Ogrodniczo Działkowe Forum

KLEO1 pisze:Co to za drobny kwiatuszek płoży się po kamieniach? Bardzo ładnie wygląda.

cymbalaria:))))

zywotnikiem podobnym troszkę(tez ma sznurkowate gałązki) do chamaecyparis pisifera"Filifera" jest odmiana Wipcord. Zresztą jest to zywotnik olbrzymi:)))
poluję teraz na Wipcorda szczepionego na pniu:D

a w szkółce faktycznie zamieszanie..pomylić cyprysika z tuja???

bianka powaliła mnie na kolana!
a ja mam tylko zwykłe czerwone- o ile jeszcze mam. Po wczorajszej wichurze nie ma odwagi pojechac na działkę.
W przyszłym roku poszaleję z mieczykami.
Bianka zapisana na liście chciejstw.

moja zakwitła, potem zaraz zaczęły jej żółknąć liście i już było po koronie..macie pomysł dlaczego???
a tak się nia cieszyłam...
druga rosnąca obok zżółkla jednoczesnie, z tą różnicą, że nawet nie zdążyła zakwitnąć:(

Śliczny ten variegata:)

A czy można żagwin posadzić nie na skalniaku, ale normalnie obok rabaty, aby zadarnić troszkę pustej przestrzeni??? i czy zagłuszy chwasty???

Mam sporo miejsca jeszcze. I marzą mi się takie kwitnące poduchy. myślałam jeszcze o macierzance. I już sama nie wiem..

tak, krwawniki z rodziny mieszańców Millefolium pokladaja sie po deszczach i sa ekspansywne. ale już krwawniki wiązówkowate (filipendulina) takie nie są. Kwitną od czerwca do września, nie są ekspansywne i nawet po największych ulewach pozostają wyprostowane. ja akurat w krwawnikach nie gustuje, cho...

nie pomoge Ci z własnego dosiwaczenia. Ale mam własnie przed soba numer specjalny Mojego Pieknego Ogrodu i tam proponują dla ostróżek następujące towarzystwo przed ostróżkami-krwawnik biały i żółty oraz złocień -dorastaj do 60 cm najniżej-przetacznik siwy oraz santolina ja osobiście za krwawnikiem n...

witaj Agusiu:)
oglądnęłam z przyjemnościa Twoje roślinki
jak ja chciałabym mieć takie, oj bardzo!
ślicznie w Twoim ogrodzie.
będę do Ciebie zagladać i podziwiać

i oczywiście czekam na przesyłkę

Ps. katar pozostał po weekendowej grypie i leżeniu w łóżku.

pa, pa

aha, zapomniałam

śmierdzi jak diabli

a mój leniuch się obudził:)

moje na glinie nie dały rady:(
wyszedł jeden i wcale nie chce rozkwitnąć
reszta siedzi pod zbitą ziemia gliniastą i nie daje znaku życia:(
musze wykopać, dosypać piasku do podłoza, bo inaczej nic z tego nie będzie

wasze hiacynty cudne. jak ja lubię te kwiaty!

i po co, no po co ja wyjeżdżałam za mężem z kochanego Dolnego Slaska??? miałabym teraz tak piekne szachownice jak Kasia!
u nas w świętokrzyskim na mojej działce na wygwizdowie szachownice rosną wolniutko, oj wolniutko:(

Moja biała dopiero rozkwita

W tym roku dokupiłam jeszcze fioletową, czerwoną i lila:). Na kwiatuszki muszę czekać rok:(

Mój dopiero kupiony, więc bidulek jeszcze:)

moje dwie wyglądają tak:)
jedna ma być żółta druga pomaranczowa