Uratowane storczyki (Art) :)

Zablokowany
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1346
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Piękny jest :D
Pozdrawiam
Magda
LINKI
Awatar użytkownika
monisia
200p
200p
Posty: 495
Od: 9 lut 2008, o 17:24
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Ale śliczniutki, pączek wygląda na zdrowy więc na pewno rozkwitnie :)
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11982
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

śliczny Phalaenopsis. to dziwne,że ten pąk jeszcze się nie rozwinął, ale kiedyś na pewno to zrobi...
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Joasiu ale przepiękny ;:111
a pączek śpioszek z pewnością się wkrótce obudzi :P może czeka na wiosnę :wink:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Joasiu mam jednego phalaenopsis, który też rozwija nierówno pączki, zostały mu jeszcze trzy środkowe ;:183
Kwitnienie cudowne ;:111 a czy to Twoja zasługa :?:
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Miluck, Madzik, Monisiu, Storczykowa, Jeanne, Soniu, - dziękuję za miłe słowa i odwiedziny w moim wątku :) !
A "śpioch", rzeczywiście b. słodko przytulony do pędu - śpi nadal...
Soniu, ten Phalaenopsis to "nowy, maluni prezencik", który sprawiłam sobie za poradą Jovanki -
na pociechę po (teraz już) "świętej pamięci" ratowanym z wielką determinacją storczyku z 2 str. mojego wątku.
A moja zasługa w kwitnieniu, to jedynie zadbanie, aby storczyk nie stracił nie rozwiniętych pączków :) .
Na prawdziwe zasługi będzie więc trzeba poczekać pewnie ok. roku :roll: . Jak się uda ;:24 ...
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Joasiu, śpiocha masz rzeczywiście sympatycznego. Przykro jest kiedy ratowany storczyk niestety ginie, ale wiedza zdobyta zostaje. Moja ratowana "sierotka" też niestety padła, ale wiem gdzie był błąd i drugi raz już go nie popełnię.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Witaj Guciu! Fajnie, że znów tu wpadłaś, jakoś długo Cię nie było... Ale pomyślałam sobie, że jak tylko ujrzałaś
odrobinę słoneczka ;:3 , to zaczęłaś działać w swoim ogrodzie, bo przecież masz tam co robić... ;:213
Przykro mi również, że Twoja "sierotka" padła (bardzo Ci sekundowałam, nawet w myślach), ale jak piszesz - przynajmniej doświadczenie pozostaje (choć pociecha to niewielka).
Piszesz u Ewy o zakupach bratków. Domyślam się, co jest w Łodzi na ul. Równej... Dobrze, że ja nie mam w pobliżu takich pokus ! Oj, byłoby kiepsko z"budżetem" :P !

A Twoja córka na pewno dobrze zaopiekuje się Twoimi zielonymi podopiecznymi, tego jestem pewna !
Mój syn mi ostatnio powiedział, ze gdyby miał taki zapał do nauki, jak ja do moich roślin, to znałby już na pamięć
"Encyklopedię powszechną"... :P

Pozdrawiam cieplutko, Joanna
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Asieńko, moja córcia jakoś nie bardzo garnie się do moich podopiecznych. Szkolę ją pomalutku, ale gwarancji nie mam, niestety. Odpuściłam jej nawet zasilane, przez te trzy tygodnie, mam nadzieje, że będzie ok :lol:
A na Równej były piękne falki, na samo wspomnienie płakać mi się chce, że niczego nie kupiłam :cry:
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Strusiodzieło artystyczne bardzo mi się spodobało 8)
A Liodoro jest przecudny. Tak się ostatnio zastanawiałem, czy by nie wziąść takiego storczyka, przekwitniętego, ale wypuszczającego nowe listki... Jednak się nie skusiłem, bo to byłby pierwszy, a ja doświadczenia nie mam w ogóle. No i zapraszam też do mnie...
Awatar użytkownika
miaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1498
Od: 12 lut 2008, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Volumineux zawsze trzeba od czegoś zacząć :P i doświadczenia nabyć ;) ale uwierz - to wciąga :twisted:
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

A, zaczekam. Storczyk siedzi w kącie w kwiaciarni, którą odwiedzam co drugi dzień :D Wygląda baardzo zdrowo. Najpierw poczytam o uprawie, a potem podejme decyzję, o przyjęciu nowego domownika :lol:
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Witaj Wolumineux! Miło, że odwiedziłeś mój wątek !
Dzięki za uznanie dla "strusiodzieła" (masz poczucie humoru) :) :) :)
Liodoro chyba czuje, że się podoba i postanowił popracować jeszcze nad kolejnym pączkiem
nie zrzucając od 15 stycznia ani jednego kwiatka !
Widzę, że Twoje częste odwiedziny w kwiaciarni ;:65 ;:65 ;:65 - skończą się w wiadomy nam
wszystkim sposób ... ;:198
A żeby Cię dodatkowo zachęcić, wstawię aktualne zdjęcie moich 2 (jednych z pierwszych) storczyków,
które przeżyły u mnie juz ok. 3 lat i udaje mi się kolejny raz cieszyć ich kwitnieniem (mimo, ze fachowiec ze mnie
żaden). Wiedza zdobyta na Forum + własne doświadczenie w reanimowaniu ;:101 + ;:16
Odwiedzę w niedzielę Twój watek. Póki co z braku czasu tylko "przeleciałam" :wink: . Oj, nie jestem
mocna w kaktusach (choć CAŁE 2 jeszcze żyją :P ). Będę szukać, czy się gdzieś nie podpisałeś
imieniem, bo b. trudno się do Ciebie zwracać (w odmianie) :oops: !
A oto moi podopieczni (na zachętę):

Obrazek Obrazek

U tego z lewej str. to przedłużenie kwitnienia o kolejnych 5 kwiatów, zdjęcie nie oddaje ich wielkości.
Ku mojemu zdziwieniu, są dorodniejsze niz te co już opadły :)

Pozdrawiam serdecznie, Joanna
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”