Moje kwiaty w hydroponice cz.2
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2
Hojka była leniwa kwitnie dopiero od 3-4lat w tym roku dosyć marne to kwitnienie, nie martwię się za bardzo bo zapach nie bardzo mi odpowiada ,ale i tak ją kocham za cudne liście.w 2008 roku dostałam szczepkę która miała 3listki i przez pare lat stała jak zaczarowana.Obiecałam jej że jak wrócę z urlopu i nie będzie nowego listka to ją..... i pomogło
Paulinaaa dzięki za radę
Ulu..witaj w moim watku.Może ustawisz się w kolejce do hydro
Paulinaaa dzięki za radę
Ulu..witaj w moim watku.Może ustawisz się w kolejce do hydro
Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2
Dzień dobry a w zasadzie dobry wieczór wszystkim ;)
Mam prośbę-kto chętny niech się podzieli swoimi doświadczeniami w zakresie nawożenia roślin w hydroponice. Czy stosujecie tylko nawozy w podłożu czy dodatkowo dolistne opryski a może tylko takie? wiem, że w wątku był już temat poruszany ale może ktoś ma nowe doświadczenie w tym zakresie? Interesuje mnie to zwłaszcza w odniesieniu do storczyków. Za wszelkie uwagi dziękuję
Mam prośbę-kto chętny niech się podzieli swoimi doświadczeniami w zakresie nawożenia roślin w hydroponice. Czy stosujecie tylko nawozy w podłożu czy dodatkowo dolistne opryski a może tylko takie? wiem, że w wątku był już temat poruszany ale może ktoś ma nowe doświadczenie w tym zakresie? Interesuje mnie to zwłaszcza w odniesieniu do storczyków. Za wszelkie uwagi dziękuję
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2
SGL79 witam Cię miło .Od bardzo wielu lat bawię się w uprawę kwiatów w hydroponice zmieniając nawozy.najdroższe oczywiście są granulaty do hydro. Nie zauważyłam znaczącej różnicy miedzy nawozami do roślin uprawianych w ziemi a tymi do hydro. Wybrałam złoty środek ,na wiosnę stosuję granulat do hydro i mam spokój na 3-4 miesiące, potem nawóz do roślin uprawianych w ziemi- do zielonych i do kwitnących. Jeżeli chodzi o storczyki to nie mam zbyt dużego doświadczenia ,stosowałam typowy nawóz do storczyków. Sama bym chciała znac przyczynę dlaczego mój storczyk po przekwitnięciu 2,5 roku temu nie chce zakwitnąć ponownie
Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2
Teresko ale olbrzymią masz hojkę i do tego zakwitła- brawo:)
Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2
Tereso dziękuję Ci za informacje o nawożeniu. Ja nie próbowałem jeszcze nawozów w postaci granulatu, wiem jedynie, że każdy jaki się dodaje do hydro musi być dużo mocniej rozcieńczony od tego, który wlewa się do kwiatów uprawianych w ziemi.
A co do storczyka, być może to brak okresu spoczynku w zaniżonej temperaturze jest powodem jego niechęci do wytworzenia nowego kwiatostanu. Zależy to oczywiście od tego jaki masz gatunek orchidei bo np. falenopsisy nie wymagają takiego przechłodzenia.
A co do storczyka, być może to brak okresu spoczynku w zaniżonej temperaturze jest powodem jego niechęci do wytworzenia nowego kwiatostanu. Zależy to oczywiście od tego jaki masz gatunek orchidei bo np. falenopsisy nie wymagają takiego przechłodzenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2
Wspaniała ta hojka z powykręcanymi listeczkami, tak obficie Ci kwitnie
Miłego dnia.
Miłego dnia.
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2
SGL79 duże rozcieńczenie stosuje się do każdorazowego podlewania.Ja stosuję raz na czas (ok co 2tygodnie) więc proporcje takie jak na ulotce (opakowaniu).
Jeżeli chodzi o storczyka posłuchałam Twojej rady i chłodzę biedaka ,może mu to pomoże bo stał w bardzo ciepłym pomieszczeniu.
tak wygłądał 2lata temu w czasie kwitnienia
Anka159 hoja w tym roku kwitnienie marnie.W ubiegłym kwitnienie było bardziej obfite ale nie zrobiłam zdjęcia
Jeżeli chodzi o storczyka posłuchałam Twojej rady i chłodzę biedaka ,może mu to pomoże bo stał w bardzo ciepłym pomieszczeniu.
tak wygłądał 2lata temu w czasie kwitnienia
Anka159 hoja w tym roku kwitnienie marnie.W ubiegłym kwitnienie było bardziej obfite ale nie zrobiłam zdjęcia
Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2
Tereso życzę by przechłodzenie storczyka pomogło. Na zdjęciu masz najbardziej popularnego storczyka, czyli falenopsisa, a one są dosyć łatwe w hodowli i chętne do kwitnięcia. Moje wypuszczają nowe pędy kwiatowe nawet bez obniżania temperatury.
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2
SGL79 jak długo powinien trwać okres chłodzenia?
Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2
Teresko na podstawie moich wiadomości jest to mniej więcej miesiąc. Ja na swoich zostawiam stare pędy kwiatowe jeśli są zielone bo na nich storczyk lubi ponawiać kwitnięcie. Natomiast jeśli pęd całkowicie uschnie można go wyciąć. U mnie jest kilka egzemplarzy falenopsisów i mimo, że wszystkie rosną na tym samym parapecie i są tak samo traktowane jedne kwitną chętniej, a drugie są bardziej oporne. Po prostu trzeba się czasami uzbroić w cierpliwość
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2
SGL79 nie mam wyjścia, cierpliwość została wymuszona
Stare pędy usunęłam bo uschły.
Stare pędy usunęłam bo uschły.
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2
Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2
Teresko to mszyce