Czereśniowiśnia - gdzie kupić , co to jest , i wszystkie inf

[Burgund]

Czereśniowiśnia(przynajmniej tak ją nazywano w mojej miejscowości), chciałbym posadzić w swoim sadzie, u Nas kiedyś rosła jeszcze poniemiecka w sadzie, pamiętam jej smak z dzieciństwa to było bardzo wysokie drzewo kilkumetrowe, owoce bardzo duże kuliste jędrne soczyste o miąższu ciemnym galaretkowatym , bardzo barwiły ubrania nie do sprania

od kilku sezonów próbuję dostać pytałem już kilku szkółkarzy i nic na ten temat nie wiedzą, na forum natknąłem się też na ciekawy wątek o Wiśni gubeńskiej i Czereśni czarnej gubeńskiej , ale nie wiem czy to co u nas w sadzie rosło to mogło być to bo z opisu to mi tak podchodzi na tą czereśnię czarna gubęńską , bo sugerując się moimi wspomnieniami tego drzewa miało ono koło 10 m wysokości , liście wielkości czereśni ale owoce już nie były takie dokładnie jak czereśnie , były bardziej wodniste , miąższ nie tak zwięzły i twardy jak u typowej czereśni nie był to chrupiący tylko właśnie taki bardziej jak wiśnia soczysty, owoc bardzo duży był większy niż duża wyrośnięta czereśnia , bardzo mi zależy na kupnie tej czereśniowiśni, za wszelkie informacje na temat nazwy odmiany , identyfikacji oraz przede wszystkim dostępności ,
niestety nie posiadam już tego drzewa w sadzie zostało wycięte na początku lat 90 tych

[witia]

Na pw wysłałem ci wiadomość gdzie można kupić czereśnio-wiśnię(czerecha)odmiana Książęca i Hortensja. Tu masz ich opis: http://dzialkowiec.pixelart.com.pl/wisnia.html .Gubeńska to też czerecha. Ja na jesieni posadziłem Książęcą, już pokazują się zielone liście.

[Burgund]

Cześć Witia i Dziękuję za podesłanie namiarów na priva podejrzewam że skorzystam
ale to chyba na jesień bo już trochę w tym roku przegapiłem sprawę , chyba już za późno żeby dostać sadzonkę na wiosnę

ale cieszę się że w końcu mam jakieś namiary, bo ja już 5 szkółkarzy o czereśniowiśnie pytałem i było pudło
w każdym razie rozważam posadzenie co najmniej jednego lub dwóch drzewek
a powiedz mi zamawiałeś już tam drzewka, jakość sadzonek jest dobra ? bo kiedyś zamówiłem sobie z jednej szkółki drzewka z drugiego końca Polski i przyjechały przesuszone , nic z nich nie było

przeglądam tą wykaz odmian co mi na privie przesłałeś i jestem zachwycony , zwłaszcza że tyle jest tam starych odmian których ciężko znaleźć... ja odmładzam mój sad obecnie bo część drzew jest jeszcze przedwojennych a część powojennych sa juz nie do odratowania no i szukam tych sprawdzonych starych odmian bo one są naprawdę bardzo smaczne każda odmiana ma swoja nutę smakową
a tym bardziej mnie cieszy bo w tym roku musiałem wyciąć jabłoń cytrynówkę, a nigdzie jej nie mogłem dostać nie miałem podkładek do szczepienia więc zrazy wsadziłem do ziemi i ukorzeniły sie mi mateczne tylko nie wiem jak będzie się zachowywało drzewo bez podkładki czy będzie tak odporne na mróz i czy nie będzie za silnie rosnać , ale skoro ktoś robi sadzonki cytrynówki to jestem happy
jabłko jest niepozorne ale jaki smak i aromat , śmiem twierdzić że lepiej smakuje i pachnie niż wygląda , często przywoziłem te jabłka moim znajomym i zawsze byli miło zaskoczeni

a szerej renety naszukałem się 3 lata dopiero teraz na wiosnę znalazłem, śliwy brzoskwiniowej to 5 lat szukałem i też dopiero tego roku dostałem upss ale strzelił mi się off topic

[Burgund]

a wracając do tematu o co mi dokładnie chodzi znalazłem temat na forum wrzucam linka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=42381
Pomolog wyjaśnił chyba tam wszelkie niuanse
Witia mam pytanie ta Gubeńska czerecha to Wiśnia? masz może zdjęcia owoców
bo mi chyba bardziej chodzi o Czereśnię Czarną Gubińską przynajmniej z tego co pisze w tamtym temacie Pomolog ,

może ktoś ma zdjęcia owoców jednej i drugiej odmiany i zdjęcia drzewka to w tedy bym porównał z moimi wspomnieniami z dzieciństwa i bym wiedział czego chcę he he !!!! ;:83 ;:49

[witia]

Swoją czerechę kupiłem u siebie w sklepie ogrodniczym, miałem takie szczęście i była tylko ta odmiana. Tutaj masz zdjęcia:

http://www.agroturystyka.kujawsko-pomor ... odmian.pdf
http://www.minrol.gov.pl/pol/content/do ... file/J.pdf

[Burgund]

przejrzałem zdjęcia to na pewno nie była czerecha gubeńska , będę szukał dalej

[Burgund]

informuję że udało mi się kupić czereśnio-wiśnię odmiana Hortensja posadziłem jesienią
recenzję napiszę z biegiem czasu jak wyda owoc

[Rossynant]

jeszcze poniemiecka w sadzie, pamiętam jej smak z dzieciństwa to było bardzo wysokie drzewo kilkumetrowe, owoce bardzo duże kuliste jędrne soczyste o miąższu ciemnym galaretkowatym , bardzo barwiły ubrania nie do sprania

liście wielkości czereśni ale owoce już nie były takie dokładnie jak czereśnie , były bardziej wodniste , miąższ nie tak zwięzły i twardy jak u typowej czereśni nie był to chrupiący tylko właśnie taki bardziej jak wiśnia soczysty, owoc bardzo duży był większy niż duża wyrośnięta czereśnia , bardzo mi zależy na kupnie tej czereśniowiśni, za wszelkie informacje na temat nazwy odmiany , identyfikacji oraz przede wszystkim dostępności

Jeśli Gubeńska nie pasuje, to była jeszcze Czarna Późna (Grosse Schwarze knorpelkirsche) zwana tez Olbrzymką Natolińską. Duże owoce, nawet bardzo duże, kuliste acz nieco sercowate, bardzo ciemne z fioletowym odcieniem. Takiż sok, silnie barwiący z odcieniem purpury czy fioletu. Owoce często w kiściach. Przed wojną (i po) jedna z najpopularniejszych odmian, handlowa. W sprzedaży nie widziałem, ale to lat temu kilka robiłem nasadzenia. Dobra odmiana, płodna, odporna na mróz i raki, nadająca się także na gorsze gleby. Natomiast owoce pękają przy deszczu.
Miąższ ma średnio twardy, właśnie "jędrny" i soczysty. Tu uwaga - czereśnie nie są z natury twarde, to tylko do potrzeb handlu obecnie uprawiane są te twarde typy, tak zwane chrząstki. Typowe czereśnie w transporcie by się rozgniotły... choć wśród tych miękkich bywają najsmaczniejsze odmiany, dla siebie warto sadzić. Czarna Późna i Gubińska (Guberner Schwarze knorpelkirsche) określane są jak półchrząstki.

A Hortensja nader smaczny wyda owoc ale nieszczególnie jest płodna. Uważaj na wyprowadzenie korony, koniecznie odginać pędy boczne gdy tylko wyrastają z przewodnika, bo rośnie ostro w górę i potem się rozłamują konary (do tego stopnia że musiałem sadzić nowe więc ostrzegam)
Czereśnią o bardzo dobrym smaku, w istocie czerechą, jest Van - jeśli o ten typ smakowy chodzi, można i jego. Albo pochodne: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p2797351

[Burgund]

Rossynant święte słowa o tą późną i Gubęńska mi chodzi ale nigdzie nie mogę dostać więc jak znalazłem Hortensję to posadziłem , będę szukał też po starych sadach , bo powoli eksperymentuje z szczepieniem drzewek , może mi się gdzieś napatoczy
Dziękuję za wskazówki co do prowadzenia Hortensji , szkółkarz mnie ostrzegał że Hortensja jest wrażliwa na mróz ale powiem że po tych syberyjskich mrozach nie widzę u nie j zmian mrozowych za to moje Morele ucierpiały jeszcze słabo zahartowane są mam nadzieję żę przeżyją zimę

[Grzybowy]

Oby objawy tych mrozów nie nastąpiły później,ale jeżeli drzewko do tej pory nie pękło,to wszystko powinno być dobrze,tego życzę. Faktycznie Hortensja faktycznie jest bardzo wrażliwa na mrozy,dlatego u nas czesto się nie przyjmuje.

[x - e-1]

Tak się składa, że mam czereśnio-wiśnię
Właśnie kwitnie i jest ogromnym drzewem.
Owoce bardzo smaczne, niestety ma ich mało.

[kwiatek_kw]

znalazłem w sklepie internetowym czerechę kleparowską. Czy ktoś z was ma i podzieli się opinią?

[KamilK02]

Z kleparowską jest tak, że jak chce się dostać to niby nigdzie nie ma, a w sumie jeden sklep ma w ofercie, tylko nie wiadomo do końca czy to na pewno to.
W marcu intensywnie poszukiwałem tej odmiany i z jedną panią się umówiłem, że zamówimy dwa drzewa z jednego źródła, ale jakoś to nie doszło do skutku. Nawet próbowałem zapuścić wici na Ukrainie czy przypadkiem gdzieś nie ma możliwości zdobycia zrazów, ale nic z tego. Ewentualnie mają we Francji, albo odmiana jest już utracona

[garom]

Kamil, ja mam Kleparowską od ubiegłego roku, prawdopodobnie z tego samego sklepu Z... do którągo się przymierzałeś . W tym roku zaowocowała jednym pakiem kwiatowym (3 owoce) i na pewno jest to czerecha, która smakiem trochę się według mnie różni od Książeckiej i Hortensji). Z tym,że jadłem ją trochę później od tych dwóch (bo nie zauważyłem,że ma owoce) więc nie mam bezpośredniego porównania.

[KamilK02]

Dobra wiadomość, bo po tym jak kupiłem wiśnie, która miała być szczepiona na czereśni, a okazała się na antypce straciłem jakiekolwiek zaufanie do sklepów.W takim razie trzeba zamówić z tego sklepu.