 pisze:Iza -Gabrysia nie chce się przyznać,że dopadła ją znana choroba,jeszcze w zeszłym roku narzekała,że róże ją zawsze podrapią.Na takie choroby to możemy chorować. ;:162
mozemy możemy... nawet trzeba chorować :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

liska pisze:
aaaaaaaaaa i tu Cię mam ...


róże trzeba kochać... pamiętasz małego księcia?
Nooo...Izuś...można tak powiedzieć... :oops:
Wiem że róże trzeba kochać, bo to królowe...
ale one takie drapieżne są... :wink:
Moje róże w tym roku są zdrowe, choć nie robiłam im oprysków takich jak zawsze.
Nie wiem czy to działanie EM-ów, bo rok jest paskudny.
Mam nadzieję że do końca sezonu wytrzymają w dobrej kondycji,
i dlatego postanowiłam dosadzić ich trochę więcej.

Hanka 1 pisze:Iza -Gabrysia nie chce się przyznać,że dopadła ją znana choroba,jeszcze w zeszłym roku narzekała,że róże ją zawsze podrapią.Na takie choroby to możemy chorować. ;:162
Haneczko, to nie tak...
Zanim trafiłam na forum, już sporo wcześniej kochałam się w różach.
Miałam ich wtedy bardzo dużo, jeśli dobrze pamiętam, to ponad trzydzieści,
aż do momentu, gdy pewnej zimy przemarzło ponad połowę róż.
Wtedy rozczarowałam się trochę i zostawiłam tylko te co przetrwały.
I te rosną do dziś... dokupiłam tylko chyba ze cztery, bo tak mi pasowało.
Poprzesadzałam je robiąc rewolucję w ogródku,
i posadziłam je na przemian z tawułami... dopóki były małe, było dobrze.
Niestety po kilku latach i tawuły i róże bardzo się rozrosły, więc coś trzeba było zrobić
Tawuły zostały przesadzone, a wolne miejsce będzie dla róż...
Będzie podwójny rząd wzdłuż całego płotu.
Popatrz ile miejsca zostało... :wink:


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Skoro była mowa o różach, to kilka wczorajszych zdjęć...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

I takie tam różności...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”