Adenium - Róża pustyni cz.2
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21742
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Adenium - Róża pustyni cz.2
Zapraszamy do kontynuacji tematu...
Poprzedni watek znajduje się TUTAJ
Poprzedni watek znajduje się TUTAJ
Re: Róża pustyni cz.2
Moje adenia po raz trzeci tego lata będą miały kwiatki
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Róża pustyni cz.2
Przede wszystkim dziękuję/my KaRo za pomoc i założenie nam części nr 2.
Oczywiście - należy bezwarunkowo wstawić zdjęcia kwitnącej róży pustyni. Ponieważ ostatnio pisaliśmy (i oglądaliśmy) o próbach zapylania kwiatów - piszcie o takich próbach i wynikach.
Także ponawiam postulat - jeżeli ktoś ma (miał) inne kwiaty niż "standardowe" (różowe) to też prosimy o informacje i zdjęcia.
Oczywiście - należy bezwarunkowo wstawić zdjęcia kwitnącej róży pustyni. Ponieważ ostatnio pisaliśmy (i oglądaliśmy) o próbach zapylania kwiatów - piszcie o takich próbach i wynikach.
Także ponawiam postulat - jeżeli ktoś ma (miał) inne kwiaty niż "standardowe" (różowe) to też prosimy o informacje i zdjęcia.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Re: Róża pustyni cz.2
Ja może jednak tym razem poczekam na kwiatki. Ostatnim razem moje adenia miały przepiękne pączki, natomiast kwiatków się nie doczekałam, bo za szybko wystawiłam je na pełne słońce i pączki zwiędły .
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
Re: Róża pustyni cz.2
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róża pustyni cz.2
Piękne. Będziesz sprowadzał nowe nasiona na wiosnę jak w tym roku?
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
Re: Róża pustyni cz.2
nasionka będę miał na pewno, teraz nie kupuje bo już za póżno, jak będę zamawiał to dam linka do sprzedawcy i jak ktoś bedzie chciał jakąś odmiane to zbiore zamównia i zamówie zbiorowo... Mam już sprawdzonych sprzedawców i kiełkoalność blisko 100%...
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róża pustyni cz.2
Wiem. ;) Za mało światła już. Dlatego pytam czy wiosną. Odezwę się wtedy.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
Re: Róża pustyni cz.2
Re: Róża pustyni cz.2
Piotek_m - ładne masz te twoje roślinki.
1. Jakiej ziemi używasz do hodowli, bo moje roślinki rosną w podłożu o składzie: włókno kokosowe + perlit + wermikulit w proporcji 3:1:1 (Wermikulit jest doskonałym środkiem zatrzymującym w glebie wilgoć wraz z substancjami odżywczymi). Mają już dwa miesiące ale nie są takie dorodne jak twoje
2. Gdzie można kupić nawóz który używasz.
3. Czy w okresie jesienno zimowym podlewanie należy ograniczyć i czymś doświetlać roślinki (wiadomo że wtedy słońca jest mało)
1. Jakiej ziemi używasz do hodowli, bo moje roślinki rosną w podłożu o składzie: włókno kokosowe + perlit + wermikulit w proporcji 3:1:1 (Wermikulit jest doskonałym środkiem zatrzymującym w glebie wilgoć wraz z substancjami odżywczymi). Mają już dwa miesiące ale nie są takie dorodne jak twoje
2. Gdzie można kupić nawóz który używasz.
3. Czy w okresie jesienno zimowym podlewanie należy ograniczyć i czymś doświetlać roślinki (wiadomo że wtedy słońca jest mało)
Re: Róża pustyni cz.2
hm... w tym sezonie miałem kilkaset nasion wiec sadziłem w czym popadnie, na pierwszym zdjęciu to podłoże do kaktusów, piasek i dużo drobnego żwirku, mam też posadzone we włóknie kokosowym, w zwykłej ziemi kwiatowej, w prawie samym piasku. Powiem że najładniejsze są w podłożu mineralnym, i to sadzone po kilka w jednym pojemniku. Jedne rosną w tunelu, jedne na parapecie południowym - te w tunelu są mniejsze ale mają barwe bardziej ciemną (listki i kaudex) Nawóz udało mi się kupić w moim ogrodniczym co było dla mnie dużym zaskoczeniem - on jest produkcji czeskiej podobno i nigdzie nie mogłem go dostać. Jestem z niego bardzo zadowolony gdyż nie mam zaufania do nawozów w butelkach popularnych firm. Niby dedykowane do danej rośliny ale ogólnie to wszystko to samo... i jeszcze woda do podlewania którą uzywam i która wydaje mi się robi też równice - ale to opisze w innym poście na sezon wystarcza mi spokojnie 100g nawozu (łyżeczka na 10 litrów wody) jak nie uda ci się kupić moge podesłać porcje na sezon
a w ziemie jedne zimuje "na sucho" czyli chłodne pomieszczenie i brak wody, a inne małe sadszonki w pierwszym roku rosną sobie normalnie i nie przechodzą jako takiego okresu spoczynku...
a w ziemie jedne zimuje "na sucho" czyli chłodne pomieszczenie i brak wody, a inne małe sadszonki w pierwszym roku rosną sobie normalnie i nie przechodzą jako takiego okresu spoczynku...
Re: Róża pustyni cz.2
Witam - szczęśliwa bo dziś zobaczyłam coś zielonego w moim akwarium )). Chciałam się zapytać czy skoro pierwsza roślinka już wychodzi to mam doniczkę wyjąć i postawić na parapecie czy poczekać jeszcze na pozostałe . Posiałam ich chyba 9 w jednej doniczce i nie wiem jak będzie z tą wilgocią . Czy nie zaszkodzi tej roślince która się pojawiła?
Zauważyłam też że kolor tego co wyłazi jest bardziej seledynowy niż ciemno zielony tak jak widać to na waszych zdjęciach , może to wina oświetlenia które jest cały czas włączone ? Proszę o dalsze wskazówki co mam robić bo pomimo że w oczekiwaniu na nasionka i wykiełkowanie przeczytałam ten wątek mnóstwo razy to kiedy już zobaczyłam to maleństwo stwierdziłam że nie mam pojęcia co robić dalej .
Pozdrawiam
Zauważyłam też że kolor tego co wyłazi jest bardziej seledynowy niż ciemno zielony tak jak widać to na waszych zdjęciach , może to wina oświetlenia które jest cały czas włączone ? Proszę o dalsze wskazówki co mam robić bo pomimo że w oczekiwaniu na nasionka i wykiełkowanie przeczytałam ten wątek mnóstwo razy to kiedy już zobaczyłam to maleństwo stwierdziłam że nie mam pojęcia co robić dalej .
Pozdrawiam