Co prawda w zimie już go opisywałem ale najlepiej przemawia do ludzi opis ze zdjęciami.
Więc zaczynajmy.

Wieczorem sprawdzam poletko dyniowe szukając kwiatów pragnących się rano rozwinąć.
Kwiaty takie od końca płatków przybierają żółtą barwę.

Kwiat żeński , posiadający pod kwiatem zawiązek owocu.


Kwiat męski w zaawansowanym rozwoju, bez zawiązku owocu.
Oba kwiaty rano się otworzą.
Aby nie dopuścić do otwarcia zakładam na końce płatków gumki recepturki.



Teraz zaznaczam owoc zawiązując wokół ogonka kawałek sznurka.
Sznurek musi być zawiązany luźno bo ogonek znacznie zgrubieje.
Rano kwiaty są już rozwinięte.

Zdejmuję gumkę z żeńskiego kwiatu.

Męski kwiat zrywam z ogonkiem.

Teraz obrywam płatki żeby zostały same pręciki z pyłkiem.


Kwiat męski wkładam do środka kwiatu żeńskiego i smaruję pyłkiem słupek.


Na żeński kwiat zakładam z powrotem gumkę.

Na następny dzień kwiat zaczyna więdnąć i można gumkę zdjąć.
Jeśli nie ma w jednym czasie kwiatów i męskich i żeńskich można gumkę na żeńskim kwiecie zostawić na cały dzień i poczekać na rozwinięcie męskiego.
Udawało mi się w tym roku już tak zapylać.
Wysokich plonów.
