Roberta123 pisze:/ ... / 1) moje adenium mają 2 miesiące, czy mam je zimować normalnie czy odpuścić im w tym roku i traktować je jak do tej pory? (temp jak do tej pory, podlewanie itd.)
- moim skromnym zdaniem, tej wielkości sadzonki w żadnym wypadku nie powinny być zimowane, wręcz przeciwnie, powinny stać w cieple i bardzo jasnym miejscu - bardzo wskazane byłoby doświetlanie.
Roberta123 pisze:2) mam również półroczną adenium, planuję trzymać ją zimą na parapecie gdzie stoi zawsze, ale zrobić jej taką chłodziarkę, pod doniczke styropian, z pozostałych 3 stron okleić folią/styropianem/kartonem żeby miała chłód od szyby. Czy maluchy też tak potraktować?
- z tego oklejania i całkowitego izolowania roślinek - bardzo młodych sadzonek, od dostępu do cieplejszych warstw powietrza, a w zasadzie narażanie ich na napływ bardzo zimnego powietrza od szyby - proponowałbym całkowicie zrezygnować, bo wiosną może być bardzo niemiłe zaskoczenie. Musisz zapamiętać, Adenium - polska nazwa "róża pustyni", to rośliny klimatu gorącego, nie znoszą znacznych spadków temperatury, szczególnie takich jakie mogą zimą występować w mroźną pogodę przy szybie okiennej, zima u nas trwa dość długo. Półroczna roślina Adenium, to jeszcze zbyt młoda roślina, żeby "fundować" jej takie bardzo spartańskie warunki.
Roberta123 pisze:3) rozumiem, że od października należałoby zredukować podlewanie do 2x w miesiącu po trochę a w styczniu i lutym tylko raz?
- częstotliwość podlewania Adenium - sadzonek o które pytasz w tym i tego półrocznego w okresie zimy, uzależnione jest od bardzo wielu czynników: temperatury otoczenia, podłoża w jakim rosną, wielkości doniczki którą ma roślina, czy rośliny są doświetlane czy nie. Nie ma jednej, jednoznacznej odpowiedzi na Twoje tak postawione pytanie. Jeżeli będziesz rośliny doświetlać, automatycznie temperatura w ich bezpośrednim otoczeniu będzie wyższa, podłoże będzie szybciej przesychać, częściej trzeba podlać. Nie wiem czy przegapiłem, ale nie pisałaś i nie pokazywałaś w jakiej wielkości doniczkach rosną Twoje Adenium - jeżeli rosną w małych, inaczej trzeba podlewać, niż gdy rosną w większych doniczkach.
Roberta123 pisze:A czy mam się spodziewać pomarszczonego kaudeksu i opadających liści?
- przy tak małych sadzonkach, może to być niewskazane szczególnie, że możesz błędnie oceniać stopień odwodnienia kaudexu, przy tak małych roślinkach..
Roberta123 pisze:/ ... / Nie mam możliwości zimowania ich w temperaturze niższej niż ok 22 st, no chyba że w boksie styropianowym na balkonie ale czy to ma sens? / ... /
- skąd wzięłaś, gdzie wyczytałaś pomysł zimowania bardzo młodych sadzonek Adenium w boksie styropianowym na balkonie szczególnie, że nasze zimy bywają mroźne, styropian nie uchroniłby takich maluchów. Na naszym Forum nie pamiętam, żeby ktoś proponował lub stosował taką formę przetrzymania roślin przez okres zimy, ktoś bardzo dobrze "nawijał". W krajach gdzie Adenium rośnie w środowisku naturalnym hodowcy zimują, a w zasadzie stosują czas spoczynku dla tych roślin bez podłoża, po podwieszane pod przysłowiową "strzechą".
Podsumowując, tak młodych roślinek nie zimuj, jak możesz daj im dużą ilość światła, może być sztuczne i temperaturę w granicach 22 - 24 st C, będą Ci wdzięczne.
Już pokazywałem w jakich doniczkach i jakim sposobem zimowałem młode sadzonki Adenium, pokażę jeszcze raz, może Władze Forum, nie wyrzucą mnie za "powtórki":
- tak wyglądały 35-dniowe moje sadzonki:
- przy tej wielkości doniczek, luźnym podłożu i doświetlaniu roślinek żarówką energooszczędną, nie miałem żadnego problemu z oceną kiedy podlać sadzonki.