Ratowanie starej jabłoni

[Wiciu]

Dzień Dobry mam bardzo poważny problem z moją jabłonią ma już z 30 lat i nigdy nie była obcinana xd bo rodzice się tym nie interesowali więc postanowiłem że ja się tym zajmnę. Dzisiaj wchodząc na drzewo zobaczyłem że cała kora jest aż zielona a drzewo jest w fatalnym stanie dużo gałęzi było uschniętych..... Owoce w tamtym roku były całkowicie małe same skóry i zamiast czerwone miało pełno czarnych pasków .... Powiedzcie mi co mam zrobić oprócz obcięcia zrobić żeby uratować owoce i drzewo żeby nie trzeba było go ścinać....

[Shyva]

Miałam podobną sytuację u mnie - dwie stare jabłonie, pełna korona-drapaka plątanina gałęzi. Mocne przycięcie+maści ogrodnicze+murarki w okolicy i doczekałam się pięknych, zdrowych jabłek, a drzewa wyraźnie wykazują chęć do życia
Myślę że sporą rolę odegrały pszczółki - jedno z tych drzew nie owocowało od lat, aż do zeszłego sezonu szczerze mówiąc byłam wcześniej przekonana, że to grusza

[Wiciu]

A te maści ogrodnicze zrobiłaś sama czy kupiłaś już gotowe? Powiedz mi jeszcze owoce miałaś od razu zdrowe czy przez parę lat muszę poczekać aż drzewo na nowo zacznie funkcjonować??

[NOWY 83]

Witam , maść do samo zrobienia to topsin 500sc plus farba emulsyjna , zwykła do ścian .

[Wiciu]

Mam nadzieję że to uratuje drzewo i nie będzie trzeba ścinać xd a 30 letnia jabłoń nie jest już za stara na dobre owoce?

[NOWY 83]

Wiesz, 30 lat to nie starość to dojrzałość w przypadku jabłoni jestem pewien że będą z tego jabłka wrzuć fotkę to więcej się wyjaśni .

[Wiciu]

Dobrze rano wstawie wam fotki ;) mam nadzieję że coś z tego będzie i mojej roboty przy tej jabłoni Mam też papierowki które dobrze rodzą ale muszę ją przezedzic bo przez 30 lat nikt nie dbał o drzewa

[Shyva]

Kupiłam gotową maść w sklepie ogrodniczym. W drugim sezonie zaczęły owocowanie. Przy czym przy przycinaniu nie pozbawiałam drzewa wszystkich gałęzi kwalifikowanych do wycięcia, tylko ok. 1/3 - czytałam że w starych, zaniedbanych drzewach nie wycina się całkowicie ze względu na olbrzymi wydatek energii potrzebny do gojenia ran i wykształcania młodych pędów, no i stosunek gałęzi do korzeni. Lepiej rozłożyć to na kilka lat.

[Wiciu]

Gdybym nie przycioł uschnietych gałęzi to jabłoń była by do ścięcia.... Niestety tak się stało że jabłoń w tamtym i wcześniejszym roku miała za dużo owoców co doprowadziło do nie wykarmienia wszystkich gałęzi które po prostu uschly i by się złamały

[Wiciu]

http://www.fotosik.pl/zdjecie/f7862c40a2e1cdfc

http://www.fotosik.pl/zdjecie/5833fc245cde9c08

http://www.fotosik.pl/zdjecie/67430d681317faaa

i co sądzicie o tym drzewie i co poprawić??

[szukacz]

Ja też jestem w fazie cięcia odnawiającego, przez szereg lat nie ruszałem głównych konarów, zagęściło się i zestarzało.
Pierwsza praca związana z odnawianiem drzewa to wizja, jak ma wyglądać. Stare drzewo naturalnie przechodzi w formę parasol, i dlatego takie odnowienie jest najłatwiejsze. Radykalne cięcie wiosenne wymusza cięcie uzupełniające letnie (wilki itp)
Natomiast nadmiar zawiązków musisz usunąć ręcznie w fazie zwanej orzech laskowy, cięcie to za mało.
Papierówek nie polecam przesadzać jeśli już mają kilka lat, bo mogą paść zupełnie. Lepiej dołożyć starań do cięcia.

[ERNRUD]

Wiciu,
mam szczerze napisać co sądzę? Mam napisać co.. poprawić?
Narąbałeś czopów, tniesz wszystko na raz przez co zrywasz korę, wbiłeś budkę pewnie na takie gwoździe, że przedziurawiłeś cały konar a na dodatek dusisz ją jakimś kablem.
Jesteś jak rzeźnik, a jabłonka jak niedobity świniak.

Poczytaj o cięciu jabłoni. Jest w sekcji do dyspozycji kilka dobrych wątków.
Np. tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p5526261