ja całkowicie zrezygnowałam z firanek, bo często storczyki zahaczały się o nie i przy odsuwaniu firanki spadały na ziemię, a poza tym przez nie nie było widać storczyków. nie mam firanek, storczyki są dobrze widoczne, a okien nie otwieram wcale, zwłaszcza zimą. nie chcę, by przemarzły moje storczyki.platynka80 pisze:Bobi, mam jeszcze inne - lepsze, bo jeszcze krótsze jeśli Twoje za długie, przewieś wstążkę atłasową i firanę podwiąż. Będzie wygodnie i slicznie, bo będą kokardki
Storczyki platynkowe
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11982
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- platynka80
- 500p
- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11982
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
nie, nie spryskuję. moje storczyki nawadniam tylko przez podlewanie, w zupełności im wystarcza. przy pryskaniu często przysychały powietrzne korzenie i woda dostawała się między liście. do tego szyby całe były w kropki od wody. krótkie, do połowy okna firanki byłyby dobre, bo coś by w oknie wisiało, a storczyki byłoby widać i nie zahaczałyby się.platynka80 pisze:też tak mozna, jeśli ktoś lubi... ja wolę firanki. tylko krótkie albo podwiązane, z kokardkami. a spryskujesz swoje storczyki, Storczykowa?
- platynka80
- 500p
- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11982
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ja zraszam korzenie powietrzne, bez tego szybko usychają
Czasem jak jest baaaaardo gorąco albo suche powietrze a nie mam możliwości wywietrzenia to robię im taką mgiełkę, nie bezpośrednio na liście ale z pewnej odległości i tylko takie drobne kropelki opadają jeszcze żaden mi nie zgnił ani nie zachorował od tego
Czasem jak jest baaaaardo gorąco albo suche powietrze a nie mam możliwości wywietrzenia to robię im taką mgiełkę, nie bezpośrednio na liście ale z pewnej odległości i tylko takie drobne kropelki opadają jeszcze żaden mi nie zgnił ani nie zachorował od tego
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11982
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
u mnie właśnie po pryskaniu przysychały, a bez pryskania i zwilżania żyją. już od dawna nie pryskam.Jeanne pisze:Ja zraszam korzenie powietrzne, bez tego szybko usychają
Czasem jak jest baaaaardo gorąco albo suche powietrze a nie mam możliwości wywietrzenia to robię im taką mgiełkę, nie bezpośrednio na liście ale z pewnej odległości i tylko takie drobne kropelki opadają jeszcze żaden mi nie zgnił ani nie zachorował od tego
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Ja też nie pryskam, pryskałam dużo latem nie wiedząc jeszcze (chyba?) że trzeba uważać na stożek wzrostu, o dziwo nic nie zgniło. Ale one rosną równie dobrze bez pryskania, korzenie powietrzne mam wrażenie że nawet lepiej sobie radzą same... Hmm? "_
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- platynka80
- 500p
- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
- platynka80
- 500p
- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
Orionko, miło Cię widziećorion pisze:Ah, szkoda gadać przez tą zimę Kilka straconych (nawet nie było co reanimować) za to pozostałe napawają nadzieją. Nie kupiłam żadnego storczyka od ponad 3 miesięcy i na razie więcej chyba nie potrzebuję na razie wystarczą mi te, które przetrwały.
przyznam się, że do pozostania na forum skłoniło mnie m.in. obejrzenie po raz n-ty Twojej wspaniałej kolekcji
Edyta