Pojemnikowe warzywniki cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Werka ten rok jest ogólnie dość trudny, nie zniechęcaj się. Masz tam już na nich zawiązane owoce, daj im szansę.

U mnie wszycho owocuje ale problem, goni problem. Liście pomidorów dostają dziwnych nekroz i nie jest to ZZ. Alternarioza dosłownie szaleje, a teraz na domiar złego leje od dwóch dni na zmianę ze słońcem i wiatrem. Rwę z krzaków jak tylko się zapalą na lekki kolor, bo boję się, że za moment wszystkie te choróbska dotrą mi do owoców. Najbardziej to martwię się nasionami. Niektóre odmiany miały być na rozmnożenie i wymianę, a jak tu uraczyć kogoś takim dziedzictwem :? Ech.
Bakłażany mam normalnie zjedzone przez przędziorki, a na dyniowych mączniak zbiera żniwo, ale... ani bakłażanów ani dyń czy cukinii nie brakuje.
Wczesne pomidory i bakłażany z tarasu już zlikwidowane, podobnie rodzynki te mniejsze. Taras wygląda jakby był koniec sierpnia albo początek września :wit Pusto, tylko kolorowe papryki dodają mu życia. Cyklantera kończy owocowanie. Normalnie regularna jesień.
iza to wygląda po liściach jak Red Turkish, ale kwiaty powinny być lekko fioletowe. Może więc hybrydek.
Drugi wygląda jak Patio, i to jest możliwe, bo pomimo tego że to hybryda F1 zbierałam z niej nasiona czyli miałabyś F2 z powtórzonymi cechami ;:215
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

W tym roku wcześniej zaczął się sezon, więc i problemy, które zazwyczaj mamy w końcu lata są wcześniej. Najważniejsze, że są plony :D
Dzięki za zidentyfikowanie bakłażanków, ten o białych kwiatach na razie ma owocki białe, ale są malutkie i jeszcze mogą się przebarwić.
A Patio jest piękny :) I dobrze wiedzieć, że owoce będą małe, bo bym czekała i czekała ;:306
Iza
werutka
200p
200p
Posty: 352
Od: 13 mar 2017, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Moje zaatakowane liście wyglądały na większości tak... Jak się ustrzec za rok. .? Co było źle. Za to ogórek jak ruszył to aż mi się wierzyć nie chce. I dojrzała jedna papryka.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Werka
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Werka
Ogóreczek piękny ;:333 ,a papryczka to słodka czy ostra ?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Lumen
100p
100p
Posty: 113
Od: 26 cze 2018, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

werutka pisze:Moje zaatakowane liście wyglądały na większości tak... Jak się ustrzec za rok. .? Co było źle. Za to ogórek jak ruszył to aż mi się wierzyć nie chce. I dojrzała jedna papryka.
Soda oczyszczona - ok 4-7 gr /L wody - pryskasz raz w tygodniu dokładnie liście- nie wyleczy ale zapobiega/mocno ogranicza wszelkie plesnie
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

A u mnie - zbiory trwają :) Tutaj pomidory - nie wszystkie zebrane, ale chyba wszystkie odmiany, jakie teraz dojrzewają:
Obrazek
Poza koktajlowym drobiazgiem są i większe - Sibirskij Skorospiełyj, Promyk, Sub Arctic Plenty, Malachitowa Szkatułka (ta zielona, duża i płaska), Cherokee Green Pear. Dwa trafiły trochę przypadkowo, ułamane podczas porządkowania krzaków: Japanese Black Trifele i NN żółty podłużny. Zaczęły jednak nabierać koloru, więc mam nadzieję, że dojrzeją na parapecie :D
A zabawna, mała gruszeczka koktajlowa, fioletowo-żółta, to Indigo Pear Drops. Owoce dopiero zaczynają się wybarwiać, ale z zebranych ocalał tylko jeden, reszta została łapczywie pożarta. Dobre! :) Zdaje się, że to będzie mój koktajlowy faworyt na przyszły sezon, podobnie jak Black Plum - ciemna śliweczka w zielonkawe smugi.
Nie wiadomo, jaką odmianę przezentują te dwa duże, poza koszykiem. Kupowałam sadzonkę jako Malinowy retro, ale poza ziemniaczanymi liśćmi nic się nie zgadza, a przede wszystkim wygląd owoców. :( To najwyraźniej jakieś czarne, gdyż wnętrze też mają mało malinowe:
Obrazek
Najbardziej przypominają mi Czarnego Księcia, ale ten rośnie w donicy obok i ma zupełnie inne liście...
Po przeglądzie róznych odmian tu na forum wyszło mi, że najbardziej pasowałby do nich Black Sea Man. Ale: taka rzadkość w sklepie ogrodniczym? Co prawda, właściciel czasem sprzedaje tam, poza typową galanterią warzywniczą, również i odmiany rzadziej spotykane w handlu, a bałagan u niego jest potężny i nawet w jednej skrzynce, z jedną etykietą, stoją sadzonki już na oko zupełnie rózne. Tak więc, tożsamość mojego "malinowego" nadal budzi wątpliwości.
Ale mniej ważna nazwa, najważniejsze, że pomidory są pyszne :D Nasiona obowiązkowo wydłubię i przechowam.
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Rubia,
takiego czarnego malinowego dostałam w zeszłym roku na spróbowanie od sprzedawcy na bazarku. Nie wiedział jaka to odmiana, nazywał go czarny malinowy. W końcu go nie posiałam, choć smaczny był, ale zapomniałam.
Iza
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Rubia,

To na pewno nie jest Malinowy Retro...
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
bastis
200p
200p
Posty: 242
Od: 19 paź 2015, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Aniu pochwalę się swoimi zbiorami :heja
Obrazek
Kilka pomidorów mile mnie zaskoczyło ale i kilka zawiodło. Zawiodły mnie te co miały być wczesne a nie były, najwcześniejszy był Koperkowy, bardzo plenny jak na takiego maluch i bardzo smaczny, a liście robią wrażenie na każdym kto przyjdzie do ogrodu.
Największą niespodziankę zrobił mi Sean's Yellow Dwarf (z nasion od Ciebie) i Serdtse Ashebaba.
Zaczyna dojrzewać Great White x P-20, jestem bardzo ciekawa jego smaku, bo kolorek już widać.
Pozdrawiam
Ula
werutka
200p
200p
Posty: 352
Od: 13 mar 2017, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Mirek19 pisze:Werka
Ogóreczek piękny ;:333 ,a papryczka to słodka czy ostra ?
Chyba odp Ci w innym wątku :p papryka słodka, ogórek pędzi jak oszalały jestem zaskoczona
Pozdrawiam, Werka
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Mirku, bardzo dziękuję za poparcie moich wątpliwości w sprawie Malinowego Retro :)
Iza, ja nie miałabym pretensji do sprzedawcy z warzywniaka, że nie wie, jaką odmianę pomidorów sprzedaje :) W dużym sklepie ogrodniczym personel mógłby być jednak bardziej ogarnięty i prawidłowo oznaczać skrzynki z sadzonkami. Kupiłam tam również pomidor nazwany Jaune (myślałam, że Jaune Flamme). No i znów zapowiada się coś innego. Ciekawe, czy w ogóle będzie żółty, jakby wskazywała ta francuska nazwa albo część nazwy :evil: Swoją drogą, czy dla producentów to naprawdę taki wysiłek, naklejanie nalepek z nazwą na doniczki? Te pomidory były w doniczkach 9x9 cm, w takich sprzedaje się np. byliny, które zazwyczaj są porządnie oznaczone. A tak - co zakup, to niespodziewanka :)
A tu moja papryczka pikantna:
Obrazek
W ubiegłym roku kupiłam piękną, malutką, z mnóstwem zółto-brązowych owoców, oczywiście NN. Nawet pytałam tu na forum, czy nie wiadomo, co to za odmiana, ale dowiedziałam się, że tych małych ozdobnych jest mnóstwo i wiele z nich w ogóle nie ma nazw. No dobrze. Nazwałam ją sobie Złoto Inków i zebrałam nasiona, gdyż strączki były świetne, pikantne, lecz nie palące, doskonałe, żeby dodawać je do różnych potraw (i przetworów, bo ja np. do patisonów albo gruszek w occie dorzucam po strączku). W tym roku z nasion zrobiłam rozsadę, sadzonki rosły róznie, ale efekt jednak jest. Tyle że zarówno kwiatki, jak i owoce są intensywnie fioletowe :shock: I tak się zastanawiam: przebarwią się może jeszcze na żółto-brązowo, jak te w papryczce wyjściowej, czy już pozostaną takie fioletowe? Teraz podhodowuję sobie papryczkę chili z marketu, ma owoce w czterech barwach równocześnie, ale u tej mojej wszystkie są idealnie takie same:
Obrazek
W wersji z ubiegłego roku była jednak ładniejsza... Mam jednak nadzieję, że nawet jeśli się nie zmieni, to strączki będą równie przydatne, jak tamte ze Złota Inków :)
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Rubia dla mnie taki fiolet jest baaardzo Na początku jakie były? Jasno fioletowe, czy kremowe?
Pomidorki super. Fakt, Malinowy Retro wygląda bardziej jak Czernomor, ale jeśli to on to na bank żalu nie ma.
Izo piękne zbiory. Koperkowy zamawiam. A ten dwarf ode mnie pasi ;:183 ? U mnie jest jednym z najplenniejszych. Jeszcze Golden Champion go dogania. Niebywale mi pasuje Adelaide Festival, pyszny i piękny. Foto relacja jak tylko mężu wgra foty, bo ja jestem wyjechana.
Awatar użytkownika
bastis
200p
200p
Posty: 242
Od: 19 paź 2015, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Aniu nie wiem czy Iza pisała o Koperkowym, ale nasiona masz już odłożone. Sean's Yellow Dwarf bardzo mi pasi :wink:, jest pyszny i jeden w jeden wielkie pomidorasy urosły. Jeśli lubisz pomarańczowe to polecam Sedtse Ashabada, krzak 90-100cm i pięknie wiąże wydłużone serca (to te cztery z lewej strony zdjęcia). A na Festiwal w Adelajdzie chętnie się zapisze w kolejce. Teraz czekam z niecierpliwością na Great White x P20, kolorek już widać ale na smak trzeba jeszcze poczekać ;:65.
Pozdrawiam
Ula
werutka
200p
200p
Posty: 352
Od: 13 mar 2017, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Chyba zacznę uprawiać ogórki, Skoanna to ten od Ciebie tak się zapaśclł jak dałam go z podłogi na balustrad, że jestem w szoku, no i czerwienię je Dzieckij jedyny bardzo. Plenny u mnie, choć też go mączniak zaczyna brać ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Werka
almera
50p
50p
Posty: 59
Od: 25 kwie 2018, o 21:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2

Post »

Rubia, w jak dużej donicy rosnie ta papryczka ?

-- 29 lip 2018, o 22:19 --

Werka, a w jak dużej donicy ten ogórek i ile roślinek ?
viewtopic.php?uid=71467&f=36&t=106199&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”