MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

[klik]

Marek Nie narzekam

[norbi007]

Murarka rogata - stan na 23 marca - już wybudzona...



Murarka ogrodowa - stan na 23 marca - ta jeszcze śni...



Dopiero na zdjęciu widać jak duża jest różnica w samym kolorze kokonów...

Klik jak rogata do mnie przyjechała postanowiłem zobaczyć (wjeszcze byłem pracy ) co jest w środku przesyłki - okazało się, że wykluła się większość. Wszyscy w pracy pszczółki łapali po oknach.
Zresztą do Markonixa jak jechały ( a jechały i jechały i jechały... jak w bajce za siedmioma górami, za lasami ) to też chyba się kilka wykluło.
Taki pewnie ich urok, że łatwo je wybudzić - ale i wyklute dużo zniosą

[Muncia]

Rozpoczęłam wczoraj mój pierwszy sezon z murarkami. Te które wygryzły się 13 marca i pozostawały z resztą kokonów w pudełku o dziwo wczoraj żyły i po ogrzaniu na słoneczku wyleciały na zewnątrz Wczoraj mąż umiejscowił ich domek na boku kibelka a nad domkiem umieścił pudełko z kokonami i niech teraz natura działa. Po półtorej godziny od wystawienia ich na dwór już pierwszą sztukę dostrzegłam na pudełku od róży, usiadła sobie na narysowanej czerwonej róży

Mam pytanie do tych bardziej doświadczonych. Na razie butelka z trzciną zawisła na kibelku ale w sezonie mąż zrobi drewniany domek dla nich. Czy mogę w trakcie lata przenieść całą butelkę do tego domku, który będzie postawiony kilka metrów od kibelka czy lepiej ich nie ruszać i dopiero za rok zasiedlać nowy domek?

[diodas1]

Przede wszystkim nałóż na hodowlę luźną siatkę żeby zabezpieczyć pszczoły przed ptakami. Larwy tyjące w rurkach źle na ogół znoszą taką przeprowadzkę

[alehar]

Wrzuciłem wszystko co wyjąłem z formatek do pudła :kokony odchody i pyłek- musiała wyjść wcześniej przed kąpielą...

Możesz spojrzeć na moje ? jest teraz sens je "kąpać" ?
Czy już zostawić tak jak są ?

[Muncia]

Przede wszystkim nałóż na hodowlę luźną siatkę żeby zabezpieczyć pszczoły przed ptakami. Larwy tyjące w rurkach źle na ogół znoszą taką przeprowadzkę

Siatka będzie tylko, że za kilka dni

[diodas1]

Kilka dni to dla ptaków wieczność. Ja już narzuciłbym na ten "karmnik" choćby stary ręcznik.

[elraf]

Mam pytanie do tych bardziej doświadczonych. Na razie butelka z trzciną zawisła na kibelku ale w sezonie mąż zrobi drewniany domek dla nich. Czy mogę w trakcie lata przenieść całą butelkę do tego domku, który będzie postawiony kilka metrów od kibelka czy lepiej ich nie ruszać i dopiero za rok zasiedlać nowy domek?

Muncia , odpowiadając na pytanie nie przenosiłbym tego w sezonie przynajmniej nie ruszałbym do października , pytanie jak często jest wychodek używany i czy przy zamykaniu nie powstają drgania które mogą wpłynąć na zsunięcie się czerwu czy tam larwy z kupczyka pyłku .
Ja mam domek na pergoli i czasem walnę w nią kosiarką , nie wiem jaki to ma wpływ na ilość pełnowartościowych kokonów , ale na pewno jakiś ma bo w trzcinach czasem widzę sporo nierozwiniętych .
Jeszcze jedna kwestia , jak na moje oko , trochę za krótka butelka lub za długie trzciny , pasowałoby trochę więcej zadaszenia żeby nie padało na trzciny i do trzciny bo może się wkraść pleśń .

[comandos21]

Kochani czy już pora wystawić murarki?
Własnie wczoraj wykonałem im domek.
Temperatury u mnie nocą od -2 do 5st. zależny od deszczu i wiatru.... Coś wiosna nie chce przyjść ;) A pąki coś nie chcą jeszcze się otwierać.

Na wstępnie zaznaczam, że kompletnie nie znam się na stolarce Oczywiście do domku jeszcze dojdzie rdest, daszek no i rzecz jasna osłona przed ptactwem

[markonix]

Możesz spojrzeć na moje ? jest teraz sens je "kąpać" ?
Czy już zostawić tak jak są ?

Zostaw tak jak masz , ja musiałem z racji ogromnej liczby roztocza , nawet niewielka ilość pozostawiona narobi mi znów podłoże .

[diodas1]

Kąpanie kokonów w marcu może być już problematyczne. W poprzednim sezonie podczas takiego spóźnionego czyszczenia zdobycznej partii trzcin z zawartością musiałem kilka świeżo wygryzionych pszczółek wyławiać z wody. Czyszczenie na mokro jest doskonałą i szybką metodą ale lepiej robić to w zimie kiedy owady głęboko śpią

[markonix]

Tutaj muszę się zgodzić , zamiar był inny - jesienny , ale wyszło jak zwykle... następny prysznic jesienią.....

[elraf]

comandos , fajny ten domek , spoko , odrazu w maty zapodałeś , ciekawe jak się to u ciebie sprawdzi bo markonix nie był chyba zadowolony z powodu pleśni jaka się pojawiała . Ja próbowałem u siebie rdest i się nie sprawdził i nie mam do niego przekonania , na kilkadziesiąt rurek rdestu zamieszkanych było kilka a w tych kilku lipa praktycznie bez kokonów . Miałem wrażenie że rdest nie oddychał i nie przyjmował wilgoci z pyłku i później to się w środku kisiło .
Co do wystawiania , zerknij na prognozy pogody w twojej okolicy , przeglądnij pąki na drzewkach i decyduj pamiętając że rzadko się zdarza wstrzelić się w 100% bo pogoda kapryśną lubi być . Ratunek w tym że przyroda super sobie z tym wszystkim poradzi ;-) . Jak będziesz decydował o terminie wystawienia to pamiętaj o czasie wygryzania który pewnie chwile potrwa z 2-3 tygodnie i temperatura wcale w tym nie będzie przeszkadzać .

[comandos21]

comandos , fajny ten domek , spoko , odrazu w maty zapodałeś , ciekawe jak się to u ciebie sprawdzi bo markonix nie był chyba zadowolony z powodu pleśni jaka się pojawiała . Ja próbowałem u siebie rdest i się nie sprawdził i nie mam do niego przekonania , na kilkadziesiąt rurek rdestu zamieszkanych było kilka a w tych kilku lipa praktycznie bez kokonów . Miałem wrażenie że rdest nie oddychał i nie przyjmował wilgoci z pyłku i później to się w środku kisiło .
Co do wystawiania , zerknij na prognozy pogody w twojej okolicy , przeglądnij pąki na drzewkach i decyduj pamiętając że rzadko się zdarza wstrzelić się w 100% bo pogoda kapryśną lubi być . Ratunek w tym że przyroda super sobie z tym wszystkim poradzi ;-) . Jak będziesz decydował o terminie wystawienia to pamiętaj o czasie wygryzania który pewnie chwile potrwa z 2-3 tygodnie i temperatura wcale w tym nie będzie przeszkadzać .

Dzięki ;)
U mnie rdest dl ok 5/8cm właśnie w tamtym roku się bdb sprawdził w tym zaś bd sam rdest i formatka stosował, beznadziejnie sprawdziły się słomki do napojów.

[toldi]

comandos21 wielki ten domek zmieści się kilka tysięcy rurek widzę, że mocno idziesz do przodu. Ja po doświadczeniach z zeszłorocznej wiosny wystawię kokony, jak sam zobaczę na własne oczy pączki kwiatów na drzewach.