Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.1
-
- ---
- Posty: 1821
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
40 volt to trochę mało.
Ale dobra.
jako,że jest sezon truskawkowy znajdź spory słój(lub słoik) pokrój na kawałlki truskawki bardzo dojrzałe(nie myj tylko otrzep delikatnie najwyżej jak nie za bardzo czyste) wlej ten litr tak aby wszystkie owoce były zalane i wsyp kilogram cukru.Od czasu do czasu potrząsaj słojem aby cukier się szybciej rozpuścił.
Powodzenia.
Ale dobra.
jako,że jest sezon truskawkowy znajdź spory słój(lub słoik) pokrój na kawałlki truskawki bardzo dojrzałe(nie myj tylko otrzep delikatnie najwyżej jak nie za bardzo czyste) wlej ten litr tak aby wszystkie owoce były zalane i wsyp kilogram cukru.Od czasu do czasu potrząsaj słojem aby cukier się szybciej rozpuścił.
Powodzenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
No właśnie tak myślałam że mało, i o truskawkach:D hm. To może z poł litra zrobie truskawy a drugie pół? Mam 2 flaszki, może ktoś ma jeszcze jakiś pomysl?
[swoją droga kiedyś mi daleka ciotka opowiadała że jej znajoma robi wino z soku truskawkowego. W smaku ponoć nic specjalnego, ale zapach jakoby boski )]
[swoją droga kiedyś mi daleka ciotka opowiadała że jej znajoma robi wino z soku truskawkowego. W smaku ponoć nic specjalnego, ale zapach jakoby boski )]
-
- ---
- Posty: 1821
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Truskawki i smak i zapach..............
Zrób z 40 teraz a w międzyczasie postaraj się o taki mocniejszy(60-95%0alkohol.Ja zrobiłem truskawkową leżakowała dwa lata-smak.poezja.
Ps;Napisz imię bo tak bezosobowo to jakoś tak.......
Zrób z 40 teraz a w międzyczasie postaraj się o taki mocniejszy(60-95%0alkohol.Ja zrobiłem truskawkową leżakowała dwa lata-smak.poezja.
Ps;Napisz imię bo tak bezosobowo to jakoś tak.......
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Na mnie i tak wszyscy mówią loeb ;) Mam spirytus ale ten absolut zalega mi śliczne flaszeczki idealne na syrop z kwiatu bzu. Jestem świeżo po weselu w rodzinie. Jakbym wiedziała że te butelki takie super na syropki i soczki to bym interweniowała i z pół setki poszłoby do mnie do spiżarki a nie do śmieci:<
-
- ---
- Posty: 1821
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
W sezonie robię tego czego jest dużo i z czego najbardziej lubię.Zrobiłem już truskawkową i czereśniówkę(z tym trochę słabo w tym roku ale sąsiad poratował).Z tymże czereśniówka z pestkami zalana miodem wielokwiatowym.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
To ja na te czereśniówkę może też poprosze.. Czereśni co prawda nie mam ale na przyszłość może się przyda.
-
- ---
- Posty: 451
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Loeb, ja jak już nie mam z czego zrobić, albo chcę coś innego na szybko to do butelki pół litrowej wrzucam kawałki skórki z połówki mandarynki i 2 łyżeczki cukru.
Po dwóch tygodniach można już pić.
Po dwóch tygodniach można już pić.
-
- ---
- Posty: 1821
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
95. Czeresnówka
3 kg niewydrylowanych czereśni
1 litr miodu(ja mam prawie zawsze wielokwiatowy ale może być każdy inny)
2,5 litra alkoholu o mocy 65% (używając mocniejszego można później dodać przegotowanej wody)
0,5 cukru(nieobowiązkowo ja dodaję dodatkowo bo lubię słodkie)
Czereśnie wrzucamy do szklanego słoja,zalewamy alkoholem(tak aby przykryły wszystkie owoce).Po tygodniu jak trochę puszczą owoce wlewamy cały miód.Co jakiś czas intensywnie mieszając słojem aby miód szybciej się rozpuścił.
Jak to się wszystko pięknie wyklaruje i porozpuszcza( po około 1,5-2 miesiącach) próbujemy i dosładzamy,dolewamy wody do tego stopnia aby nam smakowała.Ja często w ostatniej fazie dosładzam,dolewam trochę wody przegotowanej i odstawiam na dwa tygodnie.Po tym czasie wlewam do butelek.Zalakować i nie otwierać(i nie podpijać na pocieszenie można czereśnie zjeść ).Nadaje się do spożycia po około trzech miesiącach,dobra jest po roku a najlepsza po dwóch latach.
3 kg niewydrylowanych czereśni
1 litr miodu(ja mam prawie zawsze wielokwiatowy ale może być każdy inny)
2,5 litra alkoholu o mocy 65% (używając mocniejszego można później dodać przegotowanej wody)
0,5 cukru(nieobowiązkowo ja dodaję dodatkowo bo lubię słodkie)
Czereśnie wrzucamy do szklanego słoja,zalewamy alkoholem(tak aby przykryły wszystkie owoce).Po tygodniu jak trochę puszczą owoce wlewamy cały miód.Co jakiś czas intensywnie mieszając słojem aby miód szybciej się rozpuścił.
Jak to się wszystko pięknie wyklaruje i porozpuszcza( po około 1,5-2 miesiącach) próbujemy i dosładzamy,dolewamy wody do tego stopnia aby nam smakowała.Ja często w ostatniej fazie dosładzam,dolewam trochę wody przegotowanej i odstawiam na dwa tygodnie.Po tym czasie wlewam do butelek.Zalakować i nie otwierać(i nie podpijać na pocieszenie można czereśnie zjeść ).Nadaje się do spożycia po około trzech miesiącach,dobra jest po roku a najlepsza po dwóch latach.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6530
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
A może likier cytrynowy?
96. Limoncino z wódki
2 cytryny
250 ml wódki czystej 40%
100 ml wody
Syrop
150 gr cukru
150 ml wody
Skórki z dwóch cytryn i plasterek plus wódka. Po maceracji zostaje równo 200ml płynu bazowego, do tego syrop 150ml, potrzymać razem kilka dni albo i tygodni, zlać, podawać lodowate. Wychodzi likier ok. 25%.
(z forum wino.org)
Albo nalewka z kwiatów bzu czarnego? Albo likier miętowy? Albo agrestowy? Ale do tego trzeba mieć też spirytus
96. Limoncino z wódki
2 cytryny
250 ml wódki czystej 40%
100 ml wody
Syrop
150 gr cukru
150 ml wody
Skórki z dwóch cytryn i plasterek plus wódka. Po maceracji zostaje równo 200ml płynu bazowego, do tego syrop 150ml, potrzymać razem kilka dni albo i tygodni, zlać, podawać lodowate. Wychodzi likier ok. 25%.
(z forum wino.org)
Albo nalewka z kwiatów bzu czarnego? Albo likier miętowy? Albo agrestowy? Ale do tego trzeba mieć też spirytus
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Nalewko-dzięki za przepis na cytrynowy likier - właśnie szukałam czegoś odpowiedniego
czyli do tej wódki trzeba wkroić cytryny i macerować kilka dni?
a potem dopiero do tego syrop, tak?
pozdrawiam
a jak Ty robisz nalewkę z kwiatów bzu? Znasz może jakiś mało skomplikowany przepis?
czyli do tej wódki trzeba wkroić cytryny i macerować kilka dni?
a potem dopiero do tego syrop, tak?
pozdrawiam
a jak Ty robisz nalewkę z kwiatów bzu? Znasz może jakiś mało skomplikowany przepis?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
97. Nalewka z kwiatów bzu, która robię co roku:
50 baldachów bzu czarnego
2 cytryny
70 dkg cukru
litr wody
sok z 2 limonek
korzeń arcydzięgla
litr spirytusu
Baldachy bzu i plastry cytryny wkładam do wyparzonego słoja. Z cukru i wody gotuje syrop.Studzę. Zalewam bez,przykrywam i odstawiam na 7-10 dni na słonce. Potrząsam słojem,sprawdzam,czy nie skisło.Potem przelewam nalew przez gazę,dodaje spirytus,arcydzięgiel i sok z limonek.Zamykam w butelkach i odstawiam w ciemne miejsce na 2-3 tygodnie.Po tym czasie zlewam nalew,zostawiając osad na dnie.Przelewam do butelek i odstawiam na 4 tygodnie.Nalewka powinna być klarowna.
50 baldachów bzu czarnego
2 cytryny
70 dkg cukru
litr wody
sok z 2 limonek
korzeń arcydzięgla
litr spirytusu
Baldachy bzu i plastry cytryny wkładam do wyparzonego słoja. Z cukru i wody gotuje syrop.Studzę. Zalewam bez,przykrywam i odstawiam na 7-10 dni na słonce. Potrząsam słojem,sprawdzam,czy nie skisło.Potem przelewam nalew przez gazę,dodaje spirytus,arcydzięgiel i sok z limonek.Zamykam w butelkach i odstawiam w ciemne miejsce na 2-3 tygodnie.Po tym czasie zlewam nalew,zostawiając osad na dnie.Przelewam do butelek i odstawiam na 4 tygodnie.Nalewka powinna być klarowna.
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Nalewko daj te przepisy na likiery z bzu agrestu i miety.. Miete mam na lące, bez właśnie kwitnie - syrop z niego uwielbiam. A agrestem jest zarośnięta zdziczała działka obok. Spirytus mam też. Najwyżej dokupie, wszystkie 3 wymienione składniki bardzo lubię
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Ja wróce do truskawek.Ile na pół litra wódki potrzeba tych truskawek i cukru?>i co z owocami potem????(niby wiem ,ale sie głupio pytam)