Pochwalcie się swoimi roślinkami ;)

Raz moje koty pozwoliły łaskawie dorosnąć papirusowi do rozmiarów równie pokaźnych jak Twój,też miałam zagwozdkę jak go zmieścić w pokoju.Myślałam i wymyśliłam,kupiłam tyczki chyba z bambusa były i na mokro je wyginałam jak na łuki,kiedy się ustalił kształt przywiązałam do nich na całej długości papirusowe pędy.Nie wyglądało to zbyt ozdobnie,bo taki pochylony,ale lekkie wygięcie pozwoliło zachować całe łodygi bez załamań.Russski pisze:Witam, co robicie ze swoimi papirusami zimą? mój urósł dość wysoko i nie wiem czy przyciąć czy próbować zaginać pędy.