Dziękuję Wam wszystkim za miłe komentarze.
Tak naprawdę to Wy wszyscy macie wspaniałe kolekcje i tylko Wam mogę pozazdrościć.Ja mieszkam w takiej "dziurze",że zdobyć storczyka to wielkie osiągnięcie.rzadko się pojawiają w kwiaciarniach,a jak juz to takie mam.
Jak prześledziłam Wasze fora to aż mnie za serce ściska ,ża ja takich nie mam.Najgorsze jest to ,ze u siebie takich NIGDY nie kupię.

Ale mój mąż powiedział,że jak bedę grzeczna to zabierze mnie na wystawę do Sosnowca i już nie mogę się doczekac.

Żółciutkie słoneczko kupiłam ostatnio,pozostałe to już moje kwitnięcia.
Ciąg dalszy mojej kolekcji.

Zakwitł mi 3 raz i zawsze ma dużo pączków,bardzo go za to lubię.
Zauważyłam też ,że jak obetnę przekwitnięty pęd to nastepny wyrasta gruby,mocniejszy bardziej okazały.
I jeszcze jeden

Pozdrawiam
