Witaj Dagmaro 
, pamiętam Cie z naszych dyskusji o gnojówkach. Tym razem ładniej pachnie !

.
Ja tez nie jestem super kucharka, nie lubię zbytnio tracić czasu w kuchni, dlatego wiec szukam ciągle przepisów łatwych i krótkich w przygotowaniu

Jeśli kiedyś zrobisz coś z ciasta to koniecznie napisz, jak ci wyszło.
Aniu, jaka szkoda ze musisz jeść sama, nie wiedza co tracą ! A kupujesz mrożone czy tez zdarzają się świeże ?
Fela, co do polek z korczaka nie mam nic specjalnego, ale za to próbowałaś już królika w musztardzie "ancienne" ?
Dla wytłumaczenia, to nie jest ta bardzo ostra "dijon" tylko ta co ma ma cale ziarenka musztardy lub gorczycy, wyczytałam ze w Polsce nazywają ja "musztarda francuska". Jest o wiele słabsza niż ta "dijon" i ma dobry smak , to moja ulubiona.
Tak wiec przepis na królika, ale nic nie przeszkadza byś ugotowała tylko nogi
1 królik pokrojony na kawałki
50 g maki
2 marchewki
1 cebula
oliwa do smażenia
20 cl białego wina
"Bouquet garni" czyli przyprawy takie jak: tymianek, liść laurowy, cząber jest doskonały do królika, pietruszka.
sol, pieprz
200g pieczarek
200cl śmietany
4 łyżki musztardy
Obtoczyć królika w mace.
Marchewkę pokroić w rondelki.
cebule pokroić w cienkie plasterki
W garnku podgrzać oliwę, zarumienić królika przez 2min, i odłożyć na bok.
Marchew i cebule smażyć przez minute, włożyć królika dodać wino i przyprawy. Posolić po pieprzyc, wymieszać.
Gotować przez 40min.
W miedzy czasie, pokroić pieczarki (jeśli są duże) i usmażyć na patelni.
Wyciągnąć królika.
Wlać śmietanę i musztardę do garnka. Powolutku gotować , i mieszać
nigdy na wielkim ogniu bo się sos zważy.
Na koniec dodać pieczarki.
My jemy z makaronem
Moj M, tylko tak głowa kiwa i pyta: a przepis na "FAR BRETON" dałaś ?
NO NIE, rzeczywiście z głowy mi wyleciało.
Tak wiec proste ciastko, dzieci lubią. Na podwieczorek jak byk
Far Breton
200g maki
200g cukru
4 jajka
1 l mleka
1 opakowanie cukru waniliowego
300 g śliwek. Ja daje już bez pestek, ale jak komuś nie przeszkadza plucie to może z pestka hihii
ewentualnie
Rum, zamoczyć śliwki w rumie.
i masło słone , pokroić na cienkie plasterki położyć na ciasto i do piekarnika
Wymieszać wszystkie składniki (bez śliwek) , wlać do garnka i na małym gazie ciągle mieszając do czasu gdy ciasto trochę zgęstnieje wylać do blaszki. Wcześniej ja wysmarować masłem. Wrzucić śliwki, słyszałam ze można śliwki obtoczyć w mace by nie opadły na dno. Osobiście próbowałam kilka razy, i za każdym razem i tak opadły, wiec już nie obtaczam.
Mozna na wierzch dodać słone masło.
Do piekarnika ok 180° na jakieś 50min.
Tak mi się zachciało ciastka ze lecę je robić
