Barwinek (Vinca)
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Barwinek (Vinca)
Dostałam ukorzenione kłącza barwinka mniejszego variegata. Docelowo mają zostać posadzone po bokach pochyłego wjazdu do garażu od strony wschodniej budynku. W związku z tym jeden pas ziemi słońce ma tylko rano, a później cały czas cień więc ziemia tam jest cały czas wilgotna. Za to przeciwległy pas, który chce osadzić, jest nasłoneczniony do godziny 14-15 i co za tym idzie wierzchnia warstwa ziemi przesycha. Co radzicie, posadzić na razie te sadzonki w doniczkach by się wzmocniły oraz rozrosły i ew. na jesieni posadzić je w docelowe miejsce, czy zrobić to od razu? Miejsce to będzie podlewane regularnie.
Pozdrawiam,
Marta
Marta
Re: Barwinek (Vinca)
Radziłabym posadzić gdzieś w gruncie w ogrodzie w cienistym miejscu, podlewać i poczekać, aż się trochę rozrosną, do jesieni, albo przyszłej wiosny.Sadzenie takich sadzonek na stałe miejsce na pochyłym terenie gdzie woda będzie spływać spowoduje, że uschną latem.
Ta pstra odmiana jest nieco bardziej chimeryczna niż zwykła, dlatego sadzonki powinny być sadzone dobrze ukorzenione, a nawet rozrośnięte.Nie trzymaj ich zbyt długo w wodzie (najwyżej 1-2 dni), posadź jak najszybciej do gruntu, bo w wodzie te malutkie korzonki zaczynają szybko gnić i roślina się nie ukorzeni, albo długo będzie cherlać, przerabiałam to.
Takie sadzonki lepiej przysypać wilgotną ziemią (zadołować w ogrodzie) niż trzymać w wodzie w słoiku zbyt długo.
Ta pstra odmiana jest nieco bardziej chimeryczna niż zwykła, dlatego sadzonki powinny być sadzone dobrze ukorzenione, a nawet rozrośnięte.Nie trzymaj ich zbyt długo w wodzie (najwyżej 1-2 dni), posadź jak najszybciej do gruntu, bo w wodzie te malutkie korzonki zaczynają szybko gnić i roślina się nie ukorzeni, albo długo będzie cherlać, przerabiałam to.
Takie sadzonki lepiej przysypać wilgotną ziemią (zadołować w ogrodzie) niż trzymać w wodzie w słoiku zbyt długo.
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Barwinek (Vinca)
selli7, posadziłam sadzonki dzisiaj rano do ziemi. Większość po tej zacienionej stronie gdyż ziemia była tam przyjemnie wilgotna. Na tym mało oświetlonym pasie w lato namiętnie rośnie mech więc nawet bez podlewania jest tam ok. Mam nadzieję, że się przyjmą i rozrosną. Kilka posadziłam po tej bardziej nasłonecznionej stronie, ale chyba to nie był do końca dobry pomysł. Jeśli dożyją, to jutro po południu przerzucę je na tę zacienioną część.
Pozdrawiam,
Marta
Marta
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12231
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Barwinek (Vinca)
Tradycyjnie już ten kolega kwitnie skromnie, acz nieprzerwanie od listopada?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12231
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Barwinek (Vinca)
Do kolegi większego dołączył kolega mniejszy:
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Barwinek (Vinca)
Wdzięczna roślinka. U mnie też się pojawiały pojedyncze kwiaty tej zimy, może dlatego, że była wyjątkowo łagodna. A teraz już puszcza nowe pędy, więc za kilka tygodni szykuje się kolorowy dywan ;]
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12231
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Barwinek (Vinca)
Jak co roku w połowie listopada kwitnienie rozpoczął barwinek większy ? i będzie mi rozweselał ogród swymi niebieskimi kwiatami pewnie gdzieś tak do kwietnia?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12231
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Barwinek (Vinca)
Barwinek większy jak co roku kwitnie nieprzerwanie przez całą zimę?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12231
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Barwinek (Vinca)
Jak co roku do większego dołączył mniejszy, zwany też zwyczajnym?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI