Moja przygoda ze storczykami zaczęła się niedawno i jeszcze niewiele o nich wiem. Mam ich dopiero kilka, ale jeszcze wszystko przede mną

Poza tym, przyznaję się bez bicia, pozazdrościłam innym storczykomaniakom i postanowiłam pochwalić się moimi "podopiecznymi"

Wszystko zaczęło się od urodzin mojej mamy. Dostała od koleżanki Dendrobium Nobile, w którym się natychmiast zakochałam i wyżebrałam go od mamy


Mój "pierworodny" kiedy do mnie trafił:

i dziś:

Falek:

i cambria:
