Kolekcja drzew i krzewów owocowych Garoma część 1

[kuneg]

Ja jeszcze nie przeszczepiłam do siebie Renety od mamy. Zrobiłam 1 próbę tydzień temu na jabłoni, ale kora jeszcze nie chciała odchodzić. Może dziś spróbuję.

[garom]

Ja szczepię przez stosowanie w domu więc już parę tygodni minęło. Na kożuchówkę może być trochę za wcześnie...? Wczesnowiosenną metodę szczepienia ma koleżanka z forum ( ) . Pozwolę sobie przytoczyć jej słowa: po ucięciu gałęzi pozostawała jej część jest nacinana przez środek i rozginana a potem w szczelinę idzie zraz przycięty w klin tak aby kora z gałęzi stykała się z korą zraza. Na to owinięcie i po sprawie (ja tylko tak teoretycznie na podstawie opisu bezpośredniego fachowca z forum). Może tak spróbujesz...?

[amatorroli]

Wydaje mi się czy faktycznie masz śliwy japońskie? Jeśli tak, napisz proszę parę słów jakie to odmiany i jak się sprawują

[garom]

Śliwy japońskie u mnie to taka ambiwalentna uprawa. Najwyrażniej im się u mnie niezbyt podoba (przynajmniej części odmian, szczegóły poniżej). Shiro miałem ale po przesadzeniu odmówiła współpracy (przesadzanie w lipcu), teraz jest posadzona kolejna sztuka (jeszcze nie owocowała) (Konieczko), Afaska (najstarsza już nie pamiętam z której szkółki sprowadzałem) jest i daje radę. Santa Rosa była ale spotkała się ze szpadlem bo jakoś jej owoce nikomu nie podchodziły (zbyt kwaskowate). Friar (Lusowo) rośnie mocno ale jeszcze nie owocował z tym,że jest z Lusowa a to wiele znaczy (raczej że to, może być przypadkowa odmiana). Casselman (Konieczko), Angeleno (Konieczko) posadzone jesienią 2020 więc dopiero teraz okaże się co one za jedne. Kometa (Konieczko) dwuletnia, w tym roku ma wygląd na kwitnienie. Vanier (Konieczko), Ozark Premier (Lusowo), Formosa (Lusowo), Gauota (szkółka gdzieś ze wschodu lub okolic Krakowa- Lisak) są ale trudno powiedzieć ,że rosną bo roczne przyrosty to 1 cm! albo tracą część korony (usychają), jest to zasługą suszy (u mnie w latach 2017-2020) ale także kreta bo są podlewane a wtedy wszystkie drzewka (podlewam nie tylko śliwy ale wszystkie odmiany młodsze niż 5 lat) mam podryte. Zwracam uwagę na szkółkę z Wielkopolski bo w ich przypadku zgodność odmianowa to rosyjska ruletka.

[amatorroli]

Dziękuję. To widzę, że L. na początku było renomowane, potem odmiany się zgadzały, ale jakość drzewek już gorzej, a teraz to już i niezgodność odmianowa i jakość nie ta. Za to ceny mają, że hoho.

[danny239]

Garom jaką mi polecisz odmianę wiśni, chodzi mi o odmianę wystarczająco silną aby nią nie opylać, czyli na pewno nie jakąś karłowatą, mam u siebie kilka "szklanek" i jestem w miarę z nich zainteresowany, ale one maja to do siebie, że przy rwaniu strasznie wyrywają się pestki i dlatego przy większych ilościach zbiory są utrudnione. ps masz jeszcze zamiar coś sadzić w kwietniu, bo ja myślę żeby jeszcze zamówić jabłonki w tym tygodniu ale nie wiem czy nie za późno jest

[garom]

Co do wiśni to od lat mam Pandy i myślę że warto ją mieć w swoim ogrodzie. Co do jabłoni to można spróbować zwłaszcza jeżeli były przechowywane w chłodnych warunkach a okres transportu ze szkółki do miejsca docelowego jest krótki (korzenie nie obeschną), ale to już może być ryzyko.

[KamilK02]

garom jak poszło tegoroczne szczepienie?

[garom]

Myślę,że nie najgorzej, ale efekty zobaczę dopiero jak sadzonki pójdą do gruntu (przymierzam się do tego 29 kwietnia bo wcześniej zapowiadają u mnie przymrozki a nie chcę w pierwsze noce po posadzeniu narażać je na szok termiczny. Obecnie mam je wszystkie w doniczkach w budynku gospodarczym, do niektórych trudno dotrzeć więc moje rozeznanie jest niekompletne. Zaszczepiłem około 95 odmian (po dwie sztuki każda), ale niektóre mogą się nie przyjąć bo zrazy były cienkie (rzędu 2-3 mmm) albo moglem coś źle zrobić lub podkładka tez nie była zbytnio kompatybilna ze zrazem.

[garom]

No nareszcie udało się przenieść zaszczepione odmiany z doniczek do gruntu. Zobaczymy jak im pójdzie przyjmowanie i rośniecie... .

[bendkos]

Czereśnia ode mnie żyje?

[garom]

Dzięki, żyje i już się zaczynają rozwijać paki.

[Darko52]

Grusza Abate Fetel, kwitla u Ciebie, i zawiązała owoce?
U mnie kwitła, ale nic się nie zawiązało. Obok kilka innych grusz oblepione zawiązkami a ta nic.
Może tak być, że przy pierwszym kwitnięciu nic się nie zawiązuje?