Ciasta Bogusi

[an-ka]

Bogusia kaj ten przepis na polewę
Dzisiaj (własn ie teraz)robię kokosanki z Twojego przepisu.Masę wkładam do szprycy i wyciskam równe kulki-bez brudzenia rąk i sa jednakowej wielkości.

[bogusia177]

Aaaaa ...już podaje
Polewa ciemna

1 kostka margaryny
1 szklanka cukru pudru
3 łyżki wody
3 łyżki kakao
Składniki włożyć do garnka ,postawić na wolnym ogniu ,dobrze wymieszać i podgrzewać mieszając do zagotowania ,,,,gotowe...

Polewa biała
te same składniki ,tylko zamiast kakao ,dodajemy mleko łaciate

lub polewa też biała ale ......
sok z cytryny i ok.30 dag cukru pudru
Mieszamy tak długo aż powstanie gęsta lśniąca masa,jak będzie za gęsta to dodajemy parę kropel cytryny

albo lukier z białek

2 białka
20 dag cukru pudru,sok z cytryny
Białka z cukrem utrzeć na pulchną masę doprawić do smaku sokiem z cytryny ,
można dodać barwnika spożywczego i mamy kolorowy lukier.

[an-ka]

No!!!Mosz szczynście coś sie obudzila.
A to moja robota-pierwsze przypalilam ale i tak dobre a drugo blaszka palce lizać.





Serwetka i bombka z aniołkami to praca Gagawi.
Bogusiu dzięki.

[JAKUCH]

Szkoda ,że to troszkę za daleko Aniu chętnie bym zjadła takie kokoski . Ja dzis robiłam takie paszteciki z -Krucho -drożdżowego ciasta pyszne już skosztowałam przepisik u Elżbietki zobaczyłam

[bogusia177]

Jadziu ,a czemu nie u mnie ,,,obraziłaś się ,,,????
Aneczko ,,mosz zdolno ta Twoja córa ,,,chyba się w Ciebie wdała
Czy te kokoski ubijałaś w ciepłej wodzie ,,,,bo jakies oklapnięte ,,,,ale grunt że smakują ....

[JAKUCH]

BOGUSIA czemu miałam się obrazić . Ten przepisik na paszteciki przeczytałam u Elusie

[bogusia177]

A ja niekumata jak zawsze ,,,myślałam ,że Twój przepis a to od Elusi ,,,muszę do niej zajrzeć .....

[JAKUCH]

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=266 tu Bogusia poczytałam o tych pasztecikach

[an-ka]

Jadziu ,a czemu nie u mnie ,,,obraziłaś się ,,,????
Aneczko ,,mosz zdolno ta Twoja córa ,,,chyba się w Ciebie wdała
Czy te kokoski ubijałaś w ciepłej wodzie ,,,,bo jakies oklapnięte ,,,,ale grunt że smakują ....

No przytyk musioł być-pewnie,że nie na parze bom trocha leniwo .Następnym razem będa stały na sztorc.
Gagawi zdolności plastyczne odziedziczyła po moim tacie-tak,tak-jego siostry(a był najmłodszy) nauczyły go wyszywać,szyć,robić na drutach.Poza tym ładnie rysuje i ma talenty całkiem męskie-to taka złota rączka-wszystko naprawi,zrobi z niczego.
Jadziu popatrzyłam na ten przepis-smakowicie to wygląda.

[Tula]

Polewa ciemna

1 kostka margaryny
1 szklanka cukru pudru
3 łyżki wody
3 łyżki kakao
Składniki włożyć do garnka ,postawić na wolnym ogniu ,dobrze wymieszać i podgrzewać mieszając do zagotowania ,,,,gotowe...

Polewa biała
te same składniki ,tylko zamiast kakao ,dodajemy mleko łaciate

lub polewa też biała ale ......
sok z cytryny i ok.30 dag cukru pudru
Mieszamy tak długo aż powstanie gęsta lśniąca masa,jak będzie za gęsta to dodajemy parę kropel cytryny

albo lukier z białek

2 białka
20 dag cukru pudru,sok z cytryny
Białka z cukrem utrzeć na pulchną masę doprawić do smaku sokiem z cytryny ,
można dodać barwnika spożywczego i mamy kolorowy lukier.

Sobie pozwolę coś dopisać, bo w tym roku ostro eksperymentowałam z różnymi lukrami.

Lukier biały
Cukier puder + mleko + sok z ząbka mandarynki/cytryny/pomarańczy (tylko dla smaku) i lukier wychodzi cudny kiedy wyschnie - jest mocno biały i lśniący, dobrze "kryje" na ciemnych ciastkach. Bez mleka nie jest taki biały.

A kolorowe "ekologiczne" robiłam takie:
cukier puder + sok z buraków = ładny różowy
cukier puder + wódka żurawinówka czerwona = bardzo ładny jasny róż
cukier puder + czerwone wino = jasny fiolet
cukier puder + kurkuma + mleko = jasny żółty
cukier puder + szafran + mleko = ciemny żółty

Ładnie wygląda ciastko pokryte białym lukrem i dopiero na niego naniesione wzorki kolorem. Fajnie się rozmywają jeśli nie czekamy aż biały wyschnie.

[Agapa]

No i przeczytałam całość, pogryzając z tęsknoty a to myszkę, a to klawiaturę. Same pyszności i bardzo do tego wykwintne.
Ja mam od mojego "słoneczka" przepis na świetny i bardzo szybki placek, który nazywa się Wiewióra. Zawsze się udaje.
Jeśli pozwolisz Bogusiu, to tu go napiszę:

Wiewióra

5 jaj
1szkl. cukru
14 łyżek mąki tortowej (czubate)
1czubata łyżeczka proszku
1 czubata łyżeczka sody
1 szkl. pokruszonych orzechów
4 duże jabłka obrane i pokrojone w kostkę
1 i 1/4 szkl. oleju (ja daję 1 kostkę roztopionej margaryny)
Jaja ubić z cukrem, dodać tłuszcz. Mąkę z proszkiem i sodą wymieszać z jabłkami i orzechami. Ja dodaję jeszcze rodzynki.
Wymieszać łyżką. Piec około 1 godziny w 180*c
Wygląda tak:

[bogusia177]

Aga ,,kiedyś piekłam to ciasto i wiem ,że jest pyszne ,no i szybkie ,,ale gdzieś mi przepis wsiąkł .
Dobrze ,że go napisałaś ,,dzięki ,proszę o więcej ,,

[Tula]

Przepis na PYSZNE pierniczki. Mam go z internetu, ale skąd to już nie pamiętam. Wygląda skomplikowanie, ale naprawdę roboty jest niewiele.

miód 500 gram
cukier 2 niepełne szklanki
masło lub margaryna 250 gram
mąka tortowa 1 kg i 1 szklanka
jajka 4
soda oczyszczona 3 płaskie łyżeczki
mleko 1/2 szklanki
kakao 2 łyżki
cynamon 2 płaskie łyżeczki
mielone goździki 1/2 łyżeczki
imbir 2 płaskie łyżeczki
pieprz 1/2 łyżeczki
sól szczypta

bakalie:
orzechy włoskie siekane 1 szklanka
skórka pomarańczowa siekana 1 szklanka
rodzynki 1/2 szklanki -spazyć i drobno posiekać

Mąkę przesiać, wymieszać z kakao, solą i przyprawami.
Miód, cukier i tłuszcz podgrzewać w garnku aż do rozpuszczenia, mieszać.
Sodę rozpuścić w zimnym mleku.
Do gara dodać mleko z sodą, dobrze wymieszać. Zdjąć z gazu, dodać jajka i te wszystkie rzeczy wymieszane z mąką. Dobrze wyrobić, na koniec dodać bakalie. Ciasto wychodzi lepkie, taka dziwaczna, gęsta mazia.
Ciasto przełożyć do jakiejś miski (ja miałam plastikowy, litrowy pojemnik po lodach - wyszedł pełny), nakryć ściereczką i odstawić na 4 - 5 tygodni w zimne miejsce. U mnie stało na dole lodówki. Ono nie urośnie, nie zmieni się. Stwardnieje trochę. Jeśli między ciastem a naczyniem zaczyna wyłazić woda to znaczy, że się zepsuło - nie jeść. Gotowe wygląda jak wyglądało, tylko że się trzyma kupy. Kroi się nożem jak gęsta, gumowata gąbka. Takie fajne się robi, twardawe.
Zagnieść je w miarę potrzeby podsypując mąką, rozwałkować na 0,5 cm lub ciut grubsze i wykrawać pierniczki. Kłaść na blachę wyłożoną papierem, wstawić do piekarnika nagrzanego 180 stopni, piec 13-15 minut.
Wychodzą twarde i trzeba je zamknąć w czymś szczelnym na 1-2 tygodnie to zmiękną.

Ja zrobiłam bez bakalii, polałam kolorowym lukrem i najlepsze były te zjadane z chionki.

[MietkaCh]

Agapa, ja do tej "wiewióry" dodaję jeszcze 2-3 łyżeczki cynamonu. Ale może to już inne ciasto będzie
Pozdrawiam
Mietka

[bogusia177]

Tort węgierski -przepis Mirki

WYKONANIE:
I masa
Masło i kakao rozmiksować, dodać spirytus bardzo powoli

II masa
Ubić sztywną pianę+cukier, dodać żółtka, wymieszać.

Połączyć obie części - do masła stopniowo dodawać drugą masę.
Wlać letnią żelatynę rozrobioną w wodzie, a jak masa zacznie trochę gęstnieć i wiśnie nie opadną już na dno- pokrojoną w kostkę galaretkę i wiśnie ze spirytusu lub tylko drylowane.
Można dodać też rodzynki, jak kto lubi, a na wierzch polewę czekoladową.

Na spód murzynek - ja robię ten z przepisu "metrowca".

Proporcje składników na małą tortownicę:
Masło 2 kostki
Kakao 4 łyżki
Spirytus 100 g (lub wódka)
Jajka 6 sztuk
Cukier 1,5 szklanki
Żelatyna 2,5 łyżki
Galaretka, wiśnie.

Dodanie żelatyny trochę jeszcze ciepłej, ale powoli czyni masę bardziej gładką.


WAŻNE:
JAJKA TRZEBA KONIECZNIE UMYĆ I SPARZYĆ WRZĄTKIEM.