Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI

[x_P-42]

Tula, mam przepis na
104. Sos słodko - kwaśny na zimę
Ukazał się on w pewnej gazecie, do której czytelnicy przesyłają przepisy.Sama jeszcze nie sprawdzałam, jak skończę z przecierami i musztardą pomidorową Krysi, to spróbuję zrobić kilka słoiczków.
1 kg pomidorów, umyć, sparzyć, obrać ze skóry, pokroić w kostkę
1 papryka czerwona, pokroić drobno
0,5 kg cebuli, pokroić w kostkę
1 marchew, pokroić w małe słupki ( ja pewnie zetrę )
Te składniki gotujemy z odrobiną wody i soli.Pomidory powinny się rozpaść, wtedy dodajemy resztę składników:

0,5 puszki ananasów w kostce
0,5 puszki kukurydzy
1,5 szkl. cukru
0,5 szkl. octu
1/3 łyzeczki chilli
1 łyżeczka musztardy
0,5 łyżeczki curry
1 łyżeczka pieprzu
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka papryki słodkiej w proszku
0,5 łyżeczki papryki ostrej jw.
0,5 łyżeczki vegety
Na małym ogniu gotujemy pod przykryciem dość długo, aby wszystko dobrze się połączyło.
Na koniec rozrabiamy w małej il. zimnej wody 1 dużą łyżkę mąki ziemniaczanej i zagotowujemy.
Gorący wlewać do słojów , najlepiej zapasteryzować ok.8-10 min.
Podobno świetny do dań z ryżem np.drobiowej piersi smażonej.

Jest też przepis na pomidory w galarecie na zimę (?????) i ukraiński przepis na pomidory kiszone.

[Comcia]

Polu - właśnie wczoraj w warzywniaku rozmawiałam o kiszonych pomidorach :P
Podobno kisi się jak ogórki.
Od razu mi się przypomniało że w Bułgarii kiszą prawie wszystko - oni mają taki zwyczaj.

[ada.kj]

Dziewczyny - podam jeszcze jeden przepis na wykorzystanie pomidorów jak ktoś ma nadwyżki.

105. Papryka konserwowana w przecierze pomidorowym
1 kg papryki
ok. 2 kg pomidorów
1-2 strąki ostrej papryczki ale nie konieczna jak ktoś nie lubi ostrego
sól, 4 łyżki oliwy lub oleju
Paprykę i pomidory umyć.
Strąki pokrajać w kawałki podobne jak do leczo i wrzucić do wrzącej osolonej wody i utrzymywać w stanie wrzenia 30 - 60 sek. - po prostu zblanszować. Odcedzić i poukładać w wyprażonych słoikach.
Z pomidorów zrobić przecier doprawić lekko solą.
Gorącym przecierem zalać paprykę. Do każdego słoika dać na wierzch po łyżce oliwy. Słoje zamknąć i spasteryzować ok. 20 minut.
W zimie można wykorzystywać jako dodatek do potraw. U mnie najczęściej był wykorzystywany jako baza do leczo. Posmażałam tylko cebulę i dodawałam kiełbasę i już był znakomity obiad.
Można dodawać do mięsa lub ryb. Np. filet z jakiejkolwiek ryby zalany takim sosem i do piekarnika na 20 minut i gotowe przepyszne danie.
Również kotlety mielone lub klopsy również zapieczone. Kombinacji jest bardzo wiele.

Polu. Cieszę się że odważyłaś się spróbować tych przepisów.

[grazynarosa22]

Image, podpisuję się pod odpowiedzą Poli42. Przepisu na ketchup nie znam.

Dziewczyny, co można jeszcze z pomidorów zrobić? Bo mi już uszami wychodzą, nie przejemy, sąsiedzi już obdzieleni a tu jeszcze mnóstwo na krzakach. A wyrzucić żal.

Wyślij do mnie....u nas niedosyt

[Tula]

Polu, dziękuję za przepis, w niedzielę będę robiła. Czy może być ocet winny? Spirytusowego tu nie dostanę. No i nie dodam vegety, nie chcę chemii w jedzeniu. Ale pewnie vegeta tu to najmniej ważny składnik ;) W każdym razie ślinka leci mi już.
Ado.kj ja już na przecier patrzeć nie mogę więc więcej go w tym roku nie zrobię, ale przepis wykorzystam jak tylko papryka dojrzeje. Zaleję przecierem, jaki już zrobiłam :p Nabrałam ochoty na taką rybkę z piekarnika.
Fajnie, że podajecie przy przepisach do czego można wykorzystać dany "wyrób". Żółtodziobom kuchennym to jest bardzo pomocne.

[x_P-42]

Od razu mi się przypomniało że w Bułgarii kiszą prawie wszystko - oni mają taki zwyczaj.

Ciomciu, do dziś pamiętam niezapomniany smak tureckich i bułgarskich gołąbeczków zawijanych w kwaszone ... liście winogron.Pyszności!

Na większe święta robimy gołąbki owijane w liście białej kapusty, kiszonej w główkach. Gołąbki są wiele delikatniejsze i szybciej " dochodzą". Kapuchę dostarcza nam zaprzyjaźniony pan, który zawodowo zajmuje się kwaszeniem kapusty i ogórasów.
Jadłam też raz kiszone grzyby, ale jakoś mi nie podeszły.

[Nalewka]

Zobaczcie co znalazłam!!!
- http://www.potrawyregionalne.pl/261,Prz ... 1&index=20

PRZETWORY BERBERYSOWE.
Konfitury, dżemy i galaretki.

PRZETWORY MIRABELKOWE.
* MIRABELKI SUSZONE.
* SOS DO MIĘS Z MIRABELEK.
* NAPóJ Z MIRABELEK.
* DŻEM MIRABELKOWY.

PRZETWORY Z DERENIA WŁAŚCIWEGO.
Owoce derenia jadalnego są bogatym źródłem witaminy C - zawierają jej tyle co cytryny.
Ze względu na wysoką zawartość kwasów organicznych mogą być wykorzystywane do naturalnego zakwaszania przetworów owocowych. Można je też łączyć w przetworach ze słodkimi owocami np. z jabłkami.

PRZETWORY Z DZIKIEJ RÓŻY (POLNEJ).
Płatki kwiatów dzikiej róży (łac. Rosa canina) nadają się na konfitury.
Owoce służą do wyrobu win, nalewek, konfitur, dżemów. Nasiona zawierają olej obfitujący w witaminę E.

PRZETWORY Z JARZĘBINY.
* BIAŁA KAPUSTA Z JARZĘBINĄ.
* DŻEM Z JARZĘBINY, GRUSZEK I JABŁEK.
* GRUSZKI Z JARZĘBINĄ JAKO DODATEK DO MIĘS.
* JARZĘBINA DO MIĘS.
* SOK JARZĘBINOWY Z CZARNYM BZEM.
* JARZĘBINA SUSZONA.

PRZETWORY Z PIGWY I PIGWOWCA.
Pigwa nadaje się do wyrobu marmolad, konfitur, kompotów, owoców kandyzowanych, galaretek, soków. W kuchni kaukaskiej dodaje się ją do kiszonej kapusty.
Dojrzewa w październiku, a po zerwaniu owoce powinny poleżeć w domu nawet kilka tygodni. Nabierają wówczas intensywnej żółtej barwy i silnego aromatu.

PRZETWORY Z TARNINY.
Owoce, z których chcemy zrobić przetwory, muszą być całkowicie dojrzałe, zdrowe i przemarznięte.

PRZETWORY Z CZARNEGO BZU.
* CZARNY BEZ PASTERYZOWANY.
* GALARETKA Z OWOCóW CZARNEGO BZU.
* KONFITURY Z OWOCóW CZARNEGO BZU.

Sezon na owocki w pełni, zbierajcie więc i przetwarzajcie, na zimę będzie jak znalazł.
Na początek zrobiłam dżem jabłkowo-różany (z owoców róży pomarszczonej), a pierwsze zebrane kiście owoców bzu czarnego i jarzębiny właśnie się mrożą - będzie konfitura z jabłek i bzu i z jabłek i jarzębiny. Gruszki (dzikie i kamiennie twarde) właśnie się moczą w syropie, a dereń nadchodzi pocztą. Szkoda tylko, że mój własny berberys w tym roku nie obrodził, nalewka z berberysu nia ma sobie równych

[Tula]

Ratujcie... Dzisiaj tylko co skończyłyśmy ze szwagierką pakować pomidory w słoiki a mój chłop przytargał drugie tyle i jutro od nowa... BLEEE

Nasz dzisiejszy urobek już zalany do pasteryzacji.

[*aga*]

Jeśli chodzi o sos słodko- kwaśny to robię go co roku.Jest rewelacyjny do ryżu razem z usmażoną piersią kurczaka. Ja czasem dodaje do tej potrawy uprażone w mikrofali orzeszki arachidowe. Pychota!

[Powojnik]

106. Pikle z ogórków

Składniki:
-1,5 kg ogórków (duże,dojrzałe)
-2 szklanki octu
-3 szklanki wody
-5 dag cukru
-przyprawy (ziele, pieprz, liście, gorczyca)

Wykonanie:
Ogórki brać ze skórki,przepołowić,wydrążyć nasiona.Pokroić wzdłuż na paski (nie za wąskie), posolić i zostawić na kilka godzin. Następnie zlać wydzielony płyn. Zagotować około 3/4 szklanki octu z 3 szklankami wody,cukrem i przyprawami i zalać ogórki gorącym płynem na24 godziny (obciążyć, żeby nie wypływały) Po 24 godzinach zlać płyn z ogórków, dodać łyżkę octu, zagotować, przestudzić i ponownie zalać ogórki.Taką czynność powtórzyć trzy razy. Następnie ułożyć ogórki w czystych, wyprażonych słoikach.
Przygotować świeżą zalewę. Około 1 1/4 szklanki octu, 1 1/4 szklanki wody, trochę cukru, szczypta soli, przyprawy (według uznania, jak kto lubi) i zagotować. Zalać lekko przestudzonym płynem, zamknąć słoiki. Nie pasteryzować Smacznego

[maakita]

A zna ktoś przepis na 107. Przecier z ogórków do zupy.
Ja zrobiłam według dwóch przepisów:

1. Ogórki poszatkować, przesypać solą i odstawić na 1 lub 2 doby. Następnie do każdego słoika dać koper, kilka ząbków czosnku i poszatkowane odciśnięte z nadmiaru wody ogóry, zakręcić, schować do piwnicy.
Niedługo dam znać jak to się sprawdza.

2. Poszatkować ogóry, czosnek, koper i przesypać solą. Odstawić na kilka dni aby się zakisiła. Następnie gdy osiągniemy właściwą kwaśność dajemy do słoików i pasteryzujemy.
No i tutaj muszę napisać, że po kilku dniach ogóry od góry spleśniały , tzn. pojawił się biały nalot. Zdjęłam biały nalot, a resztę włożyłam do słoików i pasteryzowałam, nie wiem, czy nie powinnam wyrzucić .

[x_P-42]

Dobrze robiłaś, ale widać ogóry jednak "spotkały" się z powietrzem i dlatego spleśniały.
Jest stary sprawdzony sposób na przecier ogórkowy - nie trzeba podkiszać i pasteryzować, tylko surowe, przyprawione zalewa się ... roztopionym smalcem.
Starte ogórki z przyprawami pakuje się do słoików,tak na 4/5 objętości, aby mogły "pracować" i nie wypływały. Roztapiamy czysty smalec i zalewamy nim delikatnie powierzchnię startych ogórków, warstwą ok.0,5- 1cm. Smalec tamuje dopływ powietrza.

[maakita]

A jak już włożyłam bez smalcu (p rzepis nr 1)... Otworzyć i zalać smalcem, czy tak zostawić?

[x_P-42]

Nie robiłam tak,może zrób partię próbną 2-3 słoiki.
Albo normalnie zakiś ogóry, potem zetrzyj, zapasteryzuj i już.

[maakita]

Więc połowę otworzę i zaleje smalcem, połowę zostawię tak jak jest. Chociaż chyba nie powinno się ich otwierać...