Ciekawe ,że mi też sporo tych pięknych kwiatów zanikło.
Tylko ,że u nas próżno szukać takich rarytasów liliowych ,jak u Ciebie

Szkoda mi tylko tych wykopanych z poprzedniego ogrodu - miałam kiedyś całą rabatkę liliową.
Pierwszy raz Jadziu słyszę o jednorocznych liliach

Wykopuje się ,czy to nic nie daje i papa


Marysiu
Już zamówiłaś


No nie powiem ,też bym się nie obraziła za taki okaz

Pamiętam Forumowicza Marka - Orinoko ,który był ich wielbicielem i specjalistą.
Z każdej wystawy ogrodniczej coś przywoził, np. z Gardenii.
Przypomniałaś to zapomniane, staropolskie słowo - złotogłów.

Piękne okazy ubiorów z tej tkaniny widziałam swego czasu w muzeum przyklasztornym w Częstochowie.

Ale nie chciała bym w takiej zbroi chodzić




Dziś jedziemy przypomnieć sobie dlaczego wyjechaliśmy z Trójmiasta

Interesiki , muszę kupić coś mojemu Tacie na urodzinki.
Pod koniec tygodnia czekają nas dwie rodzinne imprezki.
Parapetówka i imieniny Brata Z. pod Gdańskiem i rocznica Taty w domku na działce leśnej na Kaszubach.
Zastanawiam się co kupić do nowego domu i korci mnie ,żeby jakąś roślinę do ogrodu.
Ale Ci Mili Ludzie zarzekali się ,że ogrodu nie chcą mieć

Jak to nie

