Laurowiśnia wschodnia ( Prunus laurocerasus )
- Kocina
- 1000p
- Posty: 1198
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Laurowiśnia wschodnia ( Prunus laurocerasus )
Powiedzcie mi co to jest? Ogródek po starych właścicielach mam od niedawna i większość rozpoznałam, ale tutaj nie wiem. Myslałam że to Rh, ale teraz nagle zaczęło kwitnąć.
Jest dość rozłozyste i wysokie na jakieś 70 cm
Jest dość rozłozyste i wysokie na jakieś 70 cm
Krzew z Niemiec (laurowiśnia)
Kochani, właśnie wróciłam z Niemiec i widziałam tam takie piękne krzewy. Mam wrażenie,że są one zimozielone, bo o tej porze roku mają takie piękne zielone liście i nie wyglądają jakby miały je na zimę stracić. Zdjęcia są z wczoraj
Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i "uszczknęłam" jedną samosiejkę (z korzeniami, około 20-30 wys.)) i przywiozłam ją ze sobą. I teraz mam pytanie. Co to jest przede wszystkim, bo nie wiem, czy mogę ją teraz posadzić w ogrodzie, czy lepiej do doniczki i przetrzymać w domu do wiosny i dopiero potem ją zasadzić? Może ktoś wie co to są za krzewy?
Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i "uszczknęłam" jedną samosiejkę (z korzeniami, około 20-30 wys.)) i przywiozłam ją ze sobą. I teraz mam pytanie. Co to jest przede wszystkim, bo nie wiem, czy mogę ją teraz posadzić w ogrodzie, czy lepiej do doniczki i przetrzymać w domu do wiosny i dopiero potem ją zasadzić? Może ktoś wie co to są za krzewy?
Kasia
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Oczywiście - to jest laurowiśnia.
Poczytaj w temacie "Laurowiśnia (Prunus laurocerasus)":
Poczytaj w temacie "Laurowiśnia (Prunus laurocerasus)":
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Mirek ma rację. Zdecydowanie nie ogrzewany pokój. Należałoby jej zapewnic temperaturę ok. +5 stopni. Najlepsze byłoby nieogrzewane pomieszczenie: jakiś składzik lub widny garaż, ewentualnie nieogrzewana klatka schodowa.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Ojejku, jak to dobrze, że mi o tym mówicie. Jednak może być trudno z tym pomieszczeniem. No, ale coś mam nadzieję, że się znajdzie. Mam np. garaż nieogrzewany, murowany. Jest tam okno, ale niestety od zachodu, więc słońca za dużo tam nie ma. Natomiast od południa mam kuchnię, z salonem i sypialnię, więc temperatura nie może byc tak niska. Reszta pomieszczeń też jest ogrzewana i jedynie przedsionek, trochę zimniejszy, jest od północy i tam jest tylko taki pasek z luksferów (nie za dużo światła). W takim razie czy ten garaż będzie OK?
przepraszam, że pytam o takie szczegóły, ale bardzo mi zależy na roślinkach i bardzo nie chcę, żeby sie zmarnowała.
przepraszam, że pytam o takie szczegóły, ale bardzo mi zależy na roślinkach i bardzo nie chcę, żeby sie zmarnowała.
Kasia