
Róża przepiękna...
Oliwko dziękuję za fotkę paulowni,pamiętam Twój post i zdjęcia z Pragi w innym wątku,wtedy też zrobiło to n a mnie ogromne wrażenie.
To kwitnienie nie jest wcale tak daleko.
Liliana pokazała że kwitnące w Szczecinie drzewo jest również bardzo wiekowe, dorosłe więc ... pozostaje mi czekać i wierzyć,że i u mnie to zdarzy się ...
Liliano bardzo się cieszę,ze zobaczymy to zjawiskowe kwitnienie następnej wiosny.
Będzie to niewątpliwie uczta

Madziu,Stasiu,Grzesiu - paulownię trzeba mieć w ogródku,nawet najmniejszym .
Jej liście wielkie jak parasol są zachwycające,kontrastują z każdym innym drzewem i wszystkimi innymi nasadzeniami. A jak pada deszcz to ja .... wymiękam.
Mogę patrzeć nieustannie na nią,jest bardzo urokliwa...
Nie zastanawiajcie się wiosną...

Żałuję ogromnie,że nie umiem jej ukorzenić,

Ale próbuję i nadal będę próbować

Ulka oczywiście tak,nie ma sprawy.
Mam dwie wcześnie kwitnące,już w lipcu białą i żółtą a także nieco później bordową.
Najmniejsza jest żółta ale postaram się obdzielić Was.
