Pomidory dojrzewają mi na potęgę. 2 tygodnie wcześniej niż w innych latach Natomiast z powodu upałów w lipcu, mam przeważnie po 2 piętra nie zawiązane, zasychające kwiatki. Pytanie do osób, które z Akcji miały nasiona (nie moje) Violet Noir. Miałam go odtworzyć, ale widzę, że on ani nie Violet, ani Noir . Duże owoce, ale zwykłe czerwone .
Próbowałem dziś pomidora Polbig F1, jak na mieszkańca towarowego, to bardzo dobra smakowo odmiana, nie jest twarda jak kamień, ma całkiem przyzwoity aromat i dość słodka
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni12 Mój sad
Odmiana Giulietta F1 rosnąca w gruncie pod daszkiem chyba nawet lepiej radzi sobie niż rośliny rosnące w tunelu. Trochę żałuję, że pozwoliłem by na kilku owocach pojawiła się SZW ale i tak jest nieźle. Być może pobawię się w tym roku w suszenie owoców.
Grunciaki
Kolejna dobra jak dla mnie odmiana rosnąca w gruncie. Nie należy do najwcześniejszych ale świetnie plonuje a owoce są bardzo smaczne. Dodatkowym atutem jest możliwość zakupu nasion w małych opakowaniach. Należy pamiętać, że odmiana jest podatna na SZW i BPL (dotyczy uprawy tunelowej). Owoce przeważnie 200-300 g. Orange Wellington F1
Ja w tym roku posadziłem Delfine F1, Black Prince, Dwarf Thong, Noire de Crimee i Aussie. Susza straszna, ale coś tam urosło. Noire de Crimee podatne na SZW. Reszta jakoś sobie radzi. Od 10 dni zbieram. Dwarf Thong miałem kiedyś i były takie jak w opisie i na zdjęciach ze strony, na której kupowałem. W tym roku każdy krzak inny i owoce również różne. Pewnie sprzedali mi jakiś rozszczep.
Na zdjęciach od lewej Aussie, Delfine, Black Prince, Dwarf Thong, Noire de Crimee.
Czy Czarny Krim to nie jest Noire de crimee a to przypadkiem nie jest Black Prince - Solanum lycopersicum ?
Jeden z moich ulubieńców smakowych , ale ma konsystencję bardziej wodnistą i nie każdemu to pasuje. Rekordów plenności nie robi. W tamtym roku w dwóch miejscach rósł zdrowo do wydania owoców i w tym roku na razie ok.
Karion, też myślałem, że Black Prince i Noire de Crimee to to samo. Wcześniej sadzilem tylko Black Prince, ale w tym roku przed siewem zorientowałem się, że mam tylko kilka nasion. Dokupiłem Noire de Crimee, bo gdzieś wyczytałem, że jest to ta sama odmiana. Okazało się, że znacznie się różnią. Black Prince jest większy, w kształcie bardziej płaski i mięsisty. Miąższ ma malinowo brązowy kolor. Noire de Crimee jest okrągły i w kolorze bardziej rudym i z wierzchu i w środku. Ma dużo galaretki, jest miększy. Moim zdaniem Black Prince dużo smaczniejszy.
Natomiast z powodu upałów w lipcu, mam przeważnie po 2 piętra nie zawiązane, zasychające kwiatki. Pytanie do osób, które z Akcji miały nasiona (nie moje) Violet Noir. Miałam go odtworzyć, ale widzę, że on ani nie Violet, ani Noir 
. Duże owoce, ale zwykłe czerwone 
.
