Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11332
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Ja tez nie bardzo wiem, które jest które. Po owocach ich poznamy .
To nie przewodnik tylko gałązka śliwki, na której szczepię wszystko, co mi w łapki wpadnie. Jest już chyba z 5-6 różnych odmian, min. biała śliwa.
To nie przewodnik tylko gałązka śliwki, na której szczepię wszystko, co mi w łapki wpadnie. Jest już chyba z 5-6 różnych odmian, min. biała śliwa.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Chyba że po liściach da radę albo korze bo o ile dobrze pamiętam to była różnica w wyglądzie. A tak a propos ktoś tu objaśniał że oczko śliwy składa się z 3 elementów i któreś z nich to owocowe a któreś to przyszła gałązka. To pewnie środkowa? KaLo twoja paczuszka ze sztobrami dotarła dziś cała i zdrowa. Sztobry właśnie się moczą do jutra. Dzięki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11332
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Poczta jest dla mnie zagadką. Przedostatni priorytet jaki wysłałem szedł, a właściwie czołgał się do Pruszkowa 10 dni.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Przy dużych ilościach medifilm bije każdą folie na głowe i zmniejsza nakład pracy. Ale wiadomo, że jak się nie ma czym to i izolacją dla elektryków idzie związać, szczepiłem tak gruszki i działa :P
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11332
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Zanim kilkanaście lat temu pokazały się w moim ogrodniku gotowe paski do sczepień z PVC , to używałem taśmy magnetofonowej, izolacji elektrycznej ( klejem do góry, bo inaczej schodzi z młodą korą ), gumki recepturki, paski folii cięte z woreczków itp.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2853
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
W marcu robiłem pewien eksperyment i zaszczepiłem zraz Faworyty na siewce głogu jednoszyjkowego, który idealnie wyrósł w rzędzie pomiędzy oliwką kronselską, a charłamówką. Na razie wygląd na to, że szczytowe oczko zrazu zaczyna ruszać, a podkładka niby nie wybija z oczek śpiących Podobno dawno właśnie szczepili grusze na głogach, żeby były mniejsze.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Porośnie trochę, a potem uwydatni się niezgodność.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Zraz może ruszyć ze swoich zasobów, a po pewnym czasie jeśli się nie zrośnie zacznie usychać. O powodzeniu szczepienia właściwie można mówić dopiero około lipca.
- Balykan
- 200p
- Posty: 400
- Od: 8 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
ERNRUD pisał raczej o niezgodności genetycznej. Może się wszystko ładnie i pięknie zrosnąć, drzewko urośnie, a któregoś roku pyk i miejsce szczepienia się rozejdzie. Dlatego też niektóre odmiany na przykład gruszy lepiej szczepić na pigwie, a inne na gruszy kaukaskiej, lub trzeba stosować podkładki pośrednie.
Zdaje się, że pigwa i głóg mają zgodność i można kombinować tak, że korzenie od głogu, na to pośrednia podkładka pigwy, a potem właściwa grusza, pod warunkiem, że to nie odmiana preferująca do zrostu gruszę kaukaską.
Zdaje się, że pigwa i głóg mają zgodność i można kombinować tak, że korzenie od głogu, na to pośrednia podkładka pigwy, a potem właściwa grusza, pod warunkiem, że to nie odmiana preferująca do zrostu gruszę kaukaską.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Wiem o czym pisał ERnrud. Chodziło mi tylko o to, że to, że rusza zraz nie świadczy o powodzeniu szczepienia. O zgodności genetycznej się nie wypowiadam bo z gruszami nie mam żadnego doświadczenia. Mam jedną gruszę i nawet nie dochodziłam co to za odmiana .
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Po jakim czasie to może nastąpić? Rok, dwa lata czy więcej?Balykan pisze:ERNRUD pisał raczej o niezgodności genetycznej. Może się wszystko ładnie i pięknie zrosnąć, drzewko urośnie, a któregoś roku pyk i miejsce szczepienia się rozejdzie..
W jakim czasie zraz powinien oblać się kalusem i czy są jakieś specjalne warunki żeby kalus się utworzył czyli np. nawodnienie, temperatura otoczenia, bądź też sposób przylegania (czy np. jeśli zraz nie dolega dobrze całą powierzchnią to drzewko nie wytworzy kalusa? Bo przecież podczas cięcia jesiennego czy też wiosennego gałęzi miejsca ciecia nie oblewają się kalusem. Co daje sygnał drzewu żeby oblać obcy element?)
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Naukowiec z ameryki, Todd Einhorn prowadzi obecnie doświadczenia, mające na celu znalezienie sposobu uprawy gruszy na podkładce ze świdośliwy. Póki co wiadomo, że grusze bezpośrednio szczepione na świdośliwie wykazują niezgodność. W tym roku mają robić testy na drzewach szczepionych z pośrednią.
Jedyne co wiem na temat tej podkładki to to, że silnie skarla drzewa, wcześnie wchodzi w owocowanie i wytrzymuje -40 stopni Celsjusza. W przypadku amatorów ma to tylko dwa plusy wcześniejsze owocowanie i mrozoodporność. Bardziej zadowoli sadowników jeśli coś z tego wyjdzie
Jedyne co wiem na temat tej podkładki to to, że silnie skarla drzewa, wcześnie wchodzi w owocowanie i wytrzymuje -40 stopni Celsjusza. W przypadku amatorów ma to tylko dwa plusy wcześniejsze owocowanie i mrozoodporność. Bardziej zadowoli sadowników jeśli coś z tego wyjdzie
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Grusza bardziej z jarzębem, jabłoń bardziej z głogiem, ale udowodniono, że to jest rozwiązanie na moment. Takie drzewka żyją parę lat.dedert pisze: Po jakim czasie to może nastąpić? Rok, dwa lata czy więcej?
W jakim czasie zraz powinien oblać się kalusem i czy są jakieś specjalne warunki żeby kalus się utworzył czyli np. nawodnienie, temperatura otoczenia, bądź też sposób przylegania (czy np. jeśli zraz nie dolega dobrze całą powierzchnią to drzewko nie wytworzy kalusa? Bo przecież podczas cięcia jesiennego czy też wiosennego gałęzi miejsca ciecia nie oblewają się kalusem. Co daje sygnał drzewu żeby oblać obcy element?)
Sygnał drzewu do wytworzenia kalusa daje acetosyringon. To samo dzieje się u zraza. Szybko tworzący się kalus na obu częściach, jeśli są dostatecznie spokrewnione genetycznie, może się zrosnąć. Oczywiście jest to możliwe tylko przy odpowiedniej wilgotności i zaciemnieniu, którą gwarantuje owinięcie miejsca szczepienia.
"podczas cięcia jesiennego czy też wiosennego gałęzi miejsca ciecia nie oblewają się kalusem" - z powyższego powodu oraz z powodu braku ciągłości naczyniowego transportu wody. Rana nie ma przedłużenia, woda dalej nie płynie, hormony nie krążą, kalus się nie tworzy.