Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7
anulab siarczan magnezu mam taki z apteki, do oprysku zalecane było 10 g na 1 litr. A do podlewania jakie stężenie i jaką ilością na krzak?
Sylwester88 czy taki odstęp czasowy jest uniwersalny dla wszystkich oprysków? Gdybym chciała opryskać np. fungicydami też wystarczy pięć dni odstępu?
Sylwester88 czy taki odstęp czasowy jest uniwersalny dla wszystkich oprysków? Gdybym chciała opryskać np. fungicydami też wystarczy pięć dni odstępu?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8673
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7
Clem3 , możesz podlać taką samą dawką i za jakiś czas powtórzyć .
Magnez to makro składnik i zasadniczo powinien być dostarczany doglebowo , uzupełniać
dolistnie .
Magnez to makro składnik i zasadniczo powinien być dostarczany doglebowo , uzupełniać
dolistnie .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7
21.06 pisałam, że zauważyłam na moich pomidorach braki magnezu i wapnia. Plamki wskazujące na brak magnezu były tylko na dwóch czy trzech krzakach, więc w tym samym dniu zrobiłam oprysk saletrą wapniową. Siarczanu magnezu miałam tylko 10 g, więc pomyślałam, że jednak odczekam te pięć dni i zrobię drugi oprysk, bo ileż można podlać 1 litrem? Niestety dzisiaj moim oczom ukazał się bardzo niepokojący widok Te krzaczki, które jeszcze dwa dni temu miały tylko plamki na liściach dzisiaj wyglądają okropnie:
liść od spodu
Cały krzak
na kolejnych egzemplarzach pojawiły się plamki:
na innych większe zmiany:
Jednak większość krzaków jest ok.
Czy to możliwe, że brak magnezu tak szybko by postępował? W tamtym roku też w pewnym momencie się ujawnił, ale nie przerodził się w aż takie zmiany... Tyle, że pojawił się na wcześniejszym etapie, gdy pomidory dopiero zaczynały kwitnąć, a teraz mają już sporo owoców. W starych poradach kozuli wyczytałam, że przy niedoborach magnezu dochodzi do przypaleń liści, tyle że te pozasychane są od dołu,więc słońce tam aż tak nie operuje... A może to jednak nie magnez tylko jakaś choroba?
U mojego brata sprawa wygląda jeszcze gorzej. Zauważyłam takie zmiany:
Sporo liści jest takich wręcz uschniętych:
A i całe krzaczki nie przedstawiają się jakoś imponująco
Część rozsady ma ode mnie ( u mnie krzaki jak się patrzy), część kupił gotowej - niby jakieś holenderskie super odporne. Ten krzak na zdjęciu jest z mojej rozsady, te drugie są o połowę mniejsze. Jak widać na zdjęciu, pomidory ma wsadzone w plastikowe wiadra wkopane w ziemię, z dużymi otworami w dnach. Ziemia przywieziona z pola (dobra klasa), wymieszana z próchnicą i kompostem. Zasilił raz nawozem wieloskładnikowym, w mniejszej dawce niż zalecane na opakowaniu. Podlewa wodą ze studni. A mimo to rosną jak z łaski... Co może być tego przyczyną?
liść od spodu
Cały krzak
na kolejnych egzemplarzach pojawiły się plamki:
na innych większe zmiany:
Jednak większość krzaków jest ok.
Czy to możliwe, że brak magnezu tak szybko by postępował? W tamtym roku też w pewnym momencie się ujawnił, ale nie przerodził się w aż takie zmiany... Tyle, że pojawił się na wcześniejszym etapie, gdy pomidory dopiero zaczynały kwitnąć, a teraz mają już sporo owoców. W starych poradach kozuli wyczytałam, że przy niedoborach magnezu dochodzi do przypaleń liści, tyle że te pozasychane są od dołu,więc słońce tam aż tak nie operuje... A może to jednak nie magnez tylko jakaś choroba?
U mojego brata sprawa wygląda jeszcze gorzej. Zauważyłam takie zmiany:
Sporo liści jest takich wręcz uschniętych:
A i całe krzaczki nie przedstawiają się jakoś imponująco
Część rozsady ma ode mnie ( u mnie krzaki jak się patrzy), część kupił gotowej - niby jakieś holenderskie super odporne. Ten krzak na zdjęciu jest z mojej rozsady, te drugie są o połowę mniejsze. Jak widać na zdjęciu, pomidory ma wsadzone w plastikowe wiadra wkopane w ziemię, z dużymi otworami w dnach. Ziemia przywieziona z pola (dobra klasa), wymieszana z próchnicą i kompostem. Zasilił raz nawozem wieloskładnikowym, w mniejszej dawce niż zalecane na opakowaniu. Podlewa wodą ze studni. A mimo to rosną jak z łaski... Co może być tego przyczyną?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2852
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7
Pierwszy pełnoprawnie zawiązany pomidor w folii zaczyna się zapalać a dokładniej Kam2 F1ładna kulka urosła.
anulab wrzuciłem wilki do wody, aby korzonki puściły.
Nawiasem xrob proszę sprawdź prywatne wiadomości.
anulab wrzuciłem wilki do wody, aby korzonki puściły.
Nawiasem xrob proszę sprawdź prywatne wiadomości.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8673
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7
Kamil ,u mnie też jeszcze sezon na sadzenie pomidorów nie zakończony .
Ziemia na zdjęciu w donicy wygląda na dość mocno ubitą , tak jest faktycznie ?
Korzenie nie są podduszone ?
Oglądam dokładnie te zmiany , czy tam może być alternarioza ?
Ziemia na zdjęciu w donicy wygląda na dość mocno ubitą , tak jest faktycznie ?
Korzenie nie są podduszone ?
Oglądam dokładnie te zmiany , czy tam może być alternarioza ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7
No właśnie ta ziemia też mi się trochę nie podoba, tu co prawda była dość mocno przesuszona z wierzchu, ale mimo wszystko. Kiedyś byłam u niego świeżo po podlaniu pomidorów i woda nie wsiąkła od razu, tylko tylko stała w tych donicach. Zwróciłam bratu na to uwagę, ale twierdzi, że dobrze przygotował ziemię... A jakby ją można teraz rozluźnić i napowietrzyć? Zastanawiam się, czy nie pomogłoby dosypanie na wierzch kompostu? W niektórych pojemnikach jest z 10 cm miejsca od góry.
Bałam się, że te plamy zwiastują alternariozę Doradzę mu oprysk.
A te zmiany na moich pomidorach? Może tak wyglądać brak magnezu? Wczoraj grzebałam jeszcze w starych wątkach i w którymś przeczytałam wpis, że wapń to antagonista magnezu i oprysk z saletry wapniowej przed unormowaniem magnezu tylko pogorszył sprawę. Zgadzacie się z tym?
Bałam się, że te plamy zwiastują alternariozę Doradzę mu oprysk.
A te zmiany na moich pomidorach? Może tak wyglądać brak magnezu? Wczoraj grzebałam jeszcze w starych wątkach i w którymś przeczytałam wpis, że wapń to antagonista magnezu i oprysk z saletry wapniowej przed unormowaniem magnezu tylko pogorszył sprawę. Zgadzacie się z tym?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8673
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7
W tym roku sadzę większość swoich rozsad w ziemię wymieszaną z pociętą słomą .
Za wcześnie by podsumowywać , ale jestem zadowolona . Żadna skorupa typu beton
się nie robi .
Za wcześnie by podsumowywać , ale jestem zadowolona . Żadna skorupa typu beton
się nie robi .
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1910
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7
U mnie w tunelu większość pomidorów miało puste , wydawało się
pierwsze grono . Na drugim gronie i nawet trzecim już spore owoce
a na pierwszym dopiero zaczęły narastać.
Dziwne to trochę ale lepiej późno niż wcale.
pierwsze grono . Na drugim gronie i nawet trzecim już spore owoce
a na pierwszym dopiero zaczęły narastać.
Dziwne to trochę ale lepiej późno niż wcale.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7
U mnie w tamtym roku takie późno "obudzone" nie dorosły do normalnej wielkości, ciekawe jak będzie u ciebie?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- 50p
- Posty: 87
- Od: 15 kwie 2021, o 23:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie, Kraśnik
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7
U mnie również pierwsze grone jakby puste, po 2 miesiącach pojawiają się poetesze pomidorki, ale w ilości 2 szt. Na grono. Wyżej mam nadzieję będzie już lepiej. U mnie mam wrażenie, że to efekt nie pobierania, poza azotem, składników z gleby. Po oprysku fosforem kwiaty się w końcu pojawiły. Teraz zasilam tylko dolistnie, magnez spróbuję dostarczyć dogłębowo, ale ze względu na wysokie pH mam wrażenie, że nic z gleby nie jest pobierane.
Pozdrawiam,
Iza
Iza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8673
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7
Grubas85 , skoro czujesz , że składniki z gleby są słabo pobierane to może
podlej kwasami humusowymi . Kwasy poprawiają dostępność składników pokarmowych .
podlej kwasami humusowymi . Kwasy poprawiają dostępność składników pokarmowych .
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 14 sty 2022, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuków
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7
Ja też pierwsze grona potraciłem i to w odmianie włoskiej niby odpornej na upały od 3 grona poszedł bor i owoce się pojawiają, mogłem wcześniej zareagować ale odmianę mam pierwszy raz.