Witaj
Na str 9-ej tej części jest przepis na podobne"ślimaczki",może też Cię zainteresują-polecam.Tam są też fotki
Odświeżam przepis bo jest tego wart
Ślimaczki z rybką
-3 małe dorsze usmażyłam na rumiano-wcześniej posolone,popieprzone pieprzem cytrynowym,obtoczone lekko w mące.Po przestudzeniu obrałam mięsko z ości ,pokruszyłam.
-Starłam na tarce jarzynowej część włoszczyzny z zupki(gotowałam krupnik,a część warzyw zawsze mi zostaje)-marchew,pietrucha,seler.Popieprzyłam.
-Pokroiłam drobno szalotkę
-W małej ilości mleka rozpuściłam naturalny serek topiony ,doprawiłam kostką do gotowania makaronu(lubię jej smak)
-Razem wszystko wymieszałam.Serek skleił farsz.
Wcześniej piekłam chlebek mocno posypany słonecznikiem.Część słonecznika spadła przy wyjmowaniu chlebków z foremek-dorzuciłam ten słonecznik do farszu-daje niesamowicie wyraźny posmak

Ciasto francuskie(może być drożdżowe)posmarowałam nadzieniem i zwinęłam jak makowiec.
Pokroiłam ukośnie i lekko posmarowałam każdy kawałek sosikiem czosnkowym.
Upiekłam w 200st.z termoobiegiem na lekko rumiano.
Zapach nieziemski

Wygląda i smakuje bossssssko
Farsz sam w sobie jest tak pyszny,że chętnie będe do niego wracać i robić tarty,paszteciki,pierogi,krokiety,babeczki itp
Wersja,o którą pytasz ma inne nadzienie:
Kawałek świeżego łososia obrać ze skóry i pokroić na kawałki dowolnej wielkości-i tak się rozpadną.
Cebulę usmażyć na złoto,dodać łososia ,przesmażyć ok 5-10min,doprawić solą,pieprzem cytr lub białym ew czarnym.
Szpinak przesmażyć na maśle,aż odparuje.Pod koniec wycisnąć przez praskę (pokroić drobno)czosnek.My lubimy sporo więc ok 3spore ząbki,przemieszać,doprawić solą,pieprzem.Wyłączyć,przestudzić.
Można użyć ciasta francuskiego .ale jak dla mnie jest zbyt tłuste.
Drożdżowe robię na oko
2-3dkg drożdży ,ciut cukru,ciepła woda ok szklanki,mąka na oko,sól do smaku(może być jajo,ale nie musi)-zagniatam ręką-powinno być raczej gęste,ale nie twarde.Pod koniec daję trochę oleju lub innego rozpuszczonego tłuszczu np masła-ok 3 łyżki i krótko zagniatam.Na posypaną mąką stolnicę lub blat wykładam kulę ciasta i wałkując nadaję jej kształt prostokątny-nie musi być dosłownie co widać na zdj.
Nakładam farsz zostawiając wolny brzeg-ten posmarować rozmąconym jajkiem.
Ciasno zawinąć rulon,pokroić w 3-5cm grubości ruloniki.Te delikatnie układać na papierze do pieczenia "na leżąco". Lekko spłaszczyć ręką,posmarować rozmąconym jajkiem i zapiec w rozgrzanym piekarniku na rumiano:)
Nadzienia mogą być dowolne,również słodkie wówczas do ciasta drożdż.dodajemy cukier:)
W razie pytań,pisz.Podziel się wrażeniami i chętnie fotką również własnymi przepisami
